nietrzymający akumulator

witam jestem nowy ale do rzeczy. kupiłem nowego rometa 727 premium 10
i akumulator nie trzyma prądu (moim zdaniem) przejade np. 5km i gdy go zgaszę to muszę czekać ok 10-15 min aby zapalił z rozrusznika co mam robić ładowałem go już 2 razy odrazu po ładowaniu pali a potem nic czy mam iść i dać go do reklamacji???. z góry dzięki pozdro.

No, jeśli podlega reklamacji to tak.
Chyba, że może po prostu skuter jako ciepły nie odpala? Spróbuj gdy przejedziesz kilka kilometrów, podczas odpalania dodać gazu skuterowi. Pomyśl, przecież gdy jedziesz, to akumulator ładuje się, więc to nie powinien w tym być problem. Często w skuterach, gdy skuter jest już ciepły trzeba dodać gazu, bo po prostu skuter jak jest zimny to decydowanie łatwiej się odpala.

on w ogóle nie odpala nawet nie słychać rozrusznika cisza.

Jedź do serwisu.Wymienią, Ci akumulator na gwarancji.

po pierwsze, to nie jest wina ładowania... odczekanie 10-15minut nie powoduje aż takiej regeneracji, żeby z rozładowanego nagle się naładował na tyle, żeby zaczął kręcić jakiś czas rozrusznikiem....

po drugie, zapewne masz akumulator 6v żelowy, a do takiego trzeba mieć specjalną ladowarkę (wiele os. ma to w dupie i ładuje od czasu do czasu prostownikiem) żywotność tak ładowanego akumulatora spada do 20% rekomendowanej...

no i oczywiście polecam skorzystac z gwaracji...
w skuterach alternatora nie znajdziesz, ale na pewno jest jakaś prądnica, ostatecznie bym sie o nia zapytał w serwisie..

jak masz mołziwość, podjedź do bylejakiego warsztatu samochodowego i poproś(za free) o sprawdzenie naładowania akumulatora i jego napiecie (chyba że masz takie urządzenie w domu)

clsamg63 napisał:

po drugie, zapewne masz akumulator 6v żelowy, a do takiego trzeba mieć specjalną ladowarkę (wiele os. ma to w dupie i ładuje od czasu do czasu prostownikiem) żywotność tak ładowanego akumulatora spada do 20% rekomendowanej...

Tu się mylisz, ja na żelowym jeżdżę od 2 lat, jedyne co trzeba pamiętać przy ładowaniu żelowego akumulatora to by nie trwało więcej niż 20-30min.

zgadza się, nie można go zakwasić, a to 20-30min to wyjęte z prożni, bo czas ladowania jest wprostproporzjonalny do pojemności akumulatora i mocy ladowania prostownika...
do tego pkt. z żywotnością podtrzymuje...

a może uszkodzony jest rozrusznik elektryczny skoro nie słychać jak kreci?

Ja sie też podepnę pod temat. Że tak sie spytam... o co kaman u mnie?

Prąd ładowania na wysokich dochodzi no 7V i nic wyżej a powinno być ze 14V

Uploaded with ImageShack.us

regulator uszkodzony.

jeśli na rozgrzanym nie zaskakuje starter to może być rozrusznik albo elektromagnes(przekaźnik)który ma gdzieś przebitkę i się bardzo nagrzewa podczas jazdy

byłem w tym sklepie co kupiłem skutera ale powiedzieli że gwarancja nie obejmuje akumulatora więc muszę kupić nowy na wiosnę. Na razie muszę go "kopać" ;D

akumulatora, elekttryki, regulatora, przekaźnika... można tak wymieniać cały dzień ;)

romet727p10 napisał:

byłem w tym sklepie co kupiłem skutera ale powiedzieli że gwarancja nie obejmuje akumulatora więc muszę kupić nowy na wiosnę. Na razie muszę go "kopać" ;D

podmień najpierw przekaźnik (elektromagnes) , według opisu z pierwszego posta akumulator nie jest problemem

To co mam wymienić regulator? Jakiś z allegro za 20zł może być?

romet727p10 napisał:

byłem w tym sklepie co kupiłem skutera ale powiedzieli że gwarancja nie obejmuje akumulatora więc muszę kupić nowy na wiosnę. Na razie muszę go "kopać" ;D

Wymiana akumulatora na gwarancji ,to jest dobra wola mechanika w serwisie.Ja miałem podobny przypadek ,skuter Romet RXL 4T nie odpalał po kilku godzinach ,ale jak ciepły to palił.Pojechałem do serwisu w Łodzi i mechanik wysłał akumulator do Arkus & Romet Group Podgodzice i po 3 tygodniach otrzymałem nowy już żelowy akumulator.Nawiasem mówiąc to co nam daje ta gwarancje ,skoro po przejechaniu 3400 km mam do wymiany symerbloki koszt 240zł

Sprawdź akumulator jeżeli ma napięcie mniejsze niż 1,75 V na ogniwo to złom.

problem już dawno rozwiązany to był bezpiecznik a nie akumulator jak mi się zdawało