Nadmierne grzanie wydechu – Agility 50 2T
- This topic has 46 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 9 years, 5 months temu by
shnosnas.
- AutorWpisy
- 13 kwietnia 2014 dnia 15:26 #162662
Mam przejechane 650 km. Skuter ze wszystkimi blokadami, docierany normalnie. Dzisiaj pojechałem do klienta około 9 km. Postawiłem sprzęt na godzinę i pojechałem w kolejne miejsce 10 km. Jak dojechałem do celu to poczułem smród spalenizny z wydechu – po wyłączeniu silnika przez kilka minut z rury unosił się biały śmierdzący dym spalonego nagaru i resztek paliwa. Nigdy wcześniej nic takiego się nie działo, a nie działo się dlatego, że tłumik nigdy się tak nie zagrzał, jak to teraz miało miejsce. Nawet osłona parzyła. Do tej pory tłumik bywał gorący, ale nie do takiego stopnia. Stało się to nagle po normalnej jeździe z prędkością 40-45 km/h przy zmiennych obrotach (jak to przy docieraniu). Czytałem tutaj, że może być problem ze zbyt ubogą mieszanką, albo wydech się “przytkał” i nadaje się do czyszczenia.
Zanim pojadę do serwisu się z tym babrać, to chciałem zasięgnąć waszych opinii.
Ten problem wystąpił dosłownie po jednej trasie 10km/h – wcześniej tłumik bywał gorący, ale nie aż tak.13 kwietnia 2014 dnia 16:14 #162671Odkręć go może i zajrzyj, czy nagar nie zebrał się w kolanku. Albo chociaż czymś przedmuchaj.
A jaki kolor ma świeca?13 kwietnia 2014 dnia 18:14 #162689Nie wiem, jaki ma świeca, bo nie zaglądałem nawet do gaźnika. A jaki może mieć w takim przypadku? Czarny?
13 kwietnia 2014 dnia 19:45 #162699na 99% regulacja mieszanki. Nie wiem czy jest za dużo powietrza i temperatura spalania jest za wysoka czy też jest tak zalany (przywieszone ssanie…itd) że waha zalega w wydechu lub się w nim pali
13 kwietnia 2014 dnia 19:51 #162700OK. Jutro go rozkręcę, wyjmę świecę i zobaczymy jaki kolor. Jeżeli będzie nieciekawy, to mogę coś sam regulować przy gaźniku, czy do serwisu? (jestem zielony w temacie mechaniki skuterów)
13 kwietnia 2014 dnia 20:18 #162706jak masz blisko i gwarancje to do serwisu. Jak ci się nie chce to kręć śrubeczką od składu mieszanki.
13 kwietnia 2014 dnia 20:25 #162708Trochę to dziwne, że skład mieszanki rozregulował się od tak nagle. Nie powinno to być zjawisko postępujące stopniowo?
13 kwietnia 2014 dnia 20:52 #162709może postępowało stopniowo tylko osiągnęło taki próg że efekty stały się widoczne.
jest jeszcze opcja ukruszenia sie kawałka gara wewnątrz przy oknach ale to musiał by być wybitny pech.14 kwietnia 2014 dnia 12:55 #162734Myślę, że masz to co u mnie. W nowej vitalitce przy 1000km zaczął pluć olejem, być może też sie grzał, nie sprawdzałem xD. Okazało się, że dozownik był ustawiony na docieranie. W serwisie mi wszystko ustawili i git 😀
14 kwietnia 2014 dnia 13:37 #162740https://dl.dropboxusercontent.com/u/86873522/2014-04-14%2015.11.47.jpg
OK. Która śrubka jest od czego? Będę wdzięczny za info i propozycje, jak to regulować. Poradników jest tysiąc i każdy się trochę różni.
14 kwietnia 2014 dnia 13:49 #162742tu jest gaźnik ;p z tego co mi wiadomo, to śruba od ilosci oleju jest gdzieś indziej, chyba gdzieś na dozowniku. Radziłbym Ci z tym iść do serwisu, chyba, że się dobrze znasz ;p. Jak źle ustawisz dozownik, to możesz zatrzeć silnik
14 kwietnia 2014 dnia 13:54 #162743na moje oko
– ta z krzyżakiem to powietrze dla wolnych obrotów, można kręcić bezpiecznie ile chcesz, najwyżej zgaśnie albo się wkręci na obroty
– ta głębiej na płaski śrubokręt to śruba regulacji składu mieszanki,no i tu już ostrożniej14 kwietnia 2014 dnia 13:58 #162744Wombat napisał:
na moje oko
– ta z krzyżakiem to powietrze dla wolnych obrotów, można kręcić bezpiecznie ile chcesz, najwyżej zgaśnie albo się wkręci na obroty
– ta głębiej na płaski śrubokręt to śruba regulacji składu mieszanki,no i tu już ostrożniejWombat, czemu ostrożniej? :p Reguluje się tutaj proporcję oleju i benzyny w mieszance? Z tego co ja słyszałem to w Vitalitce (więc w agility chyba też) olej jest dodawany poźniej. Przez gaźnik przechodzi benzyna i powietrze. Mogę się mylić 😛
14 kwietnia 2014 dnia 14:03 #162745skuterek: Wszystko OK, ALE na razie sprawdzamy, czy przyczyną grzania się wydechu jest zbyt uboga mieszanka, a nie ilość oleju podawanego przez dozownik. Kilku kolegów jest przekonanych, że to ta pierwsza przyczyna. Zresztą świeca jest bardzo jasna, co jednoznacznie wskazuje na zubożoną. Tak więc najpierw poustawiam tutaj te śrubki i zobaczymy, czy dalej będzie się grzał.
