Opinie: Metr od śmierci

Czysta brawura motocyklisty …

“pół sekundy później z szeroko otwartymi zwieraczami zobaczyłem” Hahahaha, które zwieracze miałeś szeroko otwarte? Leże i płaczę :D:D:D

No mi do śmiechu to nie było wtedy. Za to do popuszczenia jak najbardziej…

mnie też to rozbawiło. dobrze że jednak napisałeś ten artykuł z domu a nie szpitala

Polecam fajną stronkę http://poznajdate.com .Teraz ,kiedy emocje już opadły i wiesz ,że tamta chwila nie była Twoją ostatnią ,można zajrzeć dla zabawy :slight_smile:

Tak , ale jak czytam na forum o odblokowaniach i ileż to polecialem na prostej a ile z górki to mam nieodparte wrażenie, ze ten jeżdżący okrakiem nie tak dawno przesiadl się z tuningowanego taboretu, tyle że bez prawa jazdy i wyobraźni.

Ja polecam stronę http://postlinknews.com/349news.php, można poznać ile nam zostało…Pozdrawiam