Ostatnie pytania na temat cylindra ;)

Kasa w końcu jest, jestem o krok od zakupu cylka.
Przejdę do tego co mnie interesuje:
Jaka dysza musi być przy cylindrze 80 cm3 (50mm)? Przy cylku 72cm3 (47mm) mam dyszę 85, i styka, czy wystarczy ona też do 80cm3?
Według was lepszy jest cylinder aluminiowy z tuleją żeliwną, czy cylinder cały aluminiowy, z tuleją pokrytą nicasilem?
Czy seryjna głowica styknie do 80cm3?
Przy dalszym tuningu będą stosowane nowe przełożenia (9/1 zamiast 11/1), więc odpowiedni wybór cylindra jest teraz dość ważnym elementem.

http://www.scooterkingz.pl/cylinder-airsal-sport-80 - Cylinder aluminiowy z nicasilem.

http://www.scooterkingz.pl/cylinder-naraku-7 - Cylinder aluminiowy z żeliwną tuleją, tłok pokryty grafitem.

Który według was lepszy? Osobiście wybrał bym ten naraku, ale waham się jeszcze, i chętnie poznam opinie innych ludzi.
Pozdrawiam.

Ja również dojrzałem do zmiany cylindra.
Mam wreszcie swoje prawko "A", ale nie chcę kupować innego skutera. Ten, który mam w zupełności gabarytowo mi odpowiada. Przy silniku 125, jest za dużo przeróbek. Zostaje jedynie powiększenie pojemności i zarejestrowanie jako maxi skutera - motocykla.
I również mam dylemat, jakie części kupić.
Podpowiedzcie coś.

możesz kupić odemnie dylana 125/50 za 2300. A co do tematu zmiana cylindra na wiekszy bez głowicy z powiększanymi zaworami ( w 4t) grozi wypalaniem zaworów na wyższych prędkościach. Możesz zostawić seryjną głowice, ale pamiętaj o tym że komora spalania jest mniejsza. Dysza, różnie... zalezy od tego jaki masz napęd w skuterze, jaki stosunek sprezyny centralnej sprzegla do wagi rolek, czy jest oryginalny, czy tez przyspieszenie lub prekosc maksymalna. Jezeli startuje z wysokich obrotow i ma duzo wyzsze obroty przy niskiej predkosci to wiadomo ze i pobor paliwa jest wiekszy, jezeli zas stosunkowo niskie obroty przy duzych predkosciach too dysz apowinna wystarczyc

rolki 5 gr Top Racing, napęd seryjny, pasek Bando. Będę się bawił przełożeniami, i tak jak już wspomniałem - zmieniam przełożenia 11 obrotów dzwonu sprzęgła na 1 obrót koła do 9/1.
Czyli lepiej będzie zamontować ten naraku, niż tego airsala?
Nie chce żeby nie było potem, że zmienię przełożenia, a ten naraku okaże się za słaby. Jak myślisz? Czy ta 72 uciągnie przełożenia 9/1?

A i jak wygląda sprawa nicasilu? Lepsze od żeliwa?

lepsze nie. inne.

Ja mam airsala klasy sport i jestem bardzo zadowolony

Co bardziej wytrzymalsze? Na którym przejadę więcej kilosów?
Czy potwierdzacie teorie, że aluminium z nicasilem dociera się do 300 km?

żeliwo ma to do siebie że możesz robić szlify, szybko się grzeje i szybko ostyga, nicasil wolno się grzeje, wolno stygnie ale cylinder tak jakby ,,jednorazowego uzytku,, zalezy jak będziesz o nie dbał, na moc nie powineś narzekać, uciągnie bez większego problemu.

j.w.
nicasil to tylko powłoka wewnątrz cylindra.w zasadzie sie jej nie naprawia. Jeżeli trafią ją szlag to po cylindrze.
najbliżej sensownie robiący powłoki nicasilowe jest zagramanicąco oznacza że lepiej kupić nowy cylinder niż ryzykowac regeneracje nicasilu

zakładając optymalne warunki pracy teoretycznie zestaw żeliwny jest 2-3 razy bardziej wytrzymały

Ja na wiosnę będę robił tuning mojego 139QMB na 80cc. Po wielu pomysłach, wariantach i rozmowach z rożnymi ludźmi, robię tak:

cylinder 80cc Airsal 4T
dysza 90
głowica dobierana od 90cc (zdecydowanie większe zawory niż w wersji pod 80cc)
gaźnik Keihin od 125cc
stożkowy filtr powietrza
korektor momentu Naraku
wał Top Racing

mam już założony:
wario TopRacing + rolki 5,5g
szczęka sprzęgła Tec + dzwon Tec standard (rozważę wymianę na coś lepiej chłodzonego)
sprężyna centralna Top Racing ciut twardsza od seryjnej
sprężynki sprzęgła Top Racing zbliżone do serii
pasek Bando od 125cc

zapewne dojdzie jeszcze wymiana przeciwtalerza sprzęgła bo seria mi się ślizga (w każdym razie wiele na to wskazuje)

Setup robię pod dużą ramę która często wiezie 2 osoby z bagażem. Zatem skupiam się na dobrym dole silnika i przyspieszeniu.

Na pewno odradzam zostawianie seryjnego napędu przy mocnym cylindrze bo lada moment ci się to zużyje przy obciążeniach markowego 80cc. Tak samo z wałem.

