Motorower a'la ścigacz do 3000 zł

Czesc. Chcę kupic sobie pierwszy motorower. Moje oczekiwania to... W sumie nie mam zadnych specjalnych wymagań. Chciałbym zeby to był motorower a'la ścigacz(jak w temacie). Dobrze by było jak by był dwuosobowy, ale nie musi. Chcę też, żeby palił nie za dużo. Przygotowałem małą listę. Czy cos z tego się nada?
Derbi GPR
Aprilia RS
Rieju SR2 Matrix
Yamaha TZR
BARTON SPRINT
Ps. Zapomniałem na śmierc! To moze byc motorower uzywany :)

Barton Sprint wydaje być się najwygodniejszy we 2 osoby. Miałem okazje oglądać go na żywo i jest całkiem fajny. Nie należny jednak zapominać że jest to chinol. Ma silnik 4t czyli pali mniej, ma ładniejszy i cichszy głosik, ale jest mniej zrywny i slabszy. Cod do innych motorowerów które wymieniłeś: Wszystkie mają ten sam silnik Minarelli AM6 - najlepszy w swojej klasie. 6 biegowy, 2 suwowy silnik zapewnia po tuningu ponad 10 KM tak więc jest bardzo mocny. Nie da się kupić nówki firmówki za 3 tyś. ale może utrafisz coś używanego. Ja osobbiście brałbym firmówkę. Sam może będę miał Peugeota XR7 (ten sam silnik, ładniejszy wygląd, ale jest droższy). Tak na zdjęciach to Yamaszka TZR wydaje się byc w miarę wygodna dla drugiej osoby. Pamiętaj że dwusuwy palą więcej benzyny ale są bardziej efektywne. Osobiście Aprilla mi się nie podoba gdyż wygląd owiewki przypomina JAJO!

Czyli ile tak mniej więcej paliłaby ta Yamaha?

przy jeździe v-max to z 6 l/100 km. A jak spokojnie to koło trójki.

Eeee,to spoko. Myślałem ze będzie gorzej. Nie mam zamiaru jej katowac. Ważę też niedużo więc powinno byc OK. Czyli brac Yamahę albo Bartona?

TheMiqlaq napisał:

Barton Sprint wydaje być się najwygodniejszy we 2 osoby. Miałem okazje oglądać go na żywo i jest całkiem fajny. Nie należny jednak zapominać że jest to chinol. Ma silnik 4t czyli pali mniej, ma ładniejszy i cichszy głosik, ale jest mniej zrywny i slabszy. Cod do innych motorowerów które wymieniłeś: Wszystkie mają ten sam silnik Minarelli AM6 - najlepszy w swojej klasie. 6 biegowy, 2 suwowy silnik zapewnia po tuningu ponad 10 KM tak więc jest bardzo mocny. Nie da się kupić nówki firmówki za 3 tyś. ale może utrafisz coś używanego. Ja osobbiście brałbym firmówkę. Sam może będę miał Peugeota XR7 (ten sam silnik, ładniejszy wygląd, ale jest droższy). Tak na zdjęciach to Yamaszka TZR wydaje się byc w miarę wygodna dla drugiej osoby. Pamiętaj że dwusuwy palą więcej benzyny ale są bardziej efektywne. Osobiście Aprilla mi się nie podoba gdyż wygląd owiewki przypomina JAJO!

Tylko starsze Aprilie mają silnik AM5 i AM6, nowsze mają już silnik Derbi. To samo tyczy się GPR.

Generalnie ten Barton jest tam wepchnięty na siłę, bo nie przypomina ścigacza tylko nakeda. Poza tym jak ktoś chce ścigacza to jazdy w dwie osoby to powodzenia, ścigacze nie w tym celu się produkuje, dlatego mają symboliczne miejsce dla pasażera. Tak samo jest w miniaturowych replikach.

PS. Rieju robi model RS2 Matrix.
PS2. Jest jeszcze Leone RK 50

Dwuosobowy motor nie jest mi niezbędny. Może byc ale nie musi :)

MichalWujak napisał:

TheMiqlaq napisał:
Barton Sprint wydaje być się najwygodniejszy we 2 osoby. Miałem okazje oglądać go na żywo i jest całkiem fajny. Nie należny jednak zapominać że jest to chinol. Ma silnik 4t czyli pali mniej, ma ładniejszy i cichszy głosik, ale jest mniej zrywny i slabszy. Cod do innych motorowerów które wymieniłeś: Wszystkie mają ten sam silnik Minarelli AM6 - najlepszy w swojej klasie. 6 biegowy, 2 suwowy silnik zapewnia po tuningu ponad 10 KM tak więc jest bardzo mocny. Nie da się kupić nówki firmówki za 3 tyś. ale może utrafisz coś używanego. Ja osobbiście brałbym firmówkę. Sam może będę miał Peugeota XR7 (ten sam silnik, ładniejszy wygląd, ale jest droższy). Tak na zdjęciach to Yamaszka TZR wydaje się byc w miarę wygodna dla drugiej osoby. Pamiętaj że dwusuwy palą więcej benzyny ale są bardziej efektywne. Osobiście Aprilla mi się nie podoba gdyż wygląd owiewki przypomina JAJO!

