Piaggio Liberty 2T - eksploatacja.

Witam. Jak gdzieś już kiedyś pisałem, zakupiłem w końcu skuterek wymieniony w tytule... Uważam, że trafił się w dobrym stanie. Pali pięknie, czy z kopki (nawet ręką), czy z rozrusznika, czy zimny, czy gorący- od strzała... Ale nie o tym...
Skuterem jeździ głównie moja żonka. Robi traski do 10 km (tyle ma do pracy). Generalnie do tej pory się nie martwiłem, ale ostatnio mój Padre, który porusza się starym Simsonem zaczął mnie uświadamiać: że to jest dwusuw i czy poinstruowałem Żonkę odnośnie problemów ze świecą, iskrą itp. problemami z którymi On się boryka jeżdżąc Simsonkiem... Podpowiedzcie mi, czy mogę się spodziewać takich problemów, czy takie Piaggio po prostu jeździ do póki np. silnik nie zużyje się jak np. w samochodzie. Czy trzeba wkłądać tyle 'serca' co w takiego Simsonka, bo boję się, że Ona (Żonka) tego mogła by nie udźwignąć. Na razie Śmiga, aż miło...

jak każdemu mechanizmowi trzeba mu prewencyjnie robić co te 3-4 tyś km albo co sezon jakiś drobny przegląd - stan filtra paliwa, paska, świecy, wycieków.

Filtry,jakieś regulacje , klocki itp. Ok. Zdaję sobie sprawę, że im bardziej dbasz tym lepiej, ale czy dbając o to, powinien jeździć bezstresowo w miarę? czy może się dziać jak z Ojca Simsonem, że od czasu do czasu (z raz czy dwa w miesiącu rzuci palenie :)

aż tak to raczej nie. To lepsza konstrukcja, młodsza i raczej markowa.

:)

Wombat napisał:

aż tak to raczej nie. To lepsza konstrukcja, młodsza i raczej markowa.

Tak też zakomunikowałem Tatowi, na to on do mnie: jeszcze zobaczysz...i dla tego zacząłem się bać

Ja tam mam Kymco Vitality 2T od 2 lat i nigdy palenia nie rzucił xD Nie no 2 razy, ale to dlatego, że benzyna się skończyła ;p

A dla zwiększenia dynamiki jazdy możesz zawsze te dwie sowy zamienić na dwa jaszczomby i będzie śmigać ;P

A że Simson się psuje... Ileż to cudo liczy sobie wiosen? Dbaj, przeglądaj okresowo, zmieniaj co trzeba, lej dobry olej - będzie grać.
A - i uważaj na przednie zawieszenie, mi się kiedyś po wjechaniu w dziurę sprężyny wbiły przeskakując zwoje gwintu i trzeba było wykręcać.
Co prawda w motorynce, ale ONA TEŻ BYŁA DWUSUWEM!
Jeszcze zobaczysz... Huehuehue (tak demonicznie).

sowy poleciały do lasa :)

Czy ma ktoś orienta , jaką max prędkość można osiągnąć liberty 2t po zdjęciu wszystkich blokad? Aktualnie lata 68 na godzinę. Czy w jedną osobę, czy dwie max. prędkość taka sama. Czy myślicie, że coś go jeszcze blokuje ?

Ponawiam pytanie, bo sam nie wiem czy jeszcze czegoś szukać
. Może ktoś jednak wie