Luźny przewód we wiązce modułu zapłonowego.

Witam na forum.
Do tej pory byłem jego użytkownikiem jako bierny czytelnik, ale tym razem nie umiem rozwiązać problemu bez pisania :slightly_smiling_face:

Mój skuter-chińczyk Router Bassa pewnego dnia, stojąc na czerwonym świetle, po prostu zgasł i nie dało się go odpalić. Diagnoza na drodze-brak iskry. Po kilku godzinach zwyczajnie odpalił, ale od czasu do czasu przerywał, teraz nie odpala wcala. Po dojściu do modułu zapłonowego, pierwszą rzeczą którą zauważyłem był luźny, oprawiony na końcu przewód koloru czarno-granatowego i nie widzę miejsca z którego mógłby się odłączyć. Czy to on może być problemem? Gdzie powinien być podpięty? Zrobiłem zdjęcie modułu i tego przewodu, ale pisząc z komórki nie widzę możliwości wrzucenia go.
Z góry dzięki za pomoc

Może to ci coś pomoże.
Sporo informacji na temat modułów.
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2611961.html

Dzięki, link z pewnością się przyda. U mnie jednak problem jest trochę inny. Kostka podłączona do modułu jest kompletna, ma 6 pinów(podzielone na część 4 pin i 2pin) i do każdego z nich podłączony jest przewod. Natomiast z wiązki wystaje jeden przewód ekstra, który wisi w powietrzu a ma na końcu metalowe zakończenie.

a wg schematu to co to za przewód?

Właśnie problem w tym że na schemacie standardowego skutera z 139QMB nie widzę tego przewodu. Przeglądałem różne schematy, różnych wariantów tego skutera.

na a gdzie sie kończy jego podłączony koniec? bo może to od czujnika obrotów dzwonu sprzegła np - czyli blokada