Opinie na temat Zipp PRO 50.

Witam, rozmyslam nad zakupem motoroweru i mam juz pewien na oku a dokladniej zipp pro 50. Co o nim sadzicie czy jest warty swojej ceny (4 500zl) i jak sie sprawuje na miejskich drogach. Pytam sie was bo jestem poczatkujacy w tych sprawach, i nie polecajcie mi zadnych innych moplikow poniewaz zakochalem sie w wygladzie sportowym "scigacz" a moze znacie inne lepsze/tansze marki motorowerow ale ktore ksztaltem przypominaja scigacza. Dzieki i licze na wasza pomoc : )

Junak 903 RACE

Za tę cenę, jeśli nie musisz mieć nowego motoroweru, to jednak ja wziąłbym Aprilię RS 50/Hondę NS1 lub Yamahę TZR.
Pali trochę więcej (4/5 litrów na 100km + ok. litra oleju na 1000-1500km), ale ma dużo lepsze osiągi i przede wszystkim nie zamula.

Zipp Pro 50 z tego co słyszałem nie jest zbytnio wart swojej ceny, ponieważ plastiki ponoć szybko pękają, a na starcie wyprzedzi Cię nawet rowerzysta.

Ja posiadam zippa pro i nie moge narzekać, w serii wskazówka wychodzi mi ponad 80(około 90 pare), ale to licznikowe dane więc napewno różnią się od rzeczywistych. W porównianiu do yamahy jest wolniejszy i słabszy, ale pali duzo mniej, ładniej brzmi i moim zdaniem prowadzi się lepiej. Polecam zippa Pro :)

Za dodatkowe 500zł masz nowiusieńki Kymco K-Pipe - z legendarnym silnikiem Hondy.

Zipp Pro nie dość ze straszny muł, to jest bardzo awaryjny. Poczytaj narzekania użytkowników na tym forum.

W życiu nie dałbym za chinola 4500 zł. Jesli już tyle nazbierałeś to może rzeczywiscie dałbyś radę uzbierać jeszcze 500. Kymco jest naprawdę dużo lepiej wykonane. Z niego bedziesz bardziej zadowolony.

Ja kupiłem używkę za niecałe 3tysie i jest ok:D

Dla mnie lepszym wyborem był by Romet RR 50 lub Leone RK 50. Ładny design mają, a jeśli chodzi o Rometa jest zaufanie do nich :)

DawidzioR napisał:

a jeśli chodzi o Rometa jest zaufanie do nich :)

Chyba tylko twoje!
Chyba nie ma takiej osoby na forum, która by nie narzekała na swojego rometa.
No chyba że piszesz o Romecie Twojego kolegi. Bo tak się składa, że pojazdy kolegów są idealne, nigdy się nie psują i są ogólnie najlepsze na świecie. Jednak jak już ktoś kupi taki skuter, to wiecznie na forum narzeka i biadoli? To jak to jest? Może niech wypowiadają się o nich Ci co na nich jeżdżą, a nie Ci co mają kolegów z takimi skuterami.

Bo kolega, kolegi takiego ma i sobie chwali - śmiech na sali.

Obejrzyj Zipp X Race - ciekawy design i przyzwoita jakość w podobnej cenie.

Moim zdaniem Leone RK 50 jak stoi wyglądem wzbudza dużo większy zachwyt niż konkurenci, ale gdy jedzie czar pryska, szczególnie jeśli patrzy się na licznik(wyskalowany do 220 km/h) :P

Moim zdaniem Leone RK 50 jak stoi wyglądem wzbudza dużo większy zachwyt niż konkurenci, ale gdy jedzie czar pryska, szczególnie jeśli patrzy się na licznik(wyskalowany do 220 km/h) :P

benekpe napisał:

DawidzioR napisał:
a jeśli chodzi o Rometa jest zaufanie do nich :)

Chyba tylko twoje!
Chyba nie ma takiej osoby na forum, która by nie narzekała na swojego rometa.
No chyba że piszesz o Romecie Twojego kolegi. Bo tak się składa, że pojazdy kolegów są idealne, nigdy się nie psują i są ogólnie najlepsze na świecie. Jednak jak już ktoś kupi taki skuter, to wiecznie na forum narzeka i biadoli? To jak to jest? Może niech wypowiadają się o nich Ci co na nich jeżdżą, a nie Ci co mają kolegów z takimi skuterami.
Bo kolega, kolegi takiego ma i sobie chwali - śmiech na sali.

Tak się składa że ja miałem Rometa i nic oprócz odkręcających się śrub od obudowy filtra powietrza i uszkodzonego korektora momentu obrotowego się nie stało. Po wymianie tych rzeczy było jak wtedy gdy go kupiłem. Jeździłem nim za szybko, za długo na raz i nie oszczędzałem go. Za brak wymiany oleju pokarał mnie adekwatnie do (nie) popełnionego czynu.

Co do Zippa Pro 50 - mam w swoim taki licznik i nie raz miałem prędkość licznikową w okolicach 90 km/h lecz gps garmina pokazywał 71 km/h. A to już był maks jego możliwości. Im szybsza prędkość tym większe przekłamanie.

Dużo lepszy jest Romet RS lub RR 50. Mówiąc to mam konkretne argumenty na myśli. Rama typu fasolka z porządnego profilu zamkniętego, wymiary odpowiadające mocy, brak plastików które stawiają duży opór powietrza, wygoda prowadzenia, opony adekwatne do osiągów i hamulców, zegary skopiowane z Hondy CBR 125. No i nie trzeba sobie ręki wyginać żeby skręcić w lewo.