Na dłuższe dojazdy

Witam,
będę ogromnie wdzięczny za pomoc w wyborze. Nie piszę czy ma to być motor, skuter, czy motorower lub coś jeszcze innego - zdaję się na Was.
Mam drugą pracę w sezonie wiosenno-letnim, do której muszę dojeżdżać ok. 60km. Posiadam auto na gaz, więc koszt by mnie nie zjadł - ale gorzej z czasem (mam max 60-70min na dojechanie do drugiej pracy). Po godz. 16 ciężko jest wyjechać z centrum Łodzi. Dlatego szukam czegoś 2-kołowego, żeby skrócić czas wydostania się z miasta. Później prędkość nie jest aż tak ważna, ale min. 80-90km/h bez męczarni byłoby wskazane. Proszę o wskazanie co kupić za max. 5tyś zł., żeby spalanie nie było większe niż 3-4l, wygląd skuterowy, nie chcę dużego motocykla. Proszę nie komentować o zasadności drugiej pracy, czasu na dojazd, itp, bo nie w tym rzecz. Proszę o wskazywaniu propozycji:) Z góry wielkie dzięki:))

Miałem Hondę CBF 125, która paliła tylko 2L/100km. Świetna bardzo nowoczesna i niezawodna konstrukcja, niesamowicie ekonomiczna. Bardzo wygodny, dynamiczny i uniwersalny. W tym budżecie kupisz 2-3 letnią Hondę z niewielkim parotysięcznym przebiegiem...
Tak naprawdę ten motocykl spełnia wszystkie Twoje założenia. Jest tani, bardzo wygodny, ekonomiczny i niezawodny - czego chcieć więcej? Prędkości 80-90km/h będziesz osiągał na połowie manetki - nie będziesz wysoko kręcił silnika, zwiększysz bardzo jego żywotność.

http://otomoto.pl/honda-cbf-cbf125-cbf-125-2012r-ybr-yzf-M3915219.html

rocznik 2012 za 4300zł - nawet dobrego chińczyka za taką kasę nie kupisz :-)

a na taki motor to ty masz prawko?Bo jak nie masz to ci zawęża poleposzukiwań do pojemności 50cm i prędkości 45km/h

Co byś nie kupował skup się raczej na markowych sprzętach, przynajmniej jest nadzieja, że nie padnie Ci w połowie trasy z jakichś dziwnych powodów.
A model musisz sobie dopasować, to idywidualna sprawa, komuś będzie wygodnie na Hondzie a komuś innemu na Yamasze. Kwestia gustu.

http://otomoto.pl/honda-cbf-125-z-2013-roku-bialy-sprawdz-M3867709.html

Tutaj masz roczną Hondę, dopiero co po dotarciu - za 4400zł.

benekpe, maxell, dzięki Wam za takie odpowiedzi.
Już zerkam i podzielę się spostrzeżeniami, na które komentarze też będę wdzięczny.
Nie wiem, co miałem jeszcze napisać, żeby pokroje typu Wombat nie pojawiali się w odpowiedziach.

ta honda
http://otomoto.pl/honda-cbf-125-z-2013-roku-bialy-sprawdz-M3867709.html
wygląda naprawdę dobrze. A możecie mi coś polecić o podobnej charakterystyce, ale wyglądzie bardziej skuterowym? Chciałbym mieć szerszą perspektywę. Do tej pory 20 lat jeżdżę i naprawiam 4 koła, więc wiem, że nie każdy zna się na wszystkim;)

skuterowe bedą skutery.

