Kymco Nexxon uszczelka pod głowicą.

Witam.Jest problem.Od jakiegoś czasu (tak gdzieś od miesiąca) mój Nexxon powoli tracił moc,miał kaprysy przy odpalaniu,potrafił sam zgasnąć przy przyhamowaniu przed skrzyżowaniem lub rondem,jazda we dwoje to była mordęga bo przed byle pagórkiem trzeba było nie raz redukować o dwa biegi i wyraznie wzrosło spalanie.Całkiem niedawno przy przebiegu około 30 tys km wymieniałem świecę i zauważyłem że głowica i cylinder w okolicach wydechu są uwalone oleistym tłustym syfem.Od razu pomyślałem o uszczelce pod głowicą bo to właśnie tam jest największa tłusta brudna plama.I teraz nasuwa mi się myśl o wymianie całego kompletu czyli głowicy i cylindra z tłokiem najlepiej na ciut większą pojemność czyli coś koło 70 ccm. Więc pytam drogich kolegów : jaki zestaw polecacie,gdzie ewentualnie takiego szukać i czy jeszcze coś przy wymianie tych elementów trzeba dołożyć czyli np dysza w gazniku,świeca lub inne pierdoły? PS.A może tylko zainwestować w uszczelki i ewentualnie sam tłok z pierścieniami wymienić?

Hej. Ja zainwestowałem w zestaw racing bee (tajwan), jednak jeśli chodzi o jakość wykonania to pozostawia niestety sporo do życzenia. Pamiętam że jak przykręcałem dekielek od zębatki rozrządu to pod wpływem dużej siły pękł, więc sporo części przełożyłem ze starego silnika. Z tego co widzę to większość salonów kymco proponuje cylinder powerforce. Ważne jest że przy zmianie cylindra trzeba też zmienić głowicę (ta nowa ma większe zawory). Przy zmianie cylka facet w serwisie powiedział mi że należy wymienić też dyszę na większą no i oczywiście wyregulować gaźnik.
Jeśli masz jakieś pytania to pisz śmiało

kup cylek 60cm i nic więcej nie musisz kupować i zmieniać tylko odrobinę wzbogacasz mieszankę,moc się zwiększy itd a dużo nie wydasz
http://allegro.pl/cylinder-kpl-60-cm3-chopper-king-los-i4802663383.html

Ja na twoim miejscu bym zainwestował w cylinder 70 ccm i jakaś głowica do tego. Wymiana dyszy przy gaźniku to jakieś 2 zł (dobierasz pod pojemność). Większy tłok nie możesz kupić bo ci się nie zmieści do głowicy. Jak już byś wymienił tłok i cylinder to radzę zainwestować od razu w nowy wkład filtra powietrza i kupić nowy olej. Do tego przeczyścić gaźnik.

72 to fajna sprawa. Ale kup zestaw z uzbrojoną głowicą (oszczędzi Ci to zabawy z uzbrajaniem) i szukaj takiego na którym nie ma oznaczeń pojemności. Nie musisz nawet wymieniać dyszy - może będzie odrobinę słabszy, ale za to zyska dużo momentu obrotowego, lecz pozostanie bardzo oszczędny.

Znalazłem takie coś- http://iskuter.pl/cylinder-80cc-chopper-king-atv-racing-bee-moretti-parts-wersja-a-p-1317.html i napisałem też do Motor Landu zapytanie o konkretny zestaw.Zobaczymy co odpowiedzą.

Ten zestaw to 72cm a nie 80cm bo takich niema jeżeli faktycznie zgodne z opisem że jest spasowane,zawory dotarte itd to cena nie jest wygórowana.

Rurek napisał:

Hej. Ja zainwestowałem w zestaw racing bee (tajwan), jednak jeśli chodzi o jakość wykonania to pozostawia niestety sporo do życzenia. Pamiętam że jak przykręcałem dekielek od zębatki rozrządu to pod wpływem dużej siły pękł, więc sporo części przełożyłem ze starego silnika. Z tego co widzę to większość salonów kymco proponuje cylinder powerforce. Ważne jest że przy zmianie cylindra trzeba też zmienić głowicę (ta nowa ma większe zawory). Przy zmianie cylka facet w serwisie powiedział mi że należy wymienić też dyszę na większą no i oczywiście wyregulować gaźnik.
Jeśli masz jakieś pytania to pisz śmiało

No właśnie czy to taki zestaw czy też w jakiejś wersji B bo taki też oferują? http://iskuter.pl/cylinder-80cc-chopper-king-atv-racing-bee-moretti-parts-wersja-a-p-1317.html

Sam sobie odpowiedz czy lepszy jest zmontowany dokładnie czy na je,,ł to pies?

