Motorower 50 może 125 "ale"

Witam
Znajomy polecił mi te forum, ponoć cieszy się sławą, może mi pomożecie, sezon już się kończy powoli, ale mam pytanie, Jestem kobietą mam 27 lat, moj brat jeździ na kymco city 125, skuter niczego sobie, ale brakuje zmiany biegów, czy znajde coś dla dość wysokiej kobiety bo aż 190cm i dośc szczupłej co może zdziwić, jakąś biegówke w granicach do 7000zł? mam prawo jazdy albo od roku dopiero, samochodem nie jeżdzę bo mnie nie stać, a czesto używam skutera brata, co prawda jest to nie legalne, ale to zależy czy ktoś szpanuje czy nie.

Szukam jakiegoś motocykla lub motoroweru jeśli chodzi o 50cm, do dojazdu do pracy, koniecznie musi być to biegówka, nie wyobrażam sobie jedno śladu bez skrzyni :) pojazd jaki bym chciała zakupić, musi być dobry solidny, Brat polecał mi kymco pipe, ale nie wiem taki nijaki dla mnie.

Druga sprawa wiem że to nie legalne i mogą być problemy, czy np zakup 125cm z rejestracja na 50cm ma sens? ja jestem z gdańska na skuterze brata jeżdżę jakieś 3 lata, wiem że kiedyś a nóż widelec może być kontrola, chociaż tu w trojmieście na każdej prostej stoją w srebrnych rumakach.

Chodzi mi tu głównie o oszczędzanie aby po zdobyciu prawka co może być nie takie łatwe nie robić dodatkowego koszta i kupować kolejny motocykl o większej pojemności. Czy po prostu kupić 50cm3 i uczyć się na tym, ale co za tym idzie wiekszośc biegówek jest 4t i właśnie dlatego moja myśl nad 125cm...Wiem pewnie ktoś tu powie że jestem głupia, ale bywa przyznaje się

Myślałam nad zakupem takich cacuszek:
Derbi GPR 50
Aprilia RS50
Lub Yamaha TZR50

te modele bardzo mi się podobają, a plan przy zdaniu prawka jest zakup KTM Duke naked raczej 125, wiekszej pojemności mi nie trzeba, ale to na początek to tylko takie gadanie.

190-cm to musisz być fajna Amazonka,już się zakochałem :)Ale do rzeczy przy twoim wzroście 3 które wymieniłaś to popierdółki,nie polecam podrzucę ci kilka coś wybierzesz
http://olx.pl/oferta/honda-cbr-125-nsr-rs-sr-125-50-zamienie-dt-aerox-aprilia-sr-CID5-ID7f261.html#c7edc376a3
http://olx.pl/oferta/aprilia-rs125-zarejestrowana-na-50ccm-zadbana-okazja-CID5-ID7f0Sh.html#b69d11e821
http://olx.pl/oferta/aprilia-rs-125-50-CID5-ID6Edwt.html#b69d11e821
http://olx.pl/oferta/derbi-gpr-125-50-CID5-ID75lWD.html#b69d11e821
http://olx.pl/oferta/yamaha-yfz-125-50-motorower-zamiana-CID5-ID7dwF1.html#b69d11e821
http://olx.pl/oferta/aprilia-red-rose-125-50-lub-zamienie-na-autolawete-CID5-ID5V9C3.html#b69d11e821
http://olx.pl/oferta/honada-nsr-125-50-CID5-ID6DIiw.html#b69d11e821
http://olx.pl/oferta/yamaha-tdr-125cc-50cc-motorower-godna-uwagi-na-dotarciu-zamiana-CID5-ID69Zs5.html#5f8bd107cb
http://olx.pl/oferta/kymco-pulsar-125-50-CID5-ID7oNOn.html#b69d11e821

Teraz to już nie ma sensu kupować jednośladu, sezon się kończy, a przez nową ustawę jest mały wybór i wysokie ceny używek. Polecam zrobić prawko na początku przyszłego sezonu lub zaopatrzyć się w 50tkę i poczekać ze 125tką te dwa brakujące lata. Ze swoim budżetem możesz spokojnie rozglądać się, za japońskimi i włoskimi sprzętami.