14 kwietnia 2014 dnia 14:05 #162746Wombat: ten skład mieszanki to kręcąc w którą stronę zubażam, a w którą wzbogacam?
Ma to być robione przy chodzącym silniku (po rozgrzaniu)? Czy rozgrzać, wyłączyć, przekręcić śrubę i dopiero odpalić?14 kwietnia 2014 dnia 14:47 #162748skuterek123 napisał:
Wombat napisał:
na moje oko
– ta z krzyżakiem to powietrze dla wolnych obrotów, można kręcić bezpiecznie ile chcesz, najwyżej zgaśnie albo się wkręci na obroty
– ta głębiej na płaski śrubokręt to śruba regulacji składu mieszanki,no i tu już ostrożniejWombat, czemu ostrożniej? :p Reguluje się tutaj proporcję oleju i benzyny w mieszance? Z tego co ja słyszałem to w Vitalitce (więc w agility chyba też) olej jest dodawany poźniej. Przez gaźnik przechodzi benzyna i powietrze. Mogę się mylić 😛
To nie chodzi o olej w silniku tylko o ilość paliwa w mieszance paliwowo – powietrznej. Ta mieszanka oprócz tego że jest paliwem ma też funkcje chłodzenia (parujące paliwo odbiera ciepło z otoczenia).
Niestety zubożenie w paliwo mieszanki powoduje co prawda wzrost mocy ale też podwyższa temperaturę spalania.to niby i tak jest tylko dla wolnych obrotów ale te wolne w skuterze rzędu 1700-2000 to wcale nie takie wolne.
o.. już sie chciałem zmądrzyć a tu paczaj, ziomuś opisał wszystko:) :
http://www.adastra13.com.pl/serwis-skutery/gaznik/gaznik.html
natomiast co daje kręcenie w jedną lub drugą stronę to zależy od konstrukcji gaźnika.
Olej się ustawia na dozowniku. Przy czym niektóre mają regulacje dawki (bardziej sie napina linkę) a niektóre nie (nie mają linki – dawka jest stała). W takich trzeba albo podłubać wiertłem albo wymienić środek.
17 kwietnia 2014 dnia 13:34 #163044Hej. Myślałem, że ustawiłem już ten skład mieszanki, ale okazało się, że nadal zaczyna grzać tłumik do naprawdę wielkich temperatur, tylko że nie po kilku,a po kilkunastu km. Więc jest chyba lepiej.
Problem polega na tym, że zacząłem znowu regulować te śrubki, aż przestał w ogóle zapalać – krztusi się i gaśnie zanim się wkręci na obroty. Niestety musiałem odejść od niego, bo miałem bardzo pilną sprawę i teraz efekt jest taki, że silnik jest zimny, nie odpala w ogóle, a ja chciałbym go przynajmniej zagrzać, żeby zacząć regulację. Co zrobić z tymi śrubami na zimnym?
17 kwietnia 2014 dnia 18:08 #163075wkręcić do końca, odkręcić książkowo 1.5 obr śrube od mieszanki a tą od obr. ustaw tak w połowie i kop.
Chyba że go zalałeś to trzeba wyjąć i wysuszyć świece.
To jedno.Drugie to to że to co ty regulujesz dotyczy wolnych obrotów lub jazdy z mało odkręconą manetką.
Do regulacji tego co sie dzieje w czasie normalnej jazdy jest druga dysza wewnątrz gaźnika i poziom paliwa (najczęściej).17 kwietnia 2014 dnia 21:10 #163104OK. Dzięki za porady. Jutro będę grzebał.
