Opinie: Przegląd techniczny: Nowe przepisy, a biedny zapominalski Kowalski

Koszmar! mam samochód któremu kończy się przegląd za kilka dni, nie będę nim jeździł do wiosny/lata 2017 i nie zamierzam robić przeglądu przez kolejne 5 miesięcy

Dobra zmiana.
Jak się nie ma pomysłów na życie to się realizuje regulując życie obywatelom. Oczywiście trzeba przykładnie karać.
Pamiętaj że do obsługi takich spóźnionych trzeba wymyślić system, wdrożyć go w skali kraju i obsadzić go ludźmi którym trzeba zapłacić.

Hmmm… na działce 100km od domu trzymam przyczepę campingową. Stale, stacjonarnie, od kilku lat. Płacę OC, ale nie robię przeglądów, bo się nią po drogach nie poruszam… To teraz, gdybym zamarzył o karawaningu, może być kłopocik… A jaka kara za jazdę bez dokumentów (mogę przecież zapomnieć)? Może być taniej :slight_smile:

ooo nie sądzę. Jakkolwiek by nie było to taniej nie bedzie na pewno. O to jedno zadbają z pewnością.
To jak z tym przeglądem i zmianą klasyfikacji pojazdu co się w połowie wakacji po cichu zmieniły się przepisy - pisałem.
Ostatnio opłacało się za 3-5 tys zł wyrwać od firmy jakiegoś strucla co był ciężarówką (jakieś seicento, punto czy inna corsa) i na przeglądzie+60zł zrobić z niego osobówkę i sobie brykać.
Teraz ta sama operacja kosztuje 1000zł. Dokładnie ten sam papier. Co robi zabawę o 20-25% droższą w samych kosztach.

To co... za jazdę bez prawa jazdy będą na poboczu rozstrzeliwać i do rowu...? :-)))

nie, broń boże. Rozstrzelany nie zapłaci. Chyba że obciążą najbliższych krewnych. Albo przyjma ustawe że jak nie masz krewnych to ma płacić najbliższy sąsiad.

A, to jak z komornikami, no to jak tak, to OK, bo już myślałem, że to nieuregulowane...

pojebany kraj

Zulus napisał:

Hmmm... na działce 100km od domu trzymam przyczepę campingową. Stale, stacjonarnie, od kilku lat. Płacę OC, ale nie robię przeglądów, bo się nią po drogach nie poruszam... To teraz, gdybym zamarzył o karawaningu, może być kłopocik... A jaka kara za jazdę bez dokumentów (mogę przecież zapomnieć)? Może być taniej :-)

Podobnie u mnie, tylko, że ja mam schowany skuter pod plandeką - czekam na lepsze czasy z naprawą... Już i tak mnie serce boli, że muszę płacić za niego OC, a jak go wreszcie naprawię to co?- 2 razy tyle za badanie techniczne (?!)
A może 3 razy więcej, bo chyba jeszcze nie jest sprecyzowane czy za msc. , 2 msc. po terminie będzie taka sama kara jak po roku czy dwóch .

obowiązkowe jest tylko OC a nie badanie techniczne. Badanie techniczne jest wymagane tylko jeżeli porusza się po drogach publicznych.
Ciekawe jak zamierzają to ugryźć.
Chodzą koło nas (kierowców, posiadaczy pojazdów) już od dłuższej chwili kombinując jak nam jeszcze troszke kaski z kieszeni wyjąć - jak ten pomysł z tym podatkiem za samochody 10-cio letnie i starsze.. w kraju gdzie na polskiej wsi króluje Passeratti TDI 1999-2001...tutaj ciut więcej do OC, tu troszke wyższa opłata za czynności administracyjne.. i tak ziarnko do ziarnka a człowiek beceluje coraz więcej. No i to niby za nic bo paliwo nie podrożało znacząco... jeszcze.
Widzą że bankom mogą skoczyć, sklepom wielkopowierzchniowym też bo albo się nie dadzą albo ciężar opłat przeniosą na Klientów/Dostawców wiec się sięga do kieszeni tym co im sięgnąć najłatwiej.

Wombat napisał:

obowiązkowe jest tylko OC a nie badanie techniczne. Badanie techniczne jest wymagane tylko jeżeli porusza się po drogach publicznych.
------------------------------------------------------------------------
- no przeca wiem;) - a skąd wiesz czy to się nie zmieni, może trzeba będzie udowodnić, że w czasie kiedy badania technicznego nie było , naprawdę nie poruszałeś się swoim pojazdem? - jak absurdalne przepisy to na całego ;)
-------------------------------------------------------------------------
Ciekawe jak zamierzają to ugryźć.
Chodzą koło nas (kierowców, posiadaczy pojazdów) już od dłuższej chwili kombinując jak nam jeszcze troszke kaski z kieszeni wyjąć - jak ten pomysł z tym podatkiem za samochody 10-cio letnie i starsze.. w kraju gdzie na polskiej wsi króluje Passeratti TDI 1999-2001...tutaj ciut więcej do OC,
---------------------------------------------------------------
- ciut więcej ? W przypadku samochodu nawet kilkaset zł więcej!
---------------------------------------------------------------
tu troszke wyższa opłata za czynności administracyjne.. i tak ziarnko do ziarnka a człowiek beceluje coraz więcej. No i to niby za nic bo paliwo nie podrożało znacząco... jeszcze.

Widzą że bankom mogą skoczyć, sklepom wielkopowierzchniowym też bo albo się nie dadzą albo ciężar opłat przeniosą na Klientów/Dostawców wiec się sięga do kieszeni tym co im sięgnąć najłatwiej.

----------------------------------------------------------------------
- No wiesz... jakoś 500+ trzeba sfinansować, jedną ręką dać, drugą zabrać

Pzdr.

Gość z Warty na pytanie jak tam stawki stwierdził, że samo OC poszło 40-70% w górę... Dzięki za takie ^troszkę^ :-(