Peugeot Vivacity - dozownik oleju

Witam, cieknie mi z pompki oleju i całe stopki są w oleju brudzie. Czytałem na forum, ze pompka jest napędzana z wału. Czytałem również, że jest smarowana olejem który zasysa ze zbiorniczka. Czy jeśli utnę wężyk od zbiornika oleju i zaślepię go, to nic złego się nie stanie, chodzi mi tu m.in. o wał, bo skoro pompka się zatrze, to może się coś zepsuć… ?

a to jest 2T?

Tak, 2t z 2000 roku

Po 1 . pompka oleju w tym skuterze nie jest “napędzana z wału” - co pokazuje pierwsze lepsze zdjęcie z google
https://archiwum.allegro.pl/oferta/pompa-oleju-peugeot-vivacity-50-ii-i6999812971.html
Po 2 . Odcinając dopływ oleju do pompki , odcinasz silnik od smarowania i co się dzieje ???
Po 3 . Może najprościej będzie zobaczyć gdzie jest wyciek i po prostu uszczelnić to miejsce ?

Z tego co patrzyłem do skutera, to pompka jest dokładnie taka https://archiwum.allegro.pl/oferta/peugeot-speedfight-vivacity-pompa-oleju-dozownik-i6441318082.html Tu jeszcze podsyłam zdjęcie z innej perspektywy https://prnt.sc/n7qoj0 . Czy ta również nie jest napędzana “z wału” ? Mam w planach sam lać do baku benzynę już rozmieszaną z olejem. Próbowałem uszczelnić wycieki, ale to nic nie pomogło.

Znalazłem na allegro takie coś https://archiwum.allegro.pl/oferta/speedfight-trekker-vivacity-pompa-oleju-gurtner-i5977245098.html Czyli chyba jednak ta jest napędzana wałem :frowning: Czy jeśli odłączę dopływ oleju do pompki i się zatrze, to nie uszkodzi się wał ? :slight_smile:

Te pompy co pokazałeś są napędzane wałem - to fakt . ale nadal nie rozumiem toku myślenia - zamiast naprawić to co zepsute to lepiej wywalić i dołożyć sobie roboty przy każdym tankowaniu.
Nikt poważny nie poleci i nie da gwarancji że bez pompy reszta będzie działać bez zarzutu. Jak Ci “przeszkadza” ta pompa to demontuj ale na własną odpowiedzialność .

Ok, dzięki za pomoc. Postaram się jeszcze uszczelnić jakąś tę pompkę, bądź wymienić na nową.
Mam pytanie jeszcze odnośnie blokad w tym skuterze. Aktualnie vmax wynosi 55km/h. Moduł mam odblokowany. Czy jest prawdopodobieństwo blokady na wariatorze, bo tam jeszcze nie sprawdzałem ? Kiedyś założyłem na chwilę pożyczony od kolegi sportowy wydech yasuni R i vmax wynosił 65 km/h, ale strasznie słabe przyśpieszenie. W aktualnym wydechu jest ten zawirowywacz spalin i to go trochę spowalnia.

miejsca stosowania blokad są stałe. musisz sprawdzić wszystkie potencjalne możliwości

Mhm, a dajmy przykład, że ściągnąłbym tę blokadę z wariatora o ile tam jest i vmax by się zwiększył dajmy przykład do 70 km/h , to bez zakładania większej dyszy mógłby się zatrzeć cylinder?

to jest rozmowa o abstrakcie. pościągasz blokady to zobaczysz jak reaguje silnik. czasem wymaga regulacji a czasem nie. to dość indywidualne przypadki - zwłaszcza w kilkuletnich sprzetach