Kupiłam nowy skuter - coś robić przy nim ?

Hejka

mam nowy skuter Romet 717 4T - czy trzeba cos poprawic np. wyregulowac hamulce , regulacja jakiś obrotow itp ? Chcialabym np., go odblokowac :) - czy mam to zrobic teraz ?

Witaj... w zasadzie to powinni Ci wszystko sprawdzić w trakcie tak zwanego przeglądu zerowego... ale to jest teoria... dobrze samemu, albo przez zaprzyjaźnionych pomocników posprawdzać podociąganie śrub...
Jeżeli hamulce działają prawidłowo, to ich nie reguluj... muszą się trochę dotrzeć..
No i generalnie traktuj go łagodnie przez pierwszy tysiąc kilometrów, to się potem odwdzięczy... Nie radziłbym go od razu odblokowywać. Raz, że możesz utracić gwarancję na silnik, dwa - że lepiej ^rozpędzać^ się stopniowo i najpierw zdobyć trochę praktyki... Po trzecie wreszcie - po odblokowaniu utraci ważność Twoje OC... musisz być tego świadoma... ;)))

Kiedyś pewien gość poprosił mnie o przyjechanie nowiutkim skuterem ze sklepu do domu, zgodziłem się. Ze sklepu pojechałem na stację benzynową zatankować skuter, i po zatankowaniu w drogę, po przejechaniu około 3 km zjechałem z ulicy i na środku drogi rozblokowałem skuter w obawie o własne życie ( był zablokowany tylko czujnikiem prędkości sprzęgła , rozpiąłem kabel i po kłopocie) zablokowany skuter nie powinien być dopuszczony do ruchu, on nie jest w stanie ruszyć z miejsca, ruszając ze skrzyżowania jest tak dramatyczna dynamika że wcale nie trzeba długo czekać aż ktoś cię zabije, np stoję na skrzyżowaniu mam do wykonania lewoskręt, droga wolna jadące auto które jedzie i ma pierwszeństwo jest jakieś 200 metrów od skrzyżowania ale zablokowany skuter tak się pierdo...i z ruszeniem z miejsca i tyle czasu na to potrzebuje że wjeżdża autu wprost pod koła mimo że auto w momencie próby ruszenia skuterem z miejsca było jeszcze 200m odemnie na drugim końcu ulicy, i zmuszam kierowcę auta do hamowania i umożliwienie takiej zablokowanej nędzy zjechać ze skrzyżowania, a to było jedno auto a co jak będzie spore natężenie ruchu? a no napewno ktoś mnie zabije zanim dojadę do domu, po przejechaniu kilku skrzyżowań miałem dość, rozblokowany 4T nie robi furrory ale jakoś chociaż rusza z miejsca, zablokowany stoi w miejscu i myśli i się zastanawia zamiast jechać. Od tamtej pory minęło 3 lata skuterowi za nowa zdjąłem blokadę, poinformowałem o tym właściciela , skuter lata do dziś nigdy nie był w serwisie(nawet na pierwszym przeglądzie), nigdy nie miał awarii, nikt w nim niczego nie dokręcał, dopiero niedawno miał wymieniany wariator z paskiem, wymieniona była opona z powodu przebicia, i wymieniany był kuferek bo właściciel chciał przewieść napój 1,5 litra , każdy wie z jakiego plastiku są chińskie kurfry, do domu nie dowiózł ani napoju ani kufra :) i tyle, przebieg na dzień dzisiejszy coś około 10tyś km, marka zipp, Osobiście nie lubię tej firmy, bo miałem kiedyś zippa i w czasie jazdy odpadło mi koło razem z amortyzatorami, ten jeszcze koła nie poszukiwał na drodze, ale pewnie jeszcze wszystko przed nim:)