18 kwietnia 2014 dnia 09:32 #163159Na razie kopniaki nie dały rady, ale też nie robiłem tego zbyt długo. Ustawiłem śrubkę mieszanki o 1.5 obrotu od maksymalnego odkręcenia, a tą ze sprężynką chyba na około połowę. Niestety świeca jest do dupy. Jak się mam do niej wziąć?
https://dl.dropboxusercontent.com/u/86873522/2014-04-18%2011.10.06.jpg
18 kwietnia 2014 dnia 10:41 #163163Szczotka druciana i do boju. Możesz przedtem opalić świecę zapalniczką lub zapałką to nagar szybciej zejdzie.
18 kwietnia 2014 dnia 10:57 #163164to nie nagar – to chyba zaolejony nagar. Gnojowica w czystej formie.
Wygląda jak mocno przelany paliwem (z olejem). Wiec albo gaźnik podaje za dużo albo dozownik oleju oszalał.
18 kwietnia 2014 dnia 11:29 #163170Po pierwsze – jak masz zalany olej do mieszanki? Ja miałem syntetyczny w poprzednim skuterze to też świeca była czarna. Pomogła zmiana na półsyntetyk. Może twój skuter nie lubi syntetyków? Kymco kiedyś ich w ogóle nie zalecało.
Po drugie – świeca. Wiem, że w instrukcji Kymco zalecana jest świeca BR8HSA ale spróbuj dać BR7HS lub BR7HSA – ale to w ostateczności.
18 kwietnia 2014 dnia 11:31 #163172Ustawiłem śrubkę mieszanki o 1.5 obrotu od maksymalnego odkręcenia, …
WKRĘCENIA
18 kwietnia 2014 dnia 13:27 #163187Dzięki za odp. (TAK, wkręcenia – źle napisałem). Olej MOTUL półsyntetyk, więc chyba nie jest źle. Wcześniej świeca była za jasna – była zbyt uboga mieszanka, jak przewidywał Wombat. To ja schrzaniłem sprawę i zrobiłem za bogatą tymi śrubkami. Teraz biorę się do czyszczenia świecy i zobaczę czy skut w ogóle odpali. Bo jak nie , to jestem w czarnej d. :-/
18 kwietnia 2014 dnia 14:27 #163194OK. Po wyczyszczeniu świecy odpalił od pierwszego kopa. Very good. Poregulowałem śrubki i wydaje mi się, że teraz chodzi równo i na wolnych obrotach. Wydaje mi się też, że schodzi w miarę szybko z obrotów, więc mieszanka powinna być dobra. Szczerze mówiąc nie chce mi się dziada rozkręcać znowu, żeby sprawdzić kolor świecy.
Mały problem polega na tym, że jak przejechałem kilkaset metrów z prędkością ok. 40km/h, to po zatrzymaniu i postawieniu na stopce koło bardzo szybko się kręciło i obroty były bardzo wysokie. Przekręciłem śrubkę od mieszanki o 1/4 obrotu w prawo i pomogło. Teraz po zatrzymaniu koło już się nie kręci (lub bardzo powoli), ale obroty nadal przez jakieś 30 sekund są wysokie – zawsze po dłuższej jeździe – tak jakby ssanie. Jadę szybko, staję, stawiam na stopce i co najmniej pół minuty chodzi na b.wysokich obrotach. O co tu chodzi?18 kwietnia 2014 dnia 15:41 #163205Reguluj, reguluj, reguluj. Mi nieraz prawidłowe ustawienie gaźnika zajmowało i trzy dni. Spokojnie, wszystkiego się nauczysz. Przereguluj, pojeździj z dzień na wyższych obrotach i sprawdź kolor świecy (ważne – przed inspekcją nie trzymaj go na wolnych obrotach tylko od razu gaś).Olej masz dobry i nie zmieniaj.
Jeśli nie schodzi z obrotów to jest nie wyregulowany. Jakie ma po zatrzymaniu ale nie na stopce?
18 kwietnia 2014 dnia 18:19 #163219No i znowu zalany. Postał kilka godzin, odpaliłem bez problemu, załączyło się ssanie, poczekałem 2 minuty – nie zagrzał się jeszcze za dobrze. Wsiadłem i chciałem jechać – jak dałem mocniej gazu to zgasł i już nie odpala – zalany – świeca czarna.
Jutro oczyszczę świecę i odpalę na stopce i niech postoi z 10 min i się zagrzeje i wówczas będę mógł regulować te śrubki. Dobrze kombinuję? Kiedy przed regulacją należy wyłączać motor? Pytam, ponieważ zawsze sadziłem, że przy tym trzeba majstrować “na żywo” słuchając zmieniających się obrotów, ale gdzieś przeczytałem, że ludzie gaszą, kręcą śrubkami i dopiero odpalają.18 kwietnia 2014 dnia 18:33 #163226Musisz pojeździc kilkanaście minut. Nie grzać tylko na wolnych obrotach. Jeździć i regulować na uruchomionym silniku.
18 kwietnia 2014 dnia 18:38 #163230może mniejsza dysza w gaźniku jest potrzebna
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.