magda1987gda . też jestem również z tego samego rocznika ,ale ja jestem o 1 cm niższy :-). Jesteś wysoką osobą dobra ale przejdę do rzeczy. Skutera lub motoroweru o pojemności 50 cm3 NIE OPŁACA SIĘ KUPOWAĆ zmarnujesz tylko nerwy i czas na naprawy - w 2009 roku jeździłem skuterkiem właśnie o takiej pojemności( dużo nie kosztował bo była to używka) . Do sumy 7 tysięcy zł możesz zakupić na rynku wtórnym dobry markowy jednoślad silnik jaki polecam to 125cm ( zawsze możesz zarejestrować taki pojazd na brata , a ubezpieczenie OC jest ważne do dnia kiedy następuje jego koniec - przeważnie poprzedni właściciele nie wypowiadają umowy firmie ubezpieczającej - nie opłaca się ),zapewne już się rozglądałaś za odzież na motor,kaskami,butami i ochraniaczami i wiesz mniej więcej jak wygląda to cenowo na przerejestrowanie takiego jednośladu masz niby 30 dni ale jak się spóźnisz to żadnej kary finansowej nie dostaniesz . Też jak tutaj piszą poprzednicy sezon na jednoślad jest już praktycznie skończony ( choć mój sąsiad nawet w zimie jeździ swoim skuterkiem do pracy ). Proszę żeby Lucek 71 i panczo się nie wypowiadali na temat mojego komentarza- mam dosyć konwersacji z wami !.
( Piszę bo mam przerwę w pracy)

Jeżdżenie bez uprawnień to głupota, 99,99 % przypadków przechodzi bez konsekwencji lub tylko z mandatem. Jeśli znajdziesz się w tym małym ułamku to będzie niewesoło.

Romet ma fajny model i widziałem już kilka kobiet które śmigały na czymś takim - chodzi mi o http://www.romet.pl/Moto,BLACK_CITY_125,20,667,14054,2014.html
Fajnie się prezentuje i zbiera dobre recenzje. Poza tym do 7k zł to będziesz miała nówkę z salonu :)

Nosiu napisał:

Romet ma fajny model i widziałem już kilka kobiet które śmigały na czymś takim - chodzi mi o http://www.romet.pl/Moto,BLACK_CITY_125,20,667,14054,2014.html
Fajnie się prezentuje i zbiera dobre recenzje. Poza tym do 7k zł to będziesz miała nówkę z salonu :)

Będzie miała awaryjnego, chińskiego chinola.

Co do jazdy bez uprawnień, zrobić prawko na początku nowego sezonu, ja nigdy nie jeździłam na motorowerze ze skrzynią biegów, dlatego właśnie chciałam zaciągnąć rady na forum, Ja dużo jeżdzę skuterem brata, przy jego 4 suwie jazda 40-60km/h to dla mnie sama przyjemność, ale to bez licencji, raz miałam kontrole, pan poprosil o dowód osobisty i rejestracje, a tam było napisane 125cm3, powiedział " dziękuje Pani szerokiej drogi" była przygotowana na 500zł mandatu już.
Wiem że nie można mówić "a bo mnie nie złapią, bo to i tam to", chciałam chociaż kupić coś na start żeby nauczyć się jeździć jazda jako pasażer robi się nudna.
Co do ciuchów, juz mam kupione od dawna i za same ciuchy wyszło mi ponad 1700zł, ale to chyba przecietna kwota na ciuchy.
Dzięki za tyle informacji, mi brat też odmawiam kupna 125cm3 bez uprawnień, ale co w tedy żeby nauczyć się jeździć by mieć łatwiej na egzaminie i na szkoleniu? 50cm biegówke?

Co do rometa, ponoć serwis jest na poziomie tak niskim że nawet go nie ma ;D

Nosiu ma tu 6 postów z czego w 5 zachwala romety. Oczywiste że jest tu w pracy i należy go olać

do autorki tematu:

Aż dziw bierze, że przez 3 lata jeździłaś bez kontroli. Mnie po pierwszych 4 miesiącach od zakupu pierwszego motoroweru drogówka na alkohol wzięła. A potem tak średnio raz na pół roku jakaś kontrola.
W seryjnej 50tce nie ma pojazdu biegowego, na którym przy 190cm nie będziesz wyglądać jak na przysłowiowym psie. Prędzej w ramie skuterowej można coś trafić. Jeśli zależy ci na biegówce, to lepiej poświęć kasę na kurs i egzamin na kat A.

Miałam kontrole, 3 razy z tego co pamiętam, za pierwszym razem, Pan policjant mnie puścił bez mruknięcia, w rejestrze było napisane 125cm, i nic a mam ze sobą zawsze 600zł na wszelki wypadek :)
Za drugim razem to było w zeszłym roku w maju, samochód zajechał mi droge przy wyprzedzaniu aby nie doszło do kolizji musiałam wyprowadzić skuter z równowagi i położyć na boku, parę metrów dalej szli sobie policjanci, kierowce samochodu nie złapali, ale mi pomogli, podnieśli mnie pokazałam im dokumenty i puścili, może to nie była kontrola, ale zawsze coś :)
I trzeci raz miałam w tym roku w sierpniu, jechałam po za miastem ponad 100, policjanci zatrzymali mnie do kontroli, nie było przekroczenia predkości mimo że był znak 90....sprawdzili dokumenty sprawdzili czy światła działają czy mam odpowiedni kask ciuchy i pojechałam. I tak się zastanawiam czy w gdańsku nie sprawdzają w ogóle kierowców jednośladów, czy po prostu tylko tych co naginają zasady.

