Nowe forum - stare problemy...

Widzę, że mimo nowej nazwy i kilku innych rzeczy Skuterowo pozostało dawnym Skuterowem... Kompletny brak łączności z Redakcją gdy wysłałem maila z pytaniem natury technicznej. Kiedyś tak było i jest tak teraz. Chciałem dodać swój wpis w blogach i nie mogę go wysłać, a Redakcja nie odpisała mi jeszcze na moje zapytanie dlaczego tak jest. To tylko przykład. Chyba Leszek ma jeszcze więcej zajęć niż kiedyś...

A podobno nowy jesteś...

Nie jestem tak naprawdę nowy i raczej tak tu nie pisałem. W zasadzie to moja przygoda ze Skuterowo trwała od początku jego istnienia. Miałem przerwę, a wcześniej używałem innego nicku. Nie mogłem odzyskać hasła i zalogowałem się teraz w ten sposób... W sumie dobrze. Można odciąć się od przeszłości.

A wracając do tematu to - niestety - było tak, że gdy chciałem coś nowego opublikować lub był jakiś problem wymagający interwencji Moderatora to nigdy go nie było... I nic się pod tym względem zmieniło... Nie ma też ludzi, którzy współtworzyli to forum... Cóż, czas płynie i świat się zmienia...

Dokładnie, ludzie przychodzą i odchodzą. Nie zawsze ci co tworzyli muszą trwać na posterunku do końca. A z moderatorem, to właśnie poprzednio rozmawiałeś, więc jest :-) A nawet reaguje :-)))

To wombat jest wmorderator:D czy admin?

Dla mnie jedno i to samo, Gromowładny i tyle.
Może pomóc, a może też wykopać :-)))

Brzydki napisał:

Nie jestem tak naprawdę nowy i raczej tak tu nie pisałem. W zasadzie to moja przygoda ze Skuterowo trwała od początku jego istnienia. Miałem przerwę, a wcześniej używałem innego nicku. Nie mogłem odzyskać hasła i zalogowałem się teraz w ten sposób... W sumie dobrze. Można odciąć się od przeszłości.
A wracając do tematu to - niestety - było tak, że gdy chciałem coś nowego opublikować lub był jakiś problem wymagający interwencji Moderatora to nigdy go nie było... I nic się pod tym względem zmieniło... Nie ma też ludzi, którzy współtworzyli to forum... Cóż, czas płynie i świat się zmienia...

Jesteś w mylnym błędzie jeżeli chodzi o forum. Moderatorów tu cała czapka i natychmiast ^wpadłeś^ w rozmowę np ze mną.
I jak widzisz reagujemy i czytamy co przekazujesz. A dopiero pierwszy raz podnosisz temat działania/komunikacji tutaj - i natychmiast cię widać.
Natomiast nie myl moderowania/administrowania forum i redagowania portalu i treści publikowanych. Forum to część jednoslad.pl ja tu wynajęty za psa jestem i szczekam. Na forum rzeczy dzieją się szybko - czasem nawet nie widać - a odnośnie portalu mam ograniczone uprawnienia.. aczkolwiek konto zapewne przywrócić do życia mogę. Ale portal to Leszek i osoby związane z redakcją jednoślad.pl. Leszek dużo biega po kraju a ostatnio od tygodnia leży w śniegu :). Jestem tyle bliżej że mam telefon i mogę zadzwonić.
.
Co do ludzi.. cóż. Życie. Trochę zmieniła ustawa o 125 i sporo ludzi się zmigrowało na 125 i straciło zainteresowanie portalem kojarzonym z 50tkami, trochę się grupy podzieliły regionalnie a potem się częściowo pożarły między sobą i/lub wewnętrznie.. itd nie wszystkim też było w smak że chińczyki też są dla ludzi i nie należy na każdego z definicji jechać z góry bo tak wybrał lub musiał - zwłaszcza że jakość zmienia się we wszystkich segmentach rynku.

To teraz rozumiem dlaczego Leszek nie odpisuje i właściwie już wszystko co istotne pojąłem. Pamiętam jak kiedyś HugoBoss czyli Paweł stworzył temat "Skuterowo.com schodzi na psy" i tam się ludzie wypowiadali. Padło parę słów i w międzyczasie też padały opinie o tym i owym jak to z tym jest. Ja miałem mniej więcej roczną przerwę w działaniach na forum i teraz wróciłem żeby zobaczyć co się dzieje i co słychać, co się zmieniło. Kupuję niedługo kolejny skuter i o tym też chciałem oczywiście napisać i poradzić się w różnych sprawach jego dotyczących ale nie tylko.

Co do pożarcia się i przemieszczenia poszczególnych Grup to wiem... Jeśli jakaś jeszcze działa to przeniosła się na Facebooka. Ja mam jeszcze w szafce literki zrobione przez naszego forumowego kolegę. Miały one zostać przyklejone na mój poprzedni skuter ale los chciał inaczej...

