Motorower vs. kawał chłopa

Przede wszystkim witam, bo to mój pierwszy post, mimo że forum śledzę od dawna.
Doradźcie jaki motorower powinienem kupić - matka wykarmiła mnie humaną z darów kościelnych (tak, tak za komuny nie było takich luksusów w sklepach) i dziś - 35 lat później - mam 190 cm wzrostu i 120 kg wagi.
Bardzo podobają mi się motorowery "chopperowate", przymierzałem się do Junaka 902, ale wyglądam na nim jak słoń na mrówce.
Co radzicie? Romet Zetka? Jincheng Knight? A może coś niechińskiego, typu Gilera Eaglet? Generalnie chodzi mi o jakiś motorower o większych gabarytach...

Jestem mniejszy i lżejszy,ale też myślę o jakimś motorowerze dla dorosłego(byle nie skuter).

Z motorowerem łatwo nie będziesz miał, one gabarytowo wszystkie takie same.
Chyba powinieneś rozejrzeć się w skuterach.

A czy nie byłoby problemem zdać kategorię A i kupić coś większego?

No właśnie,jak wygląda zdawanie na kat.A,bo podobno strasznie zaostrzyli zasady.