Tylko starsze Aprilie mają silnik AM5 i AM6, nowsze mają już silnik Derbi. To samo tyczy się GPR.
Generalnie ten Barton jest tam wepchnięty na siłę, bo nie przypomina ścigacza tylko nakeda. Poza tym jak ktoś chce ścigacza to jazdy w dwie osoby to powodzenia, ścigacze nie w tym celu się produkuje, dlatego mają symboliczne miejsce dla pasażera. Tak samo jest w miniaturowych replikach.
PS. Rieju robi model RS2 Matrix.
PS2. Jest jeszcze Leone RK 50

Nie miałem pojęcia że Aprilia ma silnik od Derbi :P. Dzieki za uświadomienie. No ale koledze trudno byłoby wychaczyć nowszą Aprilę za 3 tyś. W starszych wersjach raczej będzie AM6 lub AM5.
Co do tych dwóch podanych przez ciebie modeli:
Rieju RS2 - Bardzo trudno będzie wychaczyć za 3 tyś, no chyba że jakiś totalnie zajeżdżony :P
Leone - Tu również trudno znaleźć coś za 3 tyś :P. Nie warto kupywać używki bo to taki strzał w ciemno. Mało kto schodzi z ceny o ponad 2 tyś. zł za model z tego lub tamtego roku

Nawiasem mówiąc jestem zielony :D Nie mam pojęcia o czym rozmawiacie. Jak już to jakich roczników Aprilii i Yamahy szukac?

Moim zdaniem rocznik nie ma większego znaczenia. Silnik Minarelli AM5 ma 5 biegów, a Minarelli AM6 (co za zaskoczenie!) 6 biegów. Poza tym niczym się nie różnią. Mają podobną prędkość maksymalną (AM6 ma inne zębatki dlatego jeździ szybciej). Łatwiejszy do ogarnięcia na początek będzie dla ciebie silnik AM5 ale z AM6 sobie również powinieneś poradzić. Większość motocykli ma skrzynię sześciobiegową więc będzie ci później łatwiej jeśli będziesz chciał się przesiąść na coś lepszego.

Tak więc jedyna różnica między silnikiem AM5, a AM6 to ilość biegów. AM5 ma 5 biegów, a AM6 6 biegów. Nie wiem w od kąd do kąd montowano AM5 ale teraz główną jednostką napędową jest silnik AM6.

W moim poprzednim poście chodziło mi o to, że zrobił literówkę w nazwie modelu Rieju, a Leone podałem jako przykład chińskiego ścigacza.

W Aprilii montowali AM5 do 1998 roku, później już zakładali AM6.

A jeszcze tak spytam. Ważę 50 kg i mam 165 wzrostu. Utrzymam taką 120 kilową Yamahę?

Jasne! Nie ma się czego bać. Motor naprawde wydaje się być lżejszy. Jeśli umiesz utrzymać skuter pownineneś poradzić sobie również z Yamaszką. To nic strasznego, najwyżej będziesz się musiał troszkę przyzwyczaić.

Jeśli mi nie wierzysz to poszukaj jakiejś Yamaszki w swojej okolicy, czy to kolegi, czy to na sprzedaż i sobie chwilkę na niej posiedz, sprawdz jak manetki leżą ci w dłoniach, czy pozycja ci nie przeszkadza.

Jeśli to twój pierwszy dwusuw to pamiętaj by na 5l benzyny lać 100 ml oleju, bo zatrzesz silnik :). Firmowe motorki potrafią dużo znieść. Np. taka Yamaha DT z tym samym silnikiem wytrzzymune wszelkie katowania i wywrotki, czeo jednak nie polecam sprawdzać w naszprycowanym plastikami TZR.

Mój znajomy ma hondę nsr. Popytam jeszcze,bo kilka osób też ma motorowery. Możecie mi podac jakąs stronkę z instrukcjami jak pielęgnowac taki motorek? Bo serio, jestem zielony :)

Wklep sobie w google coś jak "jak dbać o motocykl"

Właśnie rozmawiałem z kolegą na temat tego,czy dam radę podniesc taką yamahę, jeżeli się przewrócę. Ciężko jest ją podniesc samemu?

Jak masz trochę siły to dasz radę. Najwyżej będziesz musiał troszke pokombinować, ale dasz rade. Nie życzę ci jednak gleby :). Lepiej się przed tym strzec.

Pamiętam, kiedyś z tatą jechaliśmy nad rzeką Kawasaki EN500 - na zakręcie trafił się sypki piach i zaliczyliśmy glebe. Ja nogą prosto na tłumnik :). Wyczołgaliśmy się i jakoś daliśmy rade go podnieść, a waży tak na oko z 250 kg.

Okej. Czyli mogę smiało brac Yamahę,tak? Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Jak dajesz radę NSR-ce to z Yamaha nie będzie problemu.