W tej kasie kupisz yamahe cygnus

http://allegro.pl/motocykle-5557?order=m&string=yamaha+cygnus&bmatch=seng-sa-v2-1

piaggio X8
http://allegro.pl/motocykle-skutery-8663?order=m&string=piaggio+X8&search_scope=category-5557&bmatch=seng-sa-v2-1

Honde PCX


http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=honda+PCX&search_scope=category-5557&bmatch=seng-sa-v2-1

o ile masz prawko A. A coś mi sie wydaje że nie masz. A skoro nie masz to nie kupuj 125 tylko 250-400. Takie samo odpowiadasz a jeździ się kompletnie inaczej

Honda CBF to generalnie na prawdę solidny sprzęt, ale musisz pamiętać, że kiedyś sporo ich było używanych w szkołach nauki jazdy, a co za tym idzie z ich stanem różnie może być.
Jeśli mowa o skuterach...Yamaha MBK 125, Yamaha Majesty 250, Piaggio X9, Kymco jakieś (np taki jak mój)...
Z używanymi, to generalnie co byś nie szukał zawsze jest ryzyko, musisz być pewny historii i pochodzenia.

Szybko można zweryfikować historię pojazdu. Każda szkoła jazdy kupowała sprzęt do nauki na firmę w leasingu - więc w karcie pojazdu jest tam o tym wzmianka.
Nie bardzo rozumiem toku rozumowania autora wątku... W jaki sposób jazda skuterem może wpłynąć na perspektywę jazdy? Może chodzi o zawrotną prędkość 45km/h przy której tak naprawdę można uzyskać dowolną pozycję podczas jazdy? Na stojaka, tyłem do kierunku jazdy, bokiem, wspak...? O to chodzi? :-)

Zaproponowane wyżej skutery to wiekowe już 10-cio letnie sprzęty!
Skoro możemy mieć w tych pieniądzach roczną Hondę, to po co pakować się w jakieś stare z niewiadomą przeszłością skutery? Nie rozumiem...

benekpe odpowiem Ci, choć napisałem, że proszę nie zagłębiać się w tak idiotyczne dywagacje, jak właśnie perspektywa, albo posiadanie prawa jazdy. Pisząc o perspektywie chodziło mi bardziej o jak najwięcej możliwości, które spełniałyby wymagania, jakie postawiłem w pierwszym poście. I tylko odpowiedzi na nie są mi najbardziej pomocne, za co jestem wdzięczny. A Twoje pisanie i ironizowanie nic nie wnosi oprócz śmieci. Ale np. info o historii pojazdu, o czym pisałeś było ciekawe. Dzięki.

i jeszcze jedno - możecie mi wyjaśnić tę różnicę w cenie? Dlaczego kilkuletnie (nawet ok.10letnie) skutery kosztują tyle co roczna honda? Co ma na to wpływ, o tyle lepsza jakość, elektronika, systemy wspomagające? Dlatego wcześniej zapytałem o więcej możliwości.

nie, bo 10 letni skuter hondy też kosztuje tyule co roczna biegówka. To nie firma ma tu największe znaczenie.
Ale myślę że taka mądrala jak ty na pewno sobie sama odpowie na to pytanie.
Zresztą nie rób takich dywagacji bo odbiegasz od tematu MOŻLIWOŚCI. Nie interesuj sie. Takie opcje masz i tyle kosztują. Koniec.

A teraz sie zastanów.
W sumie rzucasz się do każdego który usiłuje ci pomóc.
Piszesz o tych MOŻLIWOŚCIACH i możliwościach i szerokim spektrum możliwości a 95% tych możliwości NIE MASZ bo nie posiadasz (tu jestem prawie pewien)prawka na to. A to jest tutaj podstawą.

Chwilowo w dostępnym ci zakresie możliwości jest nabyć nowy lub używany skuter o pojemności 50 i nauczyć sie jeździć. Do jazdy 90 przez kilkadziesiąt kilometrów misiu tęczowy musisz też doliczyć ubranie inne niż t-shirt i klapki i już niezły kask. Samo to bedzie cie kosztować w okolicy 2 tyś zł.

Wiec zamiast sie tu stawiać to uszy po sobie i zacznij słuchać. Bo zaraz cie wszyscy oleją.

