Witam, skuter nie chce odpalić, gaźnik wyczyszczony, luzy ustawione po 0,05 na obu, wydech luźniej. Świece wymienialem jakies 10000km temu, niestety nie mam klucza zeby ja odkrecic, raz odpalił, pochodzil chwile i zgasl. Ja już rozkładam ręce, macie jakieś pomysły?
Dodam że cylek jest 80ka, przebieg jakieś 3 tyś. Nie jest zatarty, kompresja jest dobra. Kiedyś zaczął gorzej odpalać aż w końcu w ogóle go nie odpaliłem