Olej przekładniowy - prawda czy mit?

Czytam, szukam i widzę, że istnieje coś takiego, ale...
Mam chińczyka, 4T. Z tego co rozumiem, w przekładni (to długie, czarne coś do czego kopanka jest przyczepiona) jest wariator, sprzęgło, pasek napędowy. Jest też jakaś przekładnia wtórna. A olej? Obie przekładnie są połączone i pływa w nich ten sam olej?

Pytam głównie przez to, że od nowości w okolicach tylnego koła po postoju znajduję plamki oleju. Ostatnio przetarłem spód przekładni i zobaczyłem, że upaćkana była olejowatym czymś (najwięcej w okolicy połowy długości, bliżej koła).

"Olej przekładniowy - prawda czy mit?" - prawda , jest coś takiego !
Ba powiem więcej ten olej podlega okresowym wymianom.

W takim razie pytanie - jeśli olej ma smarować (zmniejszać tarcie między elementami?) to nie powoduje on ślizgania się paska napędowego i sprzęgła? Prawdopodobnie mam w jakimś stopniu błędne pojęcie co tam się dzieje, więc proszę o wybaczenie.

https://www.youtube.com/watch?v=TP0BGOem8wg
- To filmik pokazujący przekładnię i jak się do niej dostać w razie potrzeby.
To chyba lepsze niż pół godziny pisania i wyjaśniania. :-)

A więc jednak olej jest w tej drugiej, dzięki za wyjaśnienie. Teraz namierzyć jeszcze skąd wyciek...

Oleś masz w silniku, i w przekładni, to w przypadku 4t, a w 2t masz olej tylko w przekładni.
Przekładnie masz z tyłu. wlew oleju powinien być od boku lub od góry.
Tam powinna być śruba na klucz 10,12 , zależy to od skutera.
Zapewne cieknie Ci z korka spustowego oleju od dołu. Naprawiałem już XX skuterów z wiekszym przebiegiem i prawie każdy miał to samo.

Olej przekładniowy jest blisko paska i sprzęgła ale zamknięty w przekładni i nie ma z nimi kontaktu. Zmiana jego co 4 - 10 tysięcy kilometrów lub raz w roku przed zimą. Nadają się 75W90, 80W90 i 85W90 o ile producent w instrukcji nie zaleci inaczej. Olej do silnika to zupełanie inna sprawa w innym, oddzielnym miejscu.

od nowości nie zmieniałem. ciekawe czy jest ? :P

Raczej nie wyparował. Może być go mniej. Warto wymienić. Lepszy świeży nawet Hipol niż stary Mobil czy Castrol.

watermelon napisał:
Mam chińczyka, 4T...
...od nowości w okolicach tylnego koła po postoju znajduję plamki oleju.

Może to olej z przekładni się sączy, a może to jednak olej z silnika tak tam kapie. :P
Sączy się nieznacznie poprzez uszczelniacz za wariatorem podczas przenoszenia mocy od silnika (obciążenie wału napędem) i powolutku sobie ścieka na koniec pokrywy w nieznacznych ilościach. :D

Odnośnie silników 4T GY6-139QMB to już niejeden tutaj się na to skarżył, mało istotne czy to była zwykła 50-ka, czy już większa pojemność.
Nawet nówki sztuki w ten sposób *wilgotnieją* od strony wariatora (od strony statora zazwyczaj tego bólu nie ma).

Chinole 4T lubią olej 15W40, a są zalewane u nas przeważnie znacznie rzadszymi, choć i lepszymi jakościowo 10W40, a nawet (to już jest przesada) 5W40.

Na dwoje babka wróżyła, masz już wytyczne, diagnozuj organoleptycznie istotę problemu u siebie. :D