Nowy chińczyk czy używany Japończyk?

Wiem że to jest temat rzeka i gotowej odpowiedzi nie ma, jednak proszę o przedstawcie swoich za/przeciw w sprawie kupna nowego/używanego skutera 125.
Przeznaczony budżet to ok. 7,5 tys. zł.
Skuterem nie bede robił jakiś dużych przebiegów (tj. dojazd do pracy)
Czy lepszym rozwiązaniem jest kupno nowego (w tej cenie pewnie coś sie znajdzie z Kymco, Sym, Junak czy inny) czy jednak używkę.

Jesli miała być to używka- wybór padłby na Honde PCX. Za te pieniądze mozna trafić cos z rocznika 2015 lub nowszy. Liczę sie z przebiegiem ok 20-25 tys km, nie patrząc oczywiście na przebiegi podawane przy ogłoszeniach i sprowadzanych z Francji czy Szwajcarii.
Oczywiście na korzyść takiej używanej Hondy przemawia komfort, wykonanie, trochę większa moc i - jak sadze większa wytrzymałość jesli chodzi o silnik - porównując do nowego chińczyka

Kupując takiego używanego Japończyka z przebiegiem ok. 20 tys km, jakie mogą być ewentualne koszty serwisu w przypadku regulacji napinaczy, wymiany rolek i innych części które jak sądzę przy takim przebiegu moga tego wymagać. Jaki to może być rząd wielkości. Głównie chodzi mi o silnik, skrzynię?

Ej, nie traktuj SYMa czy Kymco jak każdego innego skośnego znad Żółtej Rzeki, bo to jednak trochę inna liga. Analogicznie w samochodach można było wskazać koreańskie produkty (przynajmniej do niedawna, jak były tańsze od markowych europejskich czy japońskich). Jeśli stać Cię (a Cię stać) na zakup prawie nowego Kymco lub SYMa, to bym nie rozważał używki na codzienne dojazdy do pracy. Jeśli ma to być osiołek do codziennych wędrówek, a nie “wypas” do polatania w weekend dookoła komina i nie masz czasu się z tym szarpać po serwisach - radzę brać nówkę. Ale nie każdy zwykły chinolony, tylko właśnie Tajwan: Kymco lub Sym. Miałem oba (Kymco Agility City i SYM GTS). To jest naprawdę fajnie wykonane i dobrze jeździ. Kymco będzie miało bardziej popularny serwis i lepszą dostępność części, SYM jest droższy w zakupie, serwisie i z częściami nie jest już tak różowo (przynajmniej nie było, ale nie słyszałem, żeby coś się na rynku zmieniało na lepiej), za to jest lepiej wykonany i trwalszy.
https://www.olx.pl/oferta/kymco-agility-city-125-CID5-IDz6SZE.html#b258e2cdf7;promoted
https://www.otomoto.pl/oferta/kymco-agility-1-25i-9-km-z-polskiego-salonu-faktura-vat-ID6BklVH.html?
https://www.otomoto.pl/oferta/kymco-agility-kymco-agility-city-125-nowy-ID6BOd7Y.html?

Ołkej. Skuterek ma być raczej do “latania dookoła komina” i na dalsze weekendowe wypady. Nie brałem takiej ewentualności azebym dojeżdżał nim do pracy, ale może i tak być w cieplejsze miesiące.
Z tym serwisem chciałbym znać koszty ewentualnego przeglądu po 20 tys z wymianą jakis rolek, napinaczy itp
Czy w ogóle po takim przebiegu japończyk wymaga napraw, najlepiej jakby wypowiedział sie jakiś użytkownik jak to wygląda z praktyki

za 7 koła kupis zznacznie świeższy SYM GTS/Joyride lub Kymco Downtown. Skutery stanowczo większe niż PCX i wygodniejsze. i 50 tys km lekko przejadą.

Szczerze to nie widziałem naocznie wymienionych modeli, ale czy na pewną są wygodniejsze od PCX-a? Czytałem różne opinie.
Ale za te 7.5 to raczej ich nie kupie
Co jeszcze możesz wymienić w Kymco/GTS na “plus” tych modeli?

Ja niestety zrozumiałem, że właśnie potrzebujesz na dojazdy do pracy… :slight_smile:
PCX to zabawka do miasta, do śmigania między autami, jest trochę jak… nowoczesna motorynka. Małe, całkiem szybkie (125 ccm) i zwrotne. SYM GTS czy Kymco Downtown o których pisze Wombat, to już duże budy, wygodne, mają spore schowki pod kanapą (SYM mieści dwa kaski).
Co do serwisów, to przy prawie nowym skucie po normalnym użytkowniku masz do wymiany oleje i filtry + smarowanie. To są tanie zabiegi i bardzo proste - możesz robić sam. Jak dochodzi do wymiany paska (np. w SYMie), to już się zaczynają wyższe koszty. Mój był lekko nadparciały po 10.000 km (skuter miał 2 lata) i wymiana była dość kosztowna (chyba około 500,- pasek z robocizną), ale zmieniłem razem z wariatorem (chciałem spróbować sportowego) i to było coś około 1000-1200. Wymiana samych rolek, czy np. klocków hamulcowych to w sumie grosze. Serwis co przewidziany dystans (lub sezonowy) to około 250-350 pln.
*
Dorzucam poglądowo cennik usług z warszawskiego serwisu obsługującego między innymi SYMa (mają autoryzację):
moped.pl/cennik
*
Pierwsze jakie wpadają na OLXsie:
*
www.otomoto.pl/oferta/sym-jet-125-mechanicznie-nowy-raty-transport-pcx-nmax-ID6BI7En.html?
*
www.otomoto.pl/oferta/sym-gts-sym-gts-125-z-niemiec-nowy-na-kat-b-abs-jak-burgman-fjs-downtown-ID6BOraV.html?
*
www.olx.pl/oferta/kymco-g-dink-125-rok-2017-CID5-IDxaruX.html#7e3470003f