Skąd wiem? Bo bezbłędnie rozpoznaje styl pisania i typ użytkownika forum.

Niezły z Ciebie buc, ludzie Ci pomagają, a Ty się tu mądrzysz co mają pisać, a co nie. Idź do salonu tam sobie możesz wymyślać i się mądrzyć i jeszcze dostaniesz "dobrą radę" co kupić. Dziwie się, że koledzy jeszcze Cie nie pogonili...

koleś naprawia pojazdy 20 lat a ciekawym info jest dla niego nowość o historii wpisanej w karte pojazdu i rewelacje o sprawdzeniu stanu technicznego w wypadku kupowania używanego???

WTF ?

Drogi wombacie, jeśli mógłbym tylko jeździć <50cm3 to bym nie zawracał Wam głowy, może nie zawsze wychodzi to na dobre, ale takie mam zasady, że nawet głupie prawo przestrzegam.
Właśnie tego kierunku dyskusji chciałem uniknąć. Jeśli komuś wyglądało na mądrzenie, to sorry. Zależy mi na czasie (do końca lutego muszę kupić) i dlatego prosiłem o konkrety. Gdyby nie zależało mi na opinii specjalistów, to bym napisał na forum gazety czy innej przyjaciółki.
Jeśli możesz napisać coś więcej, dlaczego ceny prawie nowy/używany są zbliżane to będę wdzięczny.

Jeśli 10-letni skuter jest w cenie rocznej Hondy to znaczy, że ten skuter był 3-4 razy droższy na starcie. Hondę PCX i CBF będziesz miał w podobnych cenach i rocznikach. CBF-ki można kupić młode i tanie bo jazda na nich jest wstępem do większych pojemności i po prostu szybko się nudzi, ale za to jest idealna na dojazdy do pracy, mało pali i jest trwała.

piootle napisał:

Jeśli możesz napisać coś więcej, dlaczego ceny prawie nowy/używany są zbliżane to będę wdzięczny.

Bo często nie widać wieku jeśli chodzi o zużycie. Skutery karoserię mają z plastiku, a co za tym idzie nie rdzewieją. Często są używane dla przyjemności, sporadycznie. Jedni jeżdżą od śniegu do śniegu, inni tylko jak jest słońce i ciepło.
Wiek w przypadku 200 nie ma znaczenia, kieruj się stopniem zużycia.
Prosty przykład: mój zgodnie z dowodem ma 12 lat=12 sezonów, a wygląda jak nowy, nawiniętę tylko 18000 km, 99% oryginalnych części, czyli tych z którymi wyjechał z fabryki, garażowany, zadbany, jeżdżony normalnie i tylko po asfalcie.
A w związku z tym, że coraz więcej krajanów przekonuje się do różnego rodzaju jednośladów to trzymają one cenę. Za 4-5 tys już można samochód kupić, ale to już kwestia wyboru, chociaż takich co mają jednoślad zamiast samochodu na pewno jest mniejszość.
Po prostu nie wnikaj dlaczego tak jest. Tak jest i już. I albo się na to godzisz i płacisz, albo płacisz i jeździsz autem.

Mogę Ci Piootle zaoferować mojego Kymco 125 jest wystawiony na Tablicy bo rozglądam się za czymś większym do turystyki a ten jak to mówią wokół komina będzie w sam raz.W zeszłym sezonie nakręciłem 3000km i nic się nie działo nawet śrubki się nie odkręcają Kymco jest na technologii Hondy

dzięki za rzeczowe odpowiedzi:) Dużo mi wyjaśniliście. Tak uczepiłem się bardziej skuterów, gdyż dopiero zaczynam przygodę z jednośladami i wydają mi się przyjemniejsze w użytkowaniu. Podoba mi się Honda PCX125, macie z nią jakieś doświadczenia, mocne/słabe strony? Myślicie, że nadawałaby się do mojego użytkowania?

szczepanj23 możesz podesłać link do ogłoszenia?