Kupno nowego skutera 1500zł

Witam wszystkich użytkowników jestem tu nowy i mam do was pytanie jestem mało obeznany w temacie skuterów ,aktualnie mam w planach kupić sb pierwszy skuter i będę miał tak z 1500zł oczywiście interesuje mnie używany skuter bo nic nowego co pojeździ w tej cenie nie znajdę i co byście mogli mi polecić tak do 1500zł ?
Patrzyłem na skutery marki keeway dokładniej hurriance czy ktoś z was coś o nich wie ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

chyba, że trafi Ci się nowy router albo toros bo niestety zdrożały w sezonie i sam czekam na jakąś promocję.

mxx_rs, było brać wtedy gdy i ja brałem - wtedy były po 1599 zł ;D

wiem :( zły jestem jak cholera !
a Ty dostałeś bony w końcu ?
Bo później była promocja, że podnieśli na 1899 ale bony na 6 stów więc wychodziło 1299. A teraz promocja się skończyła i f16 i el diablo po 1899 !!
Jutro jadę rzucić okiem do tesco bo były bassy po 1649 a mi się ta szara bardzo podoba.

co sądzicie o romecie routerze z tesco ? :p

Świat się wali... Kolega podchodzi do kupna świadomie (bo z góry planuje używany), a w odpowiedziach pojawiają się najtańsze chinole...

Loxik - w kwestii wyboru wiele zależy od Twoich preferencji. Musisz określić, czego wymagasz od skutera. Niemniej polecam Ci skutery markowe z niższej półki: np. Kymco Agility, Piaggio Zip, Peugeot Vivacity, Yamaha Neo's (lub Neos), Piaggio Typhoon, Peugeot Trekker, Gilera Stalker. Za 1500 mógłbyś wyrwać takiego w nienagannym stanie, kilkuletniego, z rozsądnym przebiegiem.

Pozdrawiam. :)

Świat się nie wali. Te "najtańsze chinole" jeżdżą i to całkiem dobrze. I nawet wyglądają. Widziałeś kiedyś w jakim stanie jest skuter tych "rasowych" marek za 1 500 zł? Ale tak na żywo, nie z opisu w ogłoszeniu? Dla Loxika skuter z marketu, to dobre rozwiązanie i nie wiem czy nie jedynie słuszne.

Napisal, ze chce uzywanego huricane a o ile mi wiadomo nie jest to raczej skuter japonski czy wloski tylko chinczyk dlatego proponujemy nowego za podobne pieniadze.
A co do reszty - kazdy ma prawo wyboru. Ja wole nowego chinczyka niz 10 letnia yamahe na ktorej cale osiedle we Frankfurcie, Berlinie czy innym niemieckim miescie uczylo sie jezdzic na kole

solmark - mam widać inną definicję "jeżdżenia" i "wyglądania". A tanią używkę widziałem - znajomy kupił sobie swego czasu czteroletnie Agility za 1800 i wyglądało pewniej niż moja Gilera (w momencie kupna również czteroletnia) za 3100. Zresztą, nie był to jedyny taki przypadek, a siedzę w tym już od pięciu lat.

mxx_rs - nie ma co porównywać Hurricane'a do jakiegoś Torosa - to raz, a dwa - nie napisał, że do tego modelu się ogranicza.

Mój skuter jest przywieziony z Niemiec i przy przebiegu 5500 km (sądząc po stanie przekładni - realnym) miał kompletnie zużyte klocki przedniego hamulca i tylną oponę, co sugeruje, że był dość agresywnie używany. Wymieniłem te części i dziś, z 14000 km na liczniku, nawet nie zbliżyły się stopniem zużycia do tamtych (zwłaszcza klocki). Skuter nigdy nie stanął na drodze, do niedawna nic się nie zepsuło - kilka dni temu musiałem wymienić cewkomoduł i magneto, bo zniszczyły się pod wpływem wody i brudu (w moim skuterze są prawie całkiem na wierzchu - a stało się to dopiero po ośmiu latach).

