Kupno pierwszego skutera 125cm POMOCY

Witajcie! :slight_smile:
Interesuje się kupnem 125 tylko niewiem jaki i jak ewentualnie wykryć większe możliwe wady.Nigdy nie miałem skutera:( Ba motoru.
Zainteresowany jestem piaggio x8 ze wzgledu na nizsza cene od burgmana tym egzemplażem co wy na to ?
https://www.olx.pl/oferta/piaggio-x8-bardzo-ladne-na-kat-bprywatnie-CID5-IDlwmB6.html

Proszę o odpowiedz
Pozdrawiam

cena spora jak za ten rocznik ale jak ma wszystko tak powymieniane i jest prosty to jest wart takiej kasy.
problem jest taki że jeżeli się na tym nie znasz to w zasadzie nie jesteś w stanie poprawnie ocenic stanu skutera nawet jakby ci ktoś indywidualny poradnik napisał (a na to nie licz).

Rozumiem dzięki za odpowiedż a może ktoś mógłby jakis choc paru wskazówek udzielić co ten model dręczyć może?Bądz główne bolączki :slight_smile:
Byłem oglądałem skuterek łądny pali jeżdzi od roku w kraju wcześniej w Austrii wiec może być ok?!
Bądz jakieś inne propozycje zakupu??
Pozdrawiam

może być ok ale nie musi być ok. To wszystko kwestia stanu w jakim jest.Używany model może dręczyć WSZYSTKO :slight_smile: - bo jest używany i ma historie.
poradników jak kupować używany skuter jest w necie milion tylko że jak nie masz punktu odniesienia to i tak to jest mało przydatne. Stwierdzisz że jeździ i hamuje ale czy to poprawne to już nie bardzo. Musiał byś zabrac kogoś kto ma o tym pojęcie na takie oględziny.

Witam.Ja także jestem z tych co chcą kupić pierwszego skutera, dlatego postanowiłam kupić Keeway Cityblade 125 ccm. Jest to mam nadzieję dobrze przemyślana decyzja. Fakt to nie wtrysk ani ABS ale jedyny, który pasuje do mnie wielkością ( nie wszyscy rodzą się wysocy ale też, nie aż tak niscy) i wysokością ale i prędkością. Nie potrzebuję się zabić ale jeżdzić rozważnie i z głową, życie mam tylko jedno. Wcześnie jeżdziłam autem i nie czułam się ze to"coś", a słowo “BLACHARA” jest mi obce, nie mówiąc o tym ze nie wiedziałam co to oznacza :))). Potrzebuję jednak pojazdu którym mogła bym się sprawnie i zręcznie przemieszczać. Może zdenerwuję co niektórych tym wpisem, ale nie wiem co to oznacza być Motocyklistą czy Skuterowcem, do tej sprawy jednak podchodzę bardzo poważnie. Wiele sytuacji, nie miłych dla oka widziałam na drogach i jak się okazuje nie tylko zimą można zobaczyć co nieco ale latem również. Przeraża mnie myśl o samej jezdzie na skuterze ale jeśli się nie spróbuje; to tak jak z jedzeniem, nie wiesz czy to dobre póki nie spróbujesz. Więc muszę spróbować żeby wiedzieć. Proszę powiedz szczerze co myślisz o Keeway ( nie mówiąc, ze szczerze mi się podoba ) tylko mnie nie dobijaj i nie zniechęcaj, bo w tedy zostanie mi tylko rower co mnie nie uszczęśliwia mieszkając na końcu świata. Pozdrawiam bardzo poważna.

Witam tereska nie polecam tobie 125cc na pierwszy skuter dla kobiety i nie pytaj dla czego,ale mam tu fajny dla ciebie http://www.kymco.pl/like-50-2t_p_66.html

ale za 7 tysi kupi normalny sprzęt 125 którym pojedzie jak równy z równym z innymi na drodze

Witaj. Trochę mnie podłamałeś to fakt. Jest świetny typowo kobiecy ten skuterek, tylko jest jedno ale 12 cali nie nadaje się na drogi którymi jeżdżę odczuję każą nierówność łatanej drogi musiałabym jeżdzić slalomem a to niebezpieczne. Zważywszy że to drogi na " końcu świata " to nie miasto a 14 cali tego nie odczuję. Wyczuwam że się obawiasz czy dam sobie radę( tak myślę) ja też ale uwierz mi nim na niego wsiądę i gdziekolwiek pojadę będę uczyć się nim poruszać tam gdzie nikomu nie zrobię krzywdy i sobie też . Oglądam wasze filmy, uwierz mi to nie była łatwa decyzja, żeby kupić skuter ale 50 ccm nie pojadę autostradą bo nie wolno, a tym mam szanse pojechać. MIESZKAM W TAKIM MIEJSCU ŻE MUSZĘ. Napisz proszę czego się obawiasz i nie pisz" nie pytaj", jeśli mam się czegoś nauczyć muszę wiedzieć. Przepraszam jestem okropna, ale zawsze mam w głowie tę myśl albo przysłowie, jak kto woli - kto pyta nie błądzi. Więc pytam, pytam i analizuję, za i przeciw nawet we śnie póki nie poskładam tego do końca. A cha sprawdziłam Kymko ma gaznik i go nie zarejestruję a Keeway kupuje nowy, ale już zarejestrowany na właściciela sklepu motoryzacyjnego więc wystarczy umowa i przerejestrowanie. O losie mam mętlik w głowie ale poskładam te puzzle jestem cierpliwa. Pozdrawiam.