“No to Lu”, dziekuje za odpowiedz i wskazówki. Te modele które podesłałeś faktycznie cenowo wpadają w mój pułap, wielkością odpowiadają raczej PCX-owi. To co zaproponował “Wambat” faktycznie większe i pewnie wygodniejsze. Tylko ze trzeba dać powyżej 10 tys na coś mało zjechanego. Nie mówiąc juz o nówce
A propo serwisu, rozumiem że oleje itp trzeba dbać i to nie jest żaden problem finansowy i manualny, chodzi mi głownie o grubsze naprawy.
Musze poczytać o tych markach. Jak dotąd moja uwaga była skierowana na Hondzine

PCX jest dużo mniniejszy od syma gts i kymco grand dinka. Sym gts jest odpowiednikiem kymco downtown i hondy forza, kawasaki j125.

honda w utrzymani jest adekwatna do ceny. Technicznie jest chyba najciekawszym pomysłem ale czy to bedzie “najwygodniejsze” albo “najbardziej trafione” - to już niekoniecznie. To strasznie indywidualne sprawy odczuwania tyłkiem, zasiegu rąk, potrzeb i subiektywnych odczuć.
Poza tym dlaczego myślisz że za 7 tysi kupisz niezajechaną honde ale za niezajechanego syma to musisz dac 13 tysi? To raczej odwrotnie te proporcje wyglądają.

Co do grubszych napraw to zasadniczo ich nie ma. Ceny części też są sprawą względną. Kupione w drogim serwisie w dużym mieście czy zamówione przez internet. Wymieniane przez mechanika ze stawką jak w ASO Maybacha czy przez normalnego mechanika co sie nie boi motocykla.
Kolega zapłaciłby 500zł za wymiane paska z robocizną a pasek kosztuje 90-130zł. Pozostałe 350 wzieli za 30 minut roboty o poziomie komplikacji jak wymiana klocków hamulcowych (9 małych śrubek, 1 duża, pasek zmienić i poskładać na odwrót). Zmiana wariatora to w zasadzie ta sama robota co zmiana paska.
To nie jest samochód że jedziesz na przegląd i zostawiasz 2700 (i tak mało bo na gwarancji). Tu sie zmienia olej za 80zł i smiga dalej. To ile za tą usługe zapłcisz to już kwestia warsztatu.

modele które podał “no To lu” nie odpowiadają PCXowi. Są znacznie wieksze.
PCX waży 130kg, GTS/Downtown po 170kg
PCX ma długości 192cm te “inne” po ~215cm
to jest spora różnica w wielości kanapy, wielkości schowków, wielkości osłon…itd i w prowadzeniu bo jak przekraczasz te 65kmh to cięższy jest stabilniejszy i spokojniej sie prowadzi.

Wombat, pisałem o pasku do mojego Syma 300ccm. Nie było taniej opcji, nie było zamienników, te co były finalnie nie pasowały, a jak już wymienili, to po numerach znalazłem coś na ebayu i też kodztował w przeliczeniu ponad 400,-

Dziękuje za odpowiedz. Prosze o podanie odpowiedników (waga, wielkość) PCX-a z Kymco i Sym-a. Jak sie domyślam z Kymco bedzie to pewnie X-Town, a z SYM-a? Czy moge jeszce brać jakieś inne marki pod uwagę (jakościowo podobne do Kymco, Sym)?

Kup PCX-a. Widać, że taki ci podchodzi i co tu mamy dywagować z innymi markami, gabarytami, itd. Szukaj PCX-a w dobrym stanie technicznym i tyle w tym temacie. O gustach się nie dyskutuje. Szerokości. * http://www.vladstudio.com/wallpaper/?snow_leopard

Tak było na początku. Teraz zastanawiam sie nad Kymco X-Town. Ale to nowy model, używek mało. Czy Xcityng i i X-Town to ten sam model?

Prosze o podanie odpowiedników (waga, wielkość) PCX-a z Kymco i Sym-a
Nie nie chopie. Masz internet to poszukaj, porównaj dane i bedziesz wiedział. Nikt tych lekcji nie bedzie za ciebie odrabiał. bez przesady

Gdyby interesowało Cię coś mniejszego/zwinniejszego ale też wygodnego i bardziej “sportowego” to może być junak 806 125cc, silnik gy6 ten sam co w kymco agility 125. Masa junaka to zaledwie 106kg i 9 koni. Kymco lepsze pod tym względem, że ma 16 cali koła i jest większe ale masa 131kg więc wolniej się będzie odpychać.