Ja kupiłem chinola z reala za 1599 zł. Teraz mam na liczniku 272,4 km. Bardzo mało pali bo.. zatankowałem go po sam korek jak miał przebieg 233,1 km. Teraz ma przebieg 272,4 km, i paliwko w zbiorniku może się zmniejszyło o pół litra. Do zbiornika włazi 5l. Prawie jest tylko co wlałem. Wskaźnik poziomu paliwa też jest na full. Ładnie skuterek dotarty, ładnie się rozpędza. Blokady zdjęte i sunie 70km/h. Hamulce bębnowe, ale dobrze hamują koła. Skuterek miał jedną drobną awarię - przekrzywiły się blaszki w ślimaku od prędkościomierza. Wygiąłem je i leci elegancko. Według mnie lepiej jest kupić Nówkę z przebiegiem 0,4km - prosto ze sklepu, niż używanego z przebiegiem powyżej 2,5tys. km. Takie używane są najczęściej katowane, zjechane. W używanym nie masz wglądu co się z nim działo. Może ci podziała 2 dni i padnie. W używanych najczęściej jest padnięty akumulator. Tak więc polecam Ci nowego chinola. Wiesz co kupujesz, a nowy to nowy. Nigdy nie jechany.

Jakby w chinolu istniała jakakolwiek gwarancja niezawodności.

Gwarancja 2 lata lub 10 tys. km

Nie o to mi chodziło. Miałem na myśli pewność, że nic się nie popsuje, którą można mieć w sprzętach wysokiej jakości.

@izdebski
W markowych sprzętach robi się przebiegi rzędu 20-30 tys. bezawaryjnie, a Ty piszesz, że nie opłaca się brać sprzętu powyżej 2,5 tys. km. Przecież to jest dopiero co dotarty sprzęt.

Na miejscu autora tematu rozglądałbym się za używkami w okolicy i dopiero jak nic ciekawego się nie znajdzie to zwróciłbym się w kierunku marketowej używki.

Ogółem skuter ma mi służyć do jazdy po mieście dokładniej podjechać do sklepu lub jazda do szkoły (czasem jazda na działkę 16 km od domu) przejażdżki z kolegami po mieście (nie chodzi mi o jakieś wyścigi i rozwijanie dużych prędkośći) będzie to mój pierwszy skuter i słyszałem ,że nowy ''chińczyk'' to dobry wybór jak na pierwszy skuter.Zastanawiałem się nad rometem router bassa 50 lub 727 eco czytałem opinie użytkowników to jak na pierwszy skuter to chyba dobry wybór.Jakie jest wasze zdanie ? :)

Też myślałem nad chińczykiem na początek i cieszę się, że wybrałem jednak markową używkę, bo dzięki temu wciąż jeżdżę swoim pierwszym skuterem i cały czas sprawia mi on taką samą radość.

Czyli lepiej markową używkę z dużym przebiegiem ?
Jeśli coś markowego używanego to co byście polecili ?

Niekoniecznie dużym. Kwestia znalezienia odpowiedniej oferty. Polecam coś z niższej półki - jak choćby Kymco Agility/Vitality, Piaggio Zip/Typhoon, Peugeot Vivacity/Trekker, Yamaha Neo's (lub Neos - niektórzy tak piszą)/BW's, Gilera Stalker.

Otóż dowiedziałem się teraz ,że mój budżet zwiększy się do ok. 2200/2300zł
Zdążyłem przejrzeć otomoto i znalazłem http://allegro.pl/show_item.php?item=2375246529
http://allegro.pl/show_item.php?item=2367170430 co o nich myślicie ? bo przy tym budżecie to chyba lepiej myśleć wyłącznie o markowych używkach ,ale jak już mówiłem jest średnio obcykany w tym temacie ,co o tym sądzicie ?

jak masz 2300 zł to kupuj skuter do 2000 bo 300 zł poleci na:
- OC
- Rejestracje
- Kask
- Wymiana olejów (zalecana)