Kymco City 2T, TAKA kompresja, pomiar+dane+filmiki. Słabo odpala.
- This topic has 19 odpowiedzi, 3 głosy, and was last updated 6 years, 7 months temu by
Wombat.
-
AutorWpisy
-
1 czerwca 2016 dnia 13:13 #305945
Witam, mam 5 letniego Kymco Agility City 50 2T
obecnie:Od półtora roku:
Kit Airsal 70cc (cylinder, tłok, uszczelki)
Pasek napędowy DAYCO (wyglada jak nowy)
Wydech TECNIGAS Q-TRE (nowy wkład, oryginalna wata)
Gaźnik Keihin dysza 115
Wzmocniony wałPRZEJECHANE na tym 4 tyś. kilometrów.
Od tygodnia:
Filtr powietrza ARTEK (nowiutki, czyściutki!)
Nowiutki bendix i oryginalny nowy filtr paliwa.
Nowiutkie rolki wariatora Naraku, oryginalna waga 8,5
Akumulator trzyma full jak nowy!
Świeca NGK nowiutka, JEST iskraMała wiocha, 2 mechaników od skuterów, 1 zawalony robotą nawet gaźnika do czyszczenia i regulacji nie chce, 2-i bardziej ścigacze, EWENTUALNIE ze skuterów Kymco, Peugeot itp…Moja wiedza i umiejętności to wymiana oleju przekładni, filtrów, max wariator. Aż boje się, że kiedyś skuter padnie i nie będzie miał kto naprawić…ale do rzeczy:
Zmierzyłem kompresję miernikiem: Kopka – 8 Barów, starter 7-7,5.
Jak na TEN stan i wiek skutera to względne wartości?
Czasami mam kłopoty z odpalaniem (kopka i starter), przeważnie na ciepłym po chwilowej jeździe, ze 2 razy przy gaśnięciu słyszałem mały strzał z tłumika, na zimno w 80% przypadków odpala pięknie. Sama jazda, przyśpieszenie czy vmax jak dla mnie to zadowalająco, 80km/h przy moich 90kg, fajnie rusza, nie wyje przy tych rolkach (przy 6,5g wycie obrotów zanim 40-50km/h). Długa, jednostanna jazda (20km) to poezja, cisza, równomiernie…
To odpalanie na zimnym, dopiero dodanie gazu pozwala odpalić.
Jeśli się okaże, że wyczyszczenie i regulacja gaźnika NIC nie pomogły?
1 czerwca 2016 dnia 13:19 #305946to dopiero jeśli się okaże…
1 czerwca 2016 dnia 13:44 #305947Przyznaje, NIE znam się ale jakoś nie wierzę, że mam aż tak zawalony czy rozregulowany gaźnik…Przecież czasem fajnie odpala, sama jazda to już przyjemność i bez kłopotów, żadnego przerywania, gaśnięcia czy wariactw obrotów…
1 czerwca 2016 dnia 13:48 #305948Czy jeśli pościągam wężyki z gaźnika, te 3, doprowadzenie oleju i paliwa – to z tych wężyków będzie zlatywało paliwo z baku i olej? Muszę przed demontażem gaźnika spuszczać paliwo i olej?
1 czerwca 2016 dnia 13:48 #305949masz sprężanie w okolicy 8 barów a powinienneś mieć w okolicy 10+
to na moje oko jak na tą kompresje to ci leje za dużo paliwa. Na zimny jest ok ale na ciepłym na rozruch to nadmiar1 czerwca 2016 dnia 13:53 #305950Chcę działać coś sam, mam sprężarkę, żeby gaźnik wyczyścić, potem mycie w ekstrakcyjnej, niestety te wężyki są na końcach zaciśnięte dziwnymi drucianymi zapinkami, po ich odgięciu nie wracają i ciężko je użyć ponownie, a zaciskać „trytkami” to wstyd i potem ciężko z demontażem…
1 czerwca 2016 dnia 13:56 #305951To nawet nie chodzi o 50zł za czyszczenie i regulację, czuje, że regulacja skończy się na zabawie śrubkami, skuter na stopce, bez jazd próbnych itp. Wiem, że to zawsze więcej niż sam mogę..
1 czerwca 2016 dnia 14:06 #305952jeżeli oprócz tego że przy starcie musisz uchylić na 1/4 przepustnice żeby odpalił – i to też tylko czasem – to ja bym tego nie ruszał.
