Opinie: 3 jednoślady z mojego dzieciństwa, przez które nie spałem po nocach

Łza się w oku kręci :slight_smile: Mnie jako małolata kręciły motorynki, potem kumpel narobił smaku MZ 150, ale zanim przyszło mi do łowy, że i ja bym może kiedyś mógł na dwóch kołach, to zakręciły mnie samochody i tak zostało przez 24 lata. Pierwszy skuter dopiero po czterdziestce :slight_smile: Cały czas bawi mnie to tak samo :-)))