Jutro chce pomalowac plastik obudowe przekładni ta nakladke i przedni błotnik i mam pytanko co muszę jutro zakupić na gieldzie aby wszystko ladnie wyszlo i co pozniej po koleji zrobić proszę o pomoc i z gory wielkie dzięki posatwie pomogl :mrgreen: :mrgreen:
Podkład akrylowy 2K (np. Novol z lini Spectral) Baza lakieru, utwardzacz, rozpuszczlanik, lakier bezbarwny Papiery ścierne wodne: 400, 600, 800
jak chcesz sam małować to musisz mieć jeszcze sprężarkę i pistolet chyba że chcesz malować sprayami
To logiczne :P. Chyba, że chciał małować pędzlem :P.siwy_fact napisał:
jak chcesz sam malować to musisz mieć jeszcze sprężarkę i pistolet chyba że chcesz malować sprayami
No czywiscie ze sprayami będe malowal dzis niekupiłem bo niechcialo mi się rano wstac jutro kupie :mrgreen: :mrgreen: tylko jaki mam kupić ten podklad i jakiego spreya zeby dobrze się trzymało i jakim papierem to zmatwoci dokladnie jak można krok po kroczku :mrgreen: :mrgreen: :->
ja bym na twoim miejscu kupić szpachlą natryskową x2puszki, rozpuszczalnik i kilka puszek farby dowolnego koloru, papier ścierny 2000 wodny, najpierw oczyść plastiki rozpuszczalnikiem, potem nałóż szpachlą, przetrzyj papierem ściernym, znowu rozpuszczalnikiem i nałóż kolor, na końcu możesz dać farbę bezbarwną
A poco ta szpachla!? Spreyami za ładnie to tego nie zrobisz… W takim razie potrzebujesz podkładu akrylowego w sprayu…
spachla, żeby wygładzić ewentualne nierówności i żeby farba się dobrze trzymała i rzeby wyszedł kolor matowy
Bez sensu, żeby wygładzić to lepiej zrobić to papierami i podkładem akrylowym (ma właściwości wypełniające…). Szpachla ma większe tendencje do odpadania.
zależy jak będziesz nakładać, mi tam nic nie odpadało
I jest specjalna szpachla do plastików i ja też swoje szpachlowałem i nic nie odpadło tylko trzeba pamiętać aby cienką warstwę nakładać
Szpachla jez zbyteczna a mam jeszcze jedno pytanie czy podczas malowania może być stary lakier i na niego nakladać nowy
moze byc ale musisz go zmatowic …
czyli lakier bez barwny usunąć
Nie nie musisz nic usuwać tylko porządnie zamatów papierem wodnym np600 i odtłuść też porządnie benzynę ekstrakcyjna. Wszystko trzeba zrobić jak najporządniej bo inaczej mogą później być odpryski.
Mam pytanie czy powstają zacieki podczas malowania pistoletem bo sam chcę pomalować moją perełke a dowiedziałem się że lakiernik chce 300zł a za tyle to ja mogę kupić sobie np wario
mogę powstać to jest kwestia czy umiesz malować bo jak będziesz malować z zbyt bliska to na pewno ci zacieki powstaną lub za małym ciśnieniem powietrza
No właśnie nie umiem zabardzo ale za jakiśczas maluje sam wnętrze (do nóg) blastików białom farbę i zobacze jak to mi wychodzi
Lepiej weź sobie kawałek dużej blachy i zobacz jak ci wyjdzie pomalowanie albo weź coś ojcu pomaluj co potrzebuje. Ja nim lakierowałem uczyłem się na bramie garażowej malować pistoletem, potem miałem kupionego malucha i go “tuningowałem” dla bk’i i w ten sposób się nauczyłem.
OK popróbuje zobacze czy mam talen czy tez nie