Peugeot elyseo 50ccm PROBLEM

Witam!
Problem polega na tym, że zaraz po odpaleniu skuter ledwo pyrka, nie ma mocy, ale po ok 40-50 metrach mulenia wskakuje na normalne obroty. Jest tak tylko z rana lub po dłuższym postoju. Na ciepłym silniku idzie jak złoto. To normalne w 2t?

czyszczenie gaźnika, sprawdzenie ssania

Jeżeli mocno przy tym dymi to może być normalne bo po zgaszeniu silnika w komorze zostaje mieszanka, paliwo odparuje olej nie. Chwile zajmie zanim olej zostanie przepalony i praca silnika wraca do normy.

W nocy dostał trochę wody (mocny deszcz) i po przejechaniu 8km zgasł w czasie jazdy po czym bez problemu odpalił. Na niskim gazie niby silnik pracował normalnie, ale czułem jakby opór, lekkie szarpanie. Z odpowiedzi moderatora w innym temacie niewiele zrozumiałem (słaba gramatyka i ortografia) być może słownik płatał figle :wink: Jakby ktoś wiedział za co się zabrać w pierwszej kolejności to byłbym bardzo wdzięczny za cenne rady :+1:

tłumacze:
możesz mieć stare i z przebiciem kable WN, fajke lub świece. Możesz miec problem z napełnianiem gaźnika paliwem (kranik, filtr, podciśnienie, napowietrzanie zbiornika, zaworem mebranowym, brudnym lub uszkodzonym gaźnikiem. Do tego padający cylinder. I jeszcze kilka z elektryką (od uszkodzenia czegoś po luźne połączenia).
Tu nie ma “pierwszej kolejności”. Musisz wyeliminować wszelkie możliwości. Każda z tych rzeczy może mieć taki wpływ. Zacznij od tego co ci najłatwiej sprawdzić.
Ale zacznij od gaźnika. Tydzień temu o tym pisałem - zrobiłeś coś czy dalej oczekujesz aż ktoś bezbłednie strzeli i trafi?

Gaźnik wyczyszczony, uregulowany, świeca ok, fajka zmieniona na gumową, kabel Wn wymieniony ok miesiąc temu, sprawdzona iglica, pompa, wężyki, filtr benzyny i powietrza. Wszystko jest ok. Planuję zaizolować wszystkie kabelki, ponieważ problem pojawia się tylko gdy popada lub po porannej rosie, która osiada na skuterze. Kupiłem także pokrowiec by okrywać go na noc i w czasie deszczu. Gdybym tego nie sprawdzał, nie zadawałbym zbędnych pytań :wink:

EDIT:
Skuter nie chce już w ogóle odpalić. Kompresja dobra, świeca ok, kręci rozrusznikiem i nic poza tym

Problem rozwiązany. Wina leżała po stronie immobilizera.

to nie migał ci?