Opinie: Najlepszy skuter jakim jechałem

Czterdziestoletnia historia jeździecka? Leszku - to ile Ty masz lat? Jeździłeś jeszcze przed urodzeniem?

Również myślę że Yamaha T-max to poezja po prostu.Co do 400cm oprócz Yamahy Majesty skłaniał bym się jeszcze do Hondy Silver Wing.A 125cm kto chce mieć duże i wygodne (i prędkość około 130km/h mu wystarczy)to Yamaha X-max jest bardzo dobra w prowadzeniu i ma sporo miejsca pod kanapą…a jest jeszcze Aprilia 850 SRV i to jest najmocniejszy skuter Świata,tylko nie zbyt pakowny.

t max 530 wygląda na 200 kucy a nie 44 haha ,tosz to przyspiesza dłużej niż suzuki gs 500 które na trasie dostaje baty od lekko usportowionego kompaktu porażka ,moc powinna być adekwatna do charakteru i wygaldu mszynu i tu zupełnie nietrafione przez to bardziej wole 50 cc czy 125 cc .

moja pucha 1,9 tdi /135 km 1130 k wystarczy żeby objechać tą yamahe czy suzuki burgmana albo inne markowe szity które sa mułowate jak szlam na dnie bagna :wink:

ja tego typu sprzet widze mniej więcej tak 220 kg full bak piec 750 cc r2 kompresor moc w okolicy 100kucy na KOLE przy 7-8 tys .

Skutery nie są do ścigania się tylko komfortowej podróży i nie stania w korku...

Chciał bym zobaczyć to twoje 1,9tdi jak objeżdża tmaxa z pod świateł,że na trasie da mu radę to nie wątpię ale w mieście i z pod świateł na krótkim odcinku 200-300m dostajesz kolego tęgie baty nawet o runnera 1802t!
http://www.youtube.com/watch?v=0tHqV5TzTs8

runnera 180 dobra podam ci pare faktów moja pucha potrzebuje 8,5 sekundy do 100 runner 10,5 około t max 7,5 około z filmików na youtube biorac pod uwagę przekłąmanie licznika ok.108 licznik =real 100 ,t max 100-140 km.h realne zamyka w 8 sekund plus minus gdzie moje auto w 7,0 ,50-100 w takim samym czasie , czyli wygaldało by to mniej więcej tak do 60 km/h t-max szybsze 60-110 km/h łeb w łeb i 110 km/h plus moje auto by zaczęło odjezdzac i vmax auto 210 t max ile pojdzie ze 170-175 km/h realne .

ja jezdze kymco s9 tec neext r , rolki 5 gram sprezyna +60% pasek malossi i idzie to jak cinquecento 40 konne do 65 km/h potem jest wolniejsze na oryginalnych częściach był kibel całkiem , a moim autem kiedyś ścigałem się z rolki z gs 500 które jest trochę szybsze niż t-max i gs zaczął zostawać od 120 km/h jakoś do 70 był szybszy 70-120 łep w łep i 120 + auto szybsze.

https://www.youtube.com/watch?v=j1rCs7kuRac gillera nexuss 500 vs ninja 250 :slight_smile:

Szanowni Państwo, ja Wam powiem w te słowa. Gdybym był przy kasie (ale nie jak z reklamy biedronki :P), to chętnie bym kupił dwa motocykle. Dwie skrajnie różne konstrukcje do dwóch różnych zastosowań. Jedną z nich byłby skuter 250-400cc (np. Honda Silver Wing) do jazdy codziennej po mieście tudzież w trasę. Drugi sprzęt to zwarty naked 600cc z rozsądnym zapasem koni (np. Hornet) do nakarmienia potrzeby mocy przy weekendzie. Kto jest za? :D

Silver ringa można jeszcze rozbić na Hondę SH do miasta i coś powyżej 600ccm w trasę. :-)

ale miało być o skuterach i to o takich którymi "jechałem" a nie "chciałbym mieć".

Wombat, a skąd ty wiesz czym jeździłem ;] Szukam dla siebie większej maszyny i testuję to i owo.

lucek71 - Praktyczność skutera kończy się wtedy, gdy pod siedzenie wchodzi tyle co nic. A niestety krążowniki z dużymi silnikami (powyżej 400cc) tracą przestrzeń przez gabaryt silnika. A jadąc w trasę wypadałoby coś spakować a nie plecak :P

Nie podzielam Twojej opinii, właśnie takie krążowniki o większej pojemności są stworzone na trasę, trzeba tylko doposażyć maszynę w odpowiedni osprzęt :).

krazowniki okladasz kuframi i jedziesz. to z definicji maszyny "niemiejskie" bo taką lochą tkwisz w korkach jak w tico

Dlatego napisałem Honda SH na miasto i krążownik na trasy :)