Parkowanie skuterem na parkingu płatnym

Tak więc zadam wam kolejne pytanie, i na pewno nie ostatnie ;)
Czy parkując skuter 50cm3 na parkingu gdzie trzeba wykupić bilecik w parkomacie, czy taki owy skuter musi płacić za parkowanie i kupować bilecik? Mówię tu o Warszawie, bo słyszałem, że w niektórych miastach skutery są zwolnione z takowych opłat

Z tego co wiem jest bezpłatne. Nie bardzo w skuterze czy moto da się tak umieścić kwity parkingowe, żeby były widoczne i przypadkiem nie "znikły" więc byłby problem z egzekucja mandatów.

dowiedz się u opiekuna parkingu
w Łodzi na większości jest tzw pętla, pod jednośladem nie reaguje więc wjeżdżam przejściem dla pieszych, póki co nikt nie miał pretensji

tak, miejsca parkingowe w Wawie, tam gdzie masz parkomaty, dla motorowerów są darmowe.

No to gitara.. Kolejny +, aby wymienić 4 kółka na 2

tylko bez tablic do miasta nie jeździj ! ... :)

Już niebawem 1 czerwca będę miał blachę z rejestracją oraz OC ;D

uuu to w domu w weekend nie posiedzisz :D

jasne, że nie po siedzę. Planuje wyprawę na 1 czerwca zaraz po otrzymaniu blachy na odcinku: Warszawa - Jeruzal, Jeruzal - Warszawa

Jest to ok. 50 km w jedną stronę

Jeruzal - To ta wieś gdzie kręcą serial "Ranczo". Byłem już tam 3 razy i super miejsce aby sobie posiedzieć na ławeczce ;D

Oo, no pomysł świetny.
Ciekawe jak Ci się będzie jechało po takiej międzymiastowej.

Świetny, ja go popieram w 100 %. Ja na drugi dzień po zarejestrowaniu pojechałem na wycieczkę 160 km do Nowego Miasta nad Pilicą, z zablokowanym silnikiem, nie przekraczając 45 km/h. :)

Nie dziwie się wam. Ja dlatego się wstrzymuje jak tylko mogę bo wiem, że sesja by w drzazgi poszła. A tak jeszcze 2 tygodnie się przemęczę i będzie można brykać :)

Nudzi mi się jazda "po osiedlu" w ostateczności do sklepu przy osiedlu, który jest 500m od domu. I to też z czujem "Aby tylko psy nie jechały" - A przejeżdżają nie raz. A tak mi się marzy wsiąść i se pojechać gdzie tylko popadnie.

parkowanie w Warszawie jest za darmo tam gdzie są parkometry.

Ale zastanawia Mnie jak to jest przy parkingach np w Złotych Tarasach pod ziemią.
Tam chyba ciężko jest jakoś boczkiem przejechać przy szlabanie. A parking jest bardzo drogi :P

wystarczy zostawić skuter koło Pałacu Kultury, tm miejsca jest od groma, i przejść się, daleko nie jest. :)