Opinie: Progi Zwalniające w Polsce…
- This topic has 5 odpowiedzi, 5 głosów, and was last updated 10 years, 5 months temu by
Im_Jurek.
- AutorWpisy
- 25 marca 2013 dnia 00:29 #110593
Mieszkam w Inowrocławiu przy ul.Długiej . Jest to najbardziej dziurawa ulica w mieście , szybciej niż 20 km / h nie da się jechać , ale na odcinku 100 m są dwa ” Progi Zwalniające “szkoda słów . Pozdrawiam .
25 marca 2013 dnia 21:58 #110595to naprawdę musi być fascynujące że na polskich drogach są dziury ;0
a tak na serio nie masz o czym pisać na forum????
mogę się założyć że nawet 1% osób z forum nie pochodzi z inowrocławia a nawet może nikt ;/
25 marca 2013 dnia 21:59 #110597to naprawdę musi być fascynujące że na polskich drogach są dziury ;0
a tak na serio nie masz o czym pisać na forum????
mogę się założyć że nawet 1% osób z forum nie pochodzi z inowrocławia a nawet może nikt ;/
26 marca 2013 dnia 05:45 #110608danx, nie trzeba pochodzić z Inowrocławia, ani nic. On podał tylko przykład z życia wzięty dot. takiego stanu rzeczy, o jakim jest mowa w temacie. Wszędzie dziury, ale zamiast łatać to stawiają progi zwalniające. Twórca artykułu nie wyssał sobie tego z palca, a słowa darasa zdają się to potwierdzać. (że vito ma rację)
30 marca 2013 dnia 17:15 #111192Ja na rejonie mam ulicę, która nazywa się Potoki. Są tam dziurska łatane tłuczoną cegłą, dziurska niczym nie łatane, błoto i… jeden próg zwalniający home-made. Na niektórych drogach progi zwalniające stanowią jakby oazę dobrej nawierzchni i na nich można jechać szybciej niż na pozostałej części drogi. I taka będzie rola tych tworów w (niedalekiej już) przyszłości.
30 marca 2013 dnia 17:33 #111196mieszkam 15 km od najgorszej drogi w Polsce ( na szczęście nie mam za często okazji nią jechać ) – stan taki dziura w dziurze na dziurze i do tego są łatane – około 50 % nawierzchni to łaty i tutaj wpycha mi się do głowy pytanie – czy nie łatwiej i taniej wyłożyć nową nawierzchnie ???????? ( mieszkańcy od kilku lat walczą o tą drogę i chyba nie wywalczą )
Mieszkam w rejonie puszczy noteckiej , przez co mam często okazje przejechać się po lesie i stwierdzam że droga pomiędzy roskiem a hamrzyskiem ( przez las ), gdzie korzenie drzew tak wypychają asfalt że progi zwalniające są w porównaniu do tego niskie- ale asfalt jest jako tako cały .
A wniosek taki – niemieckie , betonowe drogi mające po ponad 50 lat są i tak lepsze od naszego, polskiego asfaltu – w takiej 50 letniej drodze nie ma ani dziury – dziwne ? 😀
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.