Dziś dosiadałam Junaka bardzo fajne modele maja, Junak 901 rs, wygodnie siedziało się taki własnie motorower podoba mi się pozycja wyprostowana, ale niestety to był 4suw, chyba cieżko dostać 2suw z tak małą pojemnością.

Musisz być bardzo ładna że odbiera im rozum:)jak ci radziłem wcześniej ,kup 125/50 i olej resztę potem zrób kat A , ja jeżdżę litrem bez [dostałem czajnik za punkty] nauczysz się i zdasz bez problemu polecam rs125 i mito

Dzis spotkałam się z trojmiasta z paroma panami i jedną panią dosiałam do yamahy tdr strasznie nie wygodnie, na R6 siedzialo się zdecydowanie lepiej nie mówiąc już o R1. pozostali panowie mieli gpr-ki jedna z 2000 i 4 z 2005-2007, bardzo ładne motocykle, całkiem wygodnie siedziało się. Ostatni osoba to Pani A która miała aprille rs 125 w 2 takcie, co mnie bardzo zdziwiło, pani jeździ aprillą po wejherowie od 2 lat miała dość rzadkie kontrole, policja na pomorzu jej zdaniem nie jest dociekliwa jeśli jedzie się zgodnie z przepisami. Raz dostała mandat na 150zł za przekroczenie predkości o 10km, Aprilla niby ma 11 mocy, ale normalnie ma 29+ w dokumentach od dealera i producenta jest napisane przepisowe 11. Czyli sam producent motocykla już łamie prawo?
Aprila rs 125/50 z przebiegiem ~6700 za 5500zł i to jest to co mnie interesuje. Z tym że sezon konczy się wielkimi krokami. Dzięki wam za pomoc, napewno przyda się w lutym jak zaczne robić prawko i pewnie zakupie motocykl.

Widze że moja siostra umie robić konto na forum, co do wyglądu, fakt faktem jest ładna, mnie policja zatrzymała znią na siedzeniu pasarzera, myślałem że ze 20km.h wiecej bedzie kosztowalo mnie 200żł i 6 punktów karnych, ale madzia zagadała pana prawiczka i wyszło 50zł i pouczenie lol
Co do motoru, dziewczyna ma potencjał, poleciłbym jej junaka z racji na dawny bardzo dawne zamiłowanie, za 5000zł można mieć 50cc w 4t całkiem ładny mT lub sport bike, 125/50 to dośc ryzykowne chociaż ja jeździłem skuterem 125/50 od 2 lat potem przerejestrowałem na 125 i za każdym razem jak miałem kontrole policji policjant był przekonany że to 50cc, jak to możliwe? w mieście max 60km/h po za miaste 70-80, zawsze przepisowo, zawsze wedłóg prawa, mimo że 50 a 125 mało się różni w predkości poruszania się w zakresie 40-70 to i tak co prawda dzwięk wydechu daje znać że to nie 50cc, Ja preferuje jak najbardziej dla osób które się ucza albo robią prawko 125/50 warto to kupić jesli ma się coś w głowie. ja aktualnie mam yamahe R6 i powiem że dalej jeżdże 40-70km/h w mieście. Dziewczyna bardzo mnie męczy o ten moto chyba w marcu doda swoje fotki tutaj z nowy moto i to bedzie na mój gust aprilia rs

magda1987gda napisał:

Miałam kontrole, 3 razy z tego co pamiętam, za pierwszym razem, Pan policjant mnie puścił bez mruknięcia, w rejestrze było napisane 125cm, i nic a mam ze sobą zawsze 600zł na wszelki wypadek :)
Za drugim razem to było w zeszłym roku w maju, samochód zajechał mi droge przy wyprzedzaniu aby nie doszło do kolizji musiałam wyprowadzić skuter z równowagi i położyć na boku, parę metrów dalej szli sobie policjanci, kierowce samochodu nie złapali, ale mi pomogli, podnieśli mnie pokazałam im dokumenty i puścili, może to nie była kontrola, ale zawsze coś :)
I trzeci raz miałam w tym roku w sierpniu, jechałam po za miastem ponad 100, policjanci zatrzymali mnie do kontroli, nie było przekroczenia predkości mimo że był znak 90....sprawdzili dokumenty sprawdzili czy światła działają czy mam odpowiedni kask ciuchy i pojechałam. I tak się zastanawiam czy w gdańsku nie sprawdzają w ogóle kierowców jednośladów, czy po prostu tylko tych co naginają zasady.

No cóż, gdyby danym motocyklem jechał mężczyzna (niezależnie od wyglądu) to by pewnie stracił pincet za jazdę bez uprawnień. Najwyraźniej urodziwe kobiety na Pomorzu mają ulgi drogowe. Niemniej jeśli kiedyś na patrolu trafi się na drugą kobietę, to nie będzie zmiłuj czy solidarności jajników ;p