A ja tak:
Cylinder: Naraku 72/Airsal 80
Wał: http://www.scooterkingz.pl/wal-motoforce-22-zeby
Przełożenia: http://www.racing-planet.pl/tuning-skutera-przelozenia-pierwotne-racing-1850-kymco-chinskie-p-16530-1.html?sessID=c9497b10df16202c50a885f7a75f880a
Tarcza z przodu
Do tego dojdzie jeszcze w przyszłości sportowy wałek rozrządu, tuningowy moduł zapłonowy.

Spalisz na tym seryjne sprzęgło :P
Wał też dobry - w sumie ta sama półka cenowa.
Wałek rozrządu razem z głowicą wymień - seryjna zdusi cylinder.

Większa głowica = większe spalanie?
Bez jaj.. Sprzęgło pójdzie przy tych przełożeniach?:P

Mi się zużyło po 2tys na seryjnym cyklu. Ale też obciążenia generowałem większe ze względu na masę pojazdu. Większy moment przy 80cc to większe tarcie przy częstym ruszaniu np. po mieście.

Duża głowica pozwoli odetchnąć silnikowi. Wbrew pozorom, przy mniejszej będziesz bardziej dusił silnik, żeby jechał. Chodzi o efektywność cyklu spalania mieszanki. Mniej gazu dodasz a ten sam efekt osiągniesz. Całości dopełniłby szerszy wydech - lepsze odprowadzanie spalin. Tylko najlepiej taki z dbkillerem żeby nie robić wiochy ;)

tutaj wchodzi fizyka
wieksza pojemność to większy ładunek mieszanki JEŻELI układ jest dobrze wyregulowany (wydajność dolotu, układu paliwowego, charakterystyka wydechu)

większy ładunek to więcej ciepła JEŻELI zostanie prawidłowo spalony(czasy wałka rozrządu, regulacja zapłonu

więcej ciepła to większy moment obrotowy przy niższych obrotach i to można wykorzystać zmieniając przełożenie - czyli mniej piłowania a jedziemy szybciej

większy moment obrotowy to też wieksze obciążenia układu przeniesienia napędu- elementy muszą być na to przygotowane

więcej momentu na dole to też śmierć dla wału i korbowodu. wał i korbowód potrafi znieść dużo pod warunkiem że to trwa ułamki sekund

ułamki sekund to trwa przy wysokich obrotach silnika - 9-11tyś. Przy 4-5 tyś czas obciążanie układu wał-korba-tłok zwieksza sie dwukrotnie

istotne są czasy wałka rozrządu, przekroje układu wydechowego i dolotowego i częstotliwości rezonansu w nich lub tętnień.

Domyślam się, że jak zmienię przełożenia to obciążenie wału będzie dużo większe - dlatego nie wkładam wału za 100-200 zł, tylko taki co podałem w linku wyżej. Wał na całe życie, gdyż jak ja mam wsadzić cylek za 330 zł, przełożenia, i ma mi wał paść niszcząc cylek, wariator, prądnice to ja sram na takie coś. Wał - podstawa.
Co do sprzęgła jeżeli ono padnie nie pociągnie za sobą raczej innych części, więc gdy padnie - zmienię na coś firmowego. Czy może się mylę, i gdy padnie sprzęgło, poleci coś jeszcze? :) A jak z seryjnym dzwonem? ;P

Racja, dlatego solidny wał to obowiązek. Progi wałów do chińczyków są 3:
ok. 100zł - seia
ok. 250zł - dobra produkcja z Tajwanu
od ok. 350zł wzwyż - wysoka jakość znanych marek

Zakładając coś z górnej półki można spokojnie robić cylinder z większa głowicą i gaźnikiem. W końcu za coś się płaci ;)

W zasadzie to napęd nie powinien wyrządzić szkody - w końcu to pasek jest ogniwem. Dzwon seryjny jest dobry tylko pod seryjne sprzęgło na zablokowanym silniku. Takie sprzęgła zdzierają się szybko o dzwon więc go nie nadwyrężają zbytnio. Ja po przesiadce na szczęki Tec i twarde sprężyny zabiłem dzwon lada moment. To nie są materiały na duże obciążenia.

potem druga ważna sprawa to opony.
Moje fabryczne sie poddały przy około 60km/h. Brykał po drodze jak konik. Wymiana na markowe z indeksem do 140 znacząco odmieniła jazde

Następna sprawa: Pasek napędowy. - Bando, Dayco, Polini.

Niektórzy napiszą abym zmienił seryjny wariator. Sportowe, racingowe wariatory są dobre w Kymco, które ma bendixy na dole. W moim przypadku po założenia racingowego wariatora, który jest o pare mm większy od seryjnego sprawia, że pasek wchodzi tak wysoko, że zaczyna ocierać o bendix już przy 65km/h. Dlatego zostanę przy seryjnym wariatorze, a jak będę zmieniał to zmienię na firmowy zamiennik serii.

Zgadzam się. Jak w grę wchodzi dynamiczna jazda, to na tanich gumach można się nieźle "przejechać". Jakie miałeś te opony? Ja mam fabrycznie DURO i sobie chwalę. Świetny stosunek jakości do ceny. Miałem tę markę na poprzednim sprzęcie. Takie do codziennego użytku.
Ale pod sport już nie bardzo.