Jeżeli jedzie jak powinien, pali w normie.. itd – zostawił bym to.1 czerwca 2016 dnia 14:35 #305954Niestety, TAK „dobrze” reaguje tylko czasami na zimnym, starter, pyk, ciut gazu i OK. Chwila jazdy i na ciepłym niemal nigdy nie mogę odpalić z łatwością….wtedy z 5 razy starter na przemian z kopką i załapuje.
1 czerwca 2016 dnia 14:36 #305956a przytkaj mu ten filtr powietrza na ciepłym i zobacz czy się nie poprawi
1 czerwca 2016 dnia 18:47 #305966Jaka świeca ? Zamontuj irydową.
1 czerwca 2016 dnia 20:52 #305976Jutro test z zatkaniem wlotów powietrza na ciepłym, świeca ma 2 dni, NGK B7 HS (taką zaleca producent). Z irydowym odpowiednikiem NGK za prawie 40zł jeszcze się wstrzymam…Zacznę od testu wspomnianego wcześniej, potem gaźnik na czyszczenie/regulację. OBY pomogło, mam jednak obawy.
2 czerwca 2016 dnia 10:36 #306004Szczelnie zatkane wloty filtra, na gorącym silniku i BEZ zmian. Dzisiaj 3 razy ruszałem, raz po 30min postoju, 2 razy po 5min, wcześniej jazda z 10min – raz na 3 odpalił, pozostałe to za 15-20 (na zmianę starter/kopka). Rano na zimnym odpalił dobrze za 1 razem, starter. Czyszczenie gaźnika wybłagałem dopiero na przyszły wtorek…
2 czerwca 2016 dnia 12:04 #306008zatkałeś mu SZCZELNIE wloty powietrza a on ci odpala?
2 czerwca 2016 dnia 12:09 #306011BEZ zmian chodziło mi o fakt, że NIE odpala, takie same objawy przy zatkanych wlotach jak przy próbach wyżej opisanych z dzisiaj…
2 czerwca 2016 dnia 12:11 #306013ale ja mówiąc przytkaj miałem na mysli ogranicz częściowo a nie zatkaj całkiem. Na zatkanym nie powinien odpalac – i to bardzo poprawnie wtedy.
U mnie wystarczyło z filtra wyjąć 2 gąbkowe wkłady i wpadała tam taka masa powietrza że za boga nie szło odpalić silnika. A po włożeniu gąbek (czyli lekkiej restrykcji) zaczynało to działać.2 czerwca 2016 dnia 12:15 #306014A w tym momencie wyszedłem sprawdzić, stał 90min w słońcu, raczej całkiem nie ostygł, zapchałem wloty na 100% i …..3 próby za każdym razem ze startera ZA PIERWSZYM razem odpala! Ewidentnie ma problemy na ciepłym…
Rano na gorącym próbowałem z całkowicie zatkanymi wlotami, jednym odsłoniętym, oba zakryte w połowie, z wkładem gąbki i bez…
2 czerwca 2016 dnia 13:07 #306018może ci gdzieś ciągnie powietrze. jakoś tak za łatwo mu idzie to odaplanie na pozatykanych wlotach
7 czerwca 2016 dnia 14:27 #306416Jestem po wizycie u mechanika, całkowita rozbiórka gaźnika, mycie w ekstrakcyjnej, sprężone powietrze, preparat w sprayu. Sama komora gaźnika nie była brudna ale „kanaliki” czy jak tam to się nazywa niemal całkowicie zapchane. Dysza 115 została, niestety regulacja śrubkami mieszanki w tym przypadku jest MINIMALNA, dosłownie 1/4 obrotu i albo zalewa albo dusi. 2 konkretne jazdy testowe, czuć „lekkość” podczas jazdy, odczuwalna poprawa. Wracając do meritum, ODPALANIE. Na ok. 10 testów – wszystkie super, zimny/gorący, BEZ dodawania gazu, TYLKO starter elektryczny. Całość 100zł :/ Mam nadzieję, że sprawę odpalania mam z głowy, ale napiszę po kilku dniach testów, bo wiem, że nawet od laika jak ja – to czasem TAKIE opisy komuś się przydadzą.
Moja kompresja 7-8 to temat na „szukanie” gdzie ucieka i chyba za mała. Ale o tym już następnym razem…
7 czerwca 2016 dnia 14:33 #306418o, i to jest podejście – wiadomo co było i wyjaśnione dla potomnych.
Czyli jak w pierwszym poście – JAK NIE POMOŻE czyszczenie gaźnika to dopiero się martw. Ale pomogło. -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.