A jeszcze mam pytanie czy ktoś sam już wymieniał cylinder w Nexxonie? Bo ja nie boję się wyzwań (z wykształcenia ślusarz-mechanik) ale przerażają mnie te wszechobecne plastiki co do nie których nie wiadomo jak się zabrać ?!

Ja wymieniałem, co prawda nie Nexxon lecz silnik ten sam. Plastiki jak się przyjrzysz to sam zobaczysz jak zdjąć. Myślę że będzie jak u mnie - najpierw zdejmujesz owiewki nóg, następnie środkowy plastik idący nad silnikiem (od góry przekrok ) - potem już tylko oba boczne nad silnikiem i już masz dostęp do góry silnika. Tylko delikatnie żeby nie pourywać zaczepów. Najpierw odkręć śrubki a później delikatnie zdejmuj.

Plastiki to dość spory problem. U mnie jest kilka ułamanych zaczepów bo ich nie widać jak chcesz zdjąć plastiki. Na początku odkręcasz czachę (tam gdzie kierunkowskazy) i tam są śruby ustawione poprzecznie do osi (po 2 na stronę) musisz je odkręcić). Dalej idziesz na dół, odkręcasz pług. potem stajesz (a raczej kładziesz się na plecach od przodu pojazdu i patrzysz między osłonę a kierownicę (w stronę tyłu) tam masz po 3 śruby na stronę które odkręcasz). Na bokach odkręcasz małe czarne boczki i wyjmujesz. Odkręcasz śrubę która znajduje się pod nim. Dalej odkręcasz te duże śruby z boku. następnie udajesz się na przód i musisz odczepić zaczep. W ten sposób zdejmuje się boczne osłony w nexxonie.

O W MORDE JEŻA!!! Dziękuję wam za porady serdecznie,klamka zapadła po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw kupuję cylinder i tłok 60 ccm (wtedy nie będę musiał kupować głowicy i wymieniać dyszy),dogłębnie czyszczę i reguluję gaźnik,do tego wymiana świecy,trzeba jeszcze kupić zębatki i łańcuch (po 32 tys km i kilku zajeżdżonych zestawach napędowych dla dwójki pasażerów o łącznej wadze około 160 kg+bagaż optimum to zestaw 11/43 zębów),olej półsyntetyk od razu 4l bo tak jest taniej i montaż świateł do jazdy w dzień.

Yhmm. ;-)
-
http://forum.scigacz.pl/post-33245.html&highlight=
-
http://allegro.pl/listing/listing.php?similar=1&order=xd&string=%C5%9AWIAT%C5%81A+DO+JAZDY+DZIENNEJ+DZIENNE+RL+HOMOLOGACJA&bmatch=seng-v6-1-default-1106
-
Przyczepności zatem. ;-)

Światła już mam kupione a o tym sposobie docierania silnika czytałem już dosyć dawno temu i teraz kiedy już dawno skończyła się gwarancja zastanawiam się nad tą metodą.A olej mineralny to mogę u nas na miejscu kupić a dopiero po jakimś czasie przejść na mój ulubiony Castrol .

Cylinder kupiony i wymieniony,było troszeczkę dłubania ale doszedłem co do czego.Pomogły mi bardzo filmy i inne publikacje a zwłaszcza porady właśnie z naszego forum.Zalałem silnik olejem,zbiornik paliwem i próba odpalenia po kilku sekundach zakończona sukcesem,silniczek zagadał i cyka jak zegarek.Drobne regulacje gaźnika i trzyma bardzo ładnie wolne obroty jak i ochoczo wkręca się na wysokie.Niestety po kilku próbach odpalania i gaszenia (wiadomo jakieś drobne poprawki i przykręcenie wydechu) nie jest już tak różowo,z silnika dochodzą jakieś dziwne dźwięki typu głuche regularne pukanie-stukanie dochodzące nie wiadomo z której części silnika ale stawiam na przednią część czyli zespół cylinder-głowica.Rozrząd jak i gaźnik ustawione raczej prawidłowo bo silnik odpala od przysłowiowego widoku kluczyka i chodzi jak zegarek ale to pukanie mnie niepokoi. PS.Żebyście widzieli efekty specjalne pracującego bez wydechu silnika!Coś wspaniałego,szczególnie dosyć szybkie dodawanie i ujmowanie gazu-OGIEŃ Z OTWORU WYDECHU NA KILKA CENTYMETRÓW!!!Aż klienci pobliskiej pizzerii rzucili się do okien popatrzeć!