Wombat, pamiętam jeszcze nie tak dawno nasze rozmowy w wielu tematach. Teraz jesteś Moderatorem i w sumie dobrze jak i pozytywne jest to, że jest Was więcej. Sam Leszek nie dałby rady się z tym wszystkim obrobić.

Co do publikacji to mam taki problem, że gdy usilnie próbuję wysłać artykuł pojawia się informacja w czerwonej ramce, że moja wiadomość nie została wysłana. Tkwię w martwym punkcie i nie wiem co z tym zrobić. Kiedyś udawało mi się wysłać artykuły tylko zawsze dodatkowo informowałem o tym Leszka sms-em. Wtedy miałem pewność, że ktoś się tym zainteresuje.

Co do chińskich produkcji to sam miałem dwie. Pierwszy skuter nie był może jakiś tam zły ale idealny też nie. Jednak największym błędem z mojej strony były oszczędności na materiałach eksploatacyjnych i częściach co zemściło się. Sama bestia był dość wdzięczna czego nie można powiedzieć o moim drugim jeździdle wzorowanym na poprzedniku. Niestety, to już była porażka - zarówno pod względem jakości materiałów jak i staranności złożenia. Nie jestem całkowicie przeciwny chińskim skuterom i sam mógłbym sobie taki kupić ale tylko gdybym miał pewność, że będzie miał jakość co najmniej taką jak mój pierwszy pojazd. Może być sobie i chiński pod warunkiem, że nie będzie więcej stał niż jeździł.

Portal po ^przesiadce^ ze skutera na ^jednoślad^ ( sic!) trochę jeszcze wciąż technicznie kuleje.
Nie działają maile, nie można zdjęć usuwać... takie tam. Uczymy się cierpliwości :-)
Brzydki, miło Pana poznać. Minęliśmy się w drzwiach (ja tu zalegam właśnie od roku) :-)))
Co planujesz fajnego nabyć?

Kuleje czy nie - ważne, że się rozwija. Wszystko przecież przyjdzie z czasem. Nikt przecież nie mówi, że forum jest nieudane. Będzie dobrze.

Jaki ze mnie pan... Na pana trzeba mieć wygląd (patrz na mój nick:-)) i pieniądze. Możliwe, że Ciebie jeszcze kojarzę sprzed przerwy.

Czy to fajny sprzęt... Ja wiem? Kymco ZX 50 w 2T odkupiony z pizzerii do dalszego użytku w pizzerii - tylko już na mój rachunek. Dostanie nowe bebechy i oczywiście zostanie przerejestrowany na mnie. Jak rocznik sprzętu to jeszcze nie wiem, bo na razie stoi u kumpla, który go złoży.

Dobry stary zx z silnikiem hondy,i po co było to zmieniać:(

Chodzi o to, że zostanie zrobiony kapitalny remont silnia, bo to co zostało po placku nie nadaje się do niczego. Dostanie nowe: wał, łożyska, uszczelniacze, cylinder, tłok i pierścienie itd. - wszystko nowe, oryginalne, sygnowane przez Kymco. Nikt nie wkłada tam jakichś większych pojemności ani chińskiego zamiennika.

A to, że były to te stare i dobre Kymco to ja wiem i dlatego właśnie kupuję. W placku naprawdę dużo wytrzymywały ale jednak i je głupota ludzka prędzej czy później potrafiła zniszczyć. Dosiadł taki małolat bez głowy i jechał pełną prędkością przez progi zwalniające krzycząc do ludzi na chodniku, że on umie latać czy dolał oleju napędowego zamiast benzyny albo nie dolewał w ogóle oleju, bo "kolega potem przyjdzie to doleje" albo "przecież ciągle jeździ" lub "to nie moje tylko firmowe" i potem dziwić się, ze 6000 km i zabierali skuter jako już nie jeżdżący...

Możesz kojarzyć, było tu trochę zawieruchy i mi się nick zmienił :-))) Arasz74, przyznaję się bez bicia :-)

Już tak trochę nie do końca Cię kojarzę ale ja to Ryszard Futerkowski czyli Kisiu1981.

No to raczej się nie spotkaliśmy w czasie rzeczywistym, ja tylko trochę Twoich starych wpisów czytałem (bo nicka znam) :-)

Tak, raczej się nie spotkaliśmy. Wombat mnie za to na pewno zna i nawet nie wiem czy nie byliśmy razem na jakimś spotkaniu Grupy Mazowieckiej.

Czytałeś pewnie o moich przejściach z Inką i z Benzerem...

Tego już nie pamiętam, dużo się tu dzieje. Ale nicka rozpoznaję :-)

Mniejsza z tym... To już przeszłość. Czas zacząć nowy rozdział.
Możesz rozpoznać nick, bo kiedyś naprawdę dużo się tu udzielałem.
Ale odbiegliśmy od tematu... A tu już druga strona leci. Dostaniemy po uszach od Wombata:-)

Pogaduchy o niczym są tolerowane w każdej ilości tu:
http://www.jednoslad.pl/forums/topic/brednie-arasza74-pepegi-42/page/379#post-309839

Wiem i nakreśliłem tam co nieco. Kiedyś takim tematem był OT Mazowiecki...