Peugeot buxy nie odpala

Witam.Jestem posiadaczem peugeota buxy.A więc tak:pewnego dnia jechałem sobie i nagle skuter zaczął przerywać strzelać z tłumnika..zatrzymałem się i zobaczyłem,że zrobił się strasznie gorący..po chwili odpaliłem z trudem.Jak dojechałem do domu postawiłem go i stał około 30 minut po czym chciałem odpalić..odpalił po setnym kopnięciu a nazajutrz to już wcale aż do tej pory.Na początku myślałem,że zatarł się ale po wymianie cylindra nie ma reakcji.Czyściłem już gaźnik filtr powietrza...iskra jest,świeca dobra bo sprawdzałem,kompresja dobra.Lecz gdy wkładam świece to po pierwszym kopnięciu jest już zalana.Jak wyciągnę świecę i kopnę to strasznie wywala wachę...Nie wiem co tam może był..prosiłbym o pomoc..Z góry dziękuje.

sprawdź zawory

Ale to jest 2t:)

acha,to nie wiem

masz za duże wolne obroty lub mieszanke paliwowo-powietrzną :)

A jak mam to dobrze wyregulować?

Podmieniałeś jakąś inną świece czy tylko sprawdzałeś czy na tej jest iskra ?

Podmieniałem różne iskra jest.........

Co do tego strzelania z wydechu to szukał bym po linii zapłonu, jak byś miał możliwość spróbować na innym module,sprawdż zawór membranowy czy nie ma prześwitów.

Witam sprawdziłem dzisiaj membrane i chyba jest ok.Spróbowałem kręcić śrubką od gaźnika o zaczął troszke łapać ale później juz nic...strasznie cieknie paliwo z filtra powietrza.