Opinie: Barton Ranger 50: Powrót do klasyki gatunku

Fajny, tylko te biegi… Nie chodzi i to że trzeba wajchować, tylko o to dziwaczne ułożenie: N1234N12… zamiast 1N234. To był powód który odrzucił mnie od Bartona-Rangera i Torosa-ElClassico. Nawet Router WM50 (nie mylić z WS50!) ma biegi jak w motocyklu. A tu? Dziwy jakieś…

Stylizacyjne na prawdę ładnie to wygląda, jeśli tylko jakość wykonania będzie na przyzwoitym poziomie to będzie super maszynka

Posiadam Bartona i mogę śmiało powiedzieć, że jest to najlepsza maszyna na początek. Uczy obsługi biegów, sprzęgła. Najlepszy by wejść w świat motocyklizmu. Warto dodać, że identyczne modele innych producentów można znaleźć pod hasłem Wonjan WJ50, gdyż jest to nazwa fabryczna tego modelu. :wink: Niska cena, w miarę dobrze wykonana. Osobiście polecam początkującym. :slight_smile:

obejrzałem nie daleko siebie nawet dobrze wykonany,na stalówkach ładniejszy tylko jak długo wytrzymają? pamiętam je w romecie ogar 900 były strasznie lipne, na alu za 2100 nie widze konkurenta>
http://allegro.pl/barton-ranger-2014-tuning-gratisy-dowoz-raty-i5008219342.html

To tak, plusy:

  • lekki
  • ekonomiczny
  • podatny na modyfikacje
  • dosyć mocna rama (niestety tylko rama)
  • wygodna kanapa
  • dosyć dobre manetki
  • drgania można łatwo zniwelować dając
    gumową podkładkę pod mocowanie tłumika
  • dobry na TYLKO początek - nowy maks. pół roku, potem zaczyna się psuć
    Minusy:
  • tragiczna jakość wykonania szprych
  • tragiczna amortyzacja (w swoim zmieniłem lagi ze simsona sr50, z tyłu amory simson enduro),
  • gumowe podnóżki kierowcy - podczas deszczu noga ześlizguje się, polecam zrobić takie jak w enduro - przyspawać blaszkę 3mm i do każdej wkręcić 15 śrubek M4 1cm
  • tragiczne spawy podnóżek kierowcy pod silnikiem, po roku puściły,
  • tragiczna jakość wykonania fabrycznego silnika - po 2500km się zatarł, teraz mam MRF 120,
  • krótka kierownica z gumy, polecam zmienić na dłuższą z supermoto,
  • fabryczne opony nie kleją w deszczu - polecam zmienić na vee rubber lub heidenau
  • słaba jakość wykonania obręczy koła - krzywią się od ściągania opony…
  • elektryka - bez komentarza. Zepsuła się po 2000km - wylądowała w koszu, polutowałem całą od nowa,
  • regulator za 15 zł - 2 aku prawie wybuchły, żarówki popaliło, polecam kupić porządny za 100 zł,
  • największy minus - brak hamulca tarczowego z przodu, bębnowy strasznie słabo hamuje,
  • mały bak, przez co nie można idealnie wyczuć motoru, czy też trzymać się go podczas jazdy,
  • fabryczny tłumik - ma w sobie chyba 10 blokad, do swapu polecam zrobić własne kolanko 30mm oraz kupić atrapovica z JM,
  • fabryczny kufer lubi otworzyć się podczas jazdy - przez co zgubiłem uchwyt na telefon oraz narzędzia,
  • mało miejsca na aku - przez co nie można wsadzić większego niż 4ah,
  • spawy na obu błotnikach lubią się urwać
  • wajcha biegów powinna być tylko z przodu, nie z obu stron podnóżka, można przez to przypadkowo zredukować bieg podczas jazdy, gumówka rozwiąże problem.
    Ogólnie z całego serca odradzam kupna, mam go od 2 lat, wymieniłem w nim prawie wszystko, kolega kupił używanego Kreidlera 125 Supermoto za 3500, katuje go, też go ma od 2 lat, wymienił w nim tylko łańcuch i olej :wink:
    Na 1 moto lepiej kupić coś typu DT 80, KMX 125, Simson S51 enduro, Kreidler 125, Suzuki DR 125, Honda MTX 125.