Neos 4T podrasowania "małoinwazyjne".

Mam pytanie do posiadaczy takiego skutero lub wszystkich orientujących się w temacie. POnieważ zbliża mi się termin pierwszego przeglądu gwarancyjnego (1000 km, zastanawiam się nad częściowym odblokowaniem Neosa. Chciałbym aby jeździł ok 65km/h. Tyle by mnie satysfakcjonowało. 45-50 które teraz osiąga czasem przeszkadza. Podobno wymiana wariatora na Malossi multivar (M5113603)- koszt ok. 250 pln, załatwia całkowiecie sprawę. No ale właśnie podobno. CZy to prawda?

W ASO za całkowice odblokowanie Neosa chcą 830 zł! Odblokowanie to umożliwi pojazdowi osiągnięcie prędkości max. ok. 65 km/h. Więc już nic z tego nie rozumiem. TAk na marginesie to drogo w tym ASO za pierwszy przegląd muszę zapłacić prawie 300 zł. Zaczynam żałować, że wpakowałem się Yamahe. A nie New Dinka jak mi radzono.

W każdym razie będę wdzięczny za rady. Warto serwisować skuter w ASO?

830zł?!Pierd***, zakładam serwis skuterów, specjalizacja: zdejmowanie blokad.

250 na wario chcesz dać?Po co?Stracisz gwarancję, a blokada to zapewne pierścień na tulejce.

Przy takich cenach w ASO serwisowanie chyba się mija z celem.

Wywalenie śrubki z gaźnika, usunięcie pierścienia, ewentualna wymiana modułu lub odcięcie kabelka-za robotę 150zł byłoby przy tym dużo.

no właśnie cenowo przeginają. Wiec nie odblokowuję, przynajmniej póki jest na gwarancji. Co do wario to ten model tyle kosztuje. Co do gaźnika to u mnie jest wtrysk. No właśnie w Kymco 150 kosztuje zdjęcie blokad a Ci pogłupieli....

No ja wiem, że tyle kosztuje, tylko nie wiem, na co chcesz dawać sportowe wario, jak to nie wariator blokuje, tylko tuleja a właściwie pierścień.

No na wtrysku raczej blokad nie ma :P

Maciek! Może być pierścionekj na tulei ale może go i nie byc. U mnie nie ma. Jeżeli sprawdzę wszystko i okaze się, że wariator jest konstrukcyjnie już zablokowany sam w sobie to będę musiał kupić nowy. U chłopaka też tak może być więc może też być konieczna zmiana. Tylko czy warto od razu aż Multivara?

A ten wtrysk wytrzymuje paliwko "polskiej jakości"?

Jak większość samochodów w Polsce. Nie często się słyszy, by ktoś wymieniał wtryski w samochodach benzynowych. Gaźnik to już niestety relikt przeszłości.
Co do odblokowania - znajdź w okolicy jakiegoś magika od elektroniki samochodowej - podmieni ci w komputerze mapę wtrysku i po zawodach. Taki zabieg u speca to kilka zaledwie stówek. Podrasuje ci silnik i będziesz miał lepsze osiągi i nadal niewielkie spalanie.