Witaj. Coś nie odpowiadasz na to co odpisałam, a więc mam nie pytać,ok nie będę i usunełam wpis uznałam że tak będzie lepiej. Jednak muszę podjąć jakąś decyzję, w grę wchodzi nie tylko rejestracja, wielkość skutera ale i koszta zakupu. 5.600 za Keeway nowy z salonu to myślę że to dobra cena do tego dojdzie odpowiednia odzież,buty,kask itp. na pewno nie będę na to żałować pieniążków bo to dla mojego bezpieczeństwa. Muszę przyznać że zrobiłeś mi niezłe spustoszenie w mojej głowie a to- nie pytaj dlaczego- jeszcze bardziej, a przecież w jednym z filmików polecany był Kewway dla początkujących i do tego ten błękit, ciesze się że nie czerwony, nienawidzę czerwonego jak i samochód tak motocykl, skuter itd. Co z tym zrobisz panie SPECOPS?(to nie złośliwe pytanie) Masz baba ci się trafiła a do tego upierdliwa. Pozdrawiam. A cha jeśli masz coś w zanadrzu to nie szalej za bardzo nie jestem bogata na tę imprezę musiałam długo zbierać więc zawęż środki do 6000 nie więcej bo na resztę też musi wystarczyć. :))

i jak kupiłaś Keewaya? Ja stoje przed tym samym dylematem czyli skuter 125 ccm do 6000 pln. Wiadomo, że za tyle z nowych zostają tylko chińczyki. Obejrzałem kilka i jak Ty zdecydowałem się na Keewaya Cityblade ponieważ z pośród chińczyków wygląda na najlepiej wykończony, dobrze ocenił go redaktor w jednym z odcinków na blogu i dobrze ocenili go czescy dziennikarze w teście długodystansowym. Ja też jestem niskiego wzrostu i też Keeway pod tym względem jest dla mnie najwygodniejszy. Jak go kupiłaś opisz wrażenia. Pozdrawiam.

Panowie ja kupiłem Piaggio X8 . Jestem bardzo zadowolony zrobiłem już 2 tysiące kilometrów . Byłem nawet na wycieczce dwu dniowej z kobietą 300 km w jedną stronę . Bardzo polecam osobiście X8 leci 110 na prostej czy to w dwie czy jedną osobe a z górki nawet 132 poszedł heh wygodny puki co bezawaryjny szczerze POLECAM choć ciężki trochę :slight_smile:

sugeruje sobie te prędkości zweryfikowac z GPS. Myśle że leci 100-105km/h

Może i masz rację !? Nieiqem wiem jedno auto też zakłamuje z GPS o 10 km .

na pewno mam racje. X8 jak było nowe miało niecałe 11KM a waży ponad 150kg.
przy takim stosunku mocy do masy te 105km/h w optymalnych wrunkach, z JEDNĄ osobą to nawet byłby dobry wynik.
Twój ma na karku “wysługę lat” wiec zakładam że jest raczej słabszy niż mocniejszy od nowej kiedyś serii.
Wiec tym bardziej dziwne jest że nie ma różnic 1/2 osoby. Się może okazać że on ci realnie do 80km/h dociąga i potem puchnie - stąd takie wyrównane wyniki dla jednej lub dwu osób.
Chłopaki na burgmanii pisali że X9 250 robi im wg GPS prędkość 120km/h solo i bez bagażu

Nie prawie 11 a 15 km . Wiadomo w dwie osoby wolno się rozkręca ale prędkość maxymalna jest prawie taka sama .

tak czy siak prędkość max dla tego modelu producent deklaruje na 105km/h i jest raczej niemożliwie żeby mu 50kg (lub więcej) drugiej osoby nie robiło znacząco na prędkość max.

Witaj Rstaweli. Odpisuję dopiero teraz bo miałam problem z internetem. Właśnie wczoraj go zamówiłam trwają prace wysyłkowe, ja również oglądałam testy na You Tube gość z Tel Avivu testował go jak i ile spala i ile pobierze oleju jeśli w ogóle to zrobi i testy ekonomiczne po przejechaniu ponad 300 km wyszły na plus więc go zamówiłam teraz czekam. Pozdrawiam.

Witaj Rstaweli. Odpisuję dopiero teraz bo miałam problem z internetem. Właśnie wczoraj go zamówiłam trwają prace wysyłkowe, ja również oglądałam testy na You Tube gość z Tel Avivu testował go jak i ile spala i ile pobierze oleju jeśli w ogóle to zrobi i testy ekonomiczne po przejechaniu ponad 300 km wyszły na plus więc go zamówiłam teraz czekam. Pozdrawiam.Jak tylko go dostanę to napiszę o moich wrażeniach.

Cześć
Również poszukuje pierwszego skutera (125) do kupna. Rozglądałem się w używanych Yamahach X-max, rocznik około 2007. Co myślicie o tym modelu? Na przykład takie ogłoszenie
https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-x-max-yamaha-xmax-125-zarejestrowana-ubezpieczona-stan-bdb-na-kat-b-ID6yXTuP.html#5b46d32e5f

model świetny ale używane to sam wiesz - nie wiesz co kupujesz jak dokładnie nie poogladasz.
W 6000km w 10-latku z góry nie wierze. Chyba że jest krajowy z salonu, to jest pierwszy właściciel i są kwity z przeglądów i stoi jeszcze na fabrycznych oponach z 2007r które powinny być spękane ze starości ale bardzo mało zużyte. Tak samo jak tarcze hamulcowe - powinny mieć niemal fabryczną grubość.