Witam
Jestem nową osoba na forum.
Przymierzam się do zakupu maxiskutera, chciałbym spytac Was czy którys z ponizszych jest najlepszy i warto od niego zaczac swoja przygode z maxuskuterami?
Aprilla Atlantic
Piaggio x9
Suzuki Burgman
Peugeot Satelis
Chcę wydać max 4500 zł, który z nich jest najbardziej godnym uwagi?
A jaka pojemność wchodzi w grę?
Zdecydowanie coś w 400ccm lub więcej. Poniżej to są zabaweczki a nie maxiskutery.
Dasz mu szansę się wypowiedzieć czy kupujesz za niego? :)
Nie każdy potrzebuje litrowego motocykla, miej to na uwadze.
W osteczności może to być 125 ccm, ale wolałbym cos wiekszego. Tu gdzie mieszkam jest bardzo górzyście, ja ważę 93 kg wieć moc się przyda.
Autor wątku pyta o radę, więc mu ją udzieliłem. Nie napisał nic o posiadanych uprawnieniach albo o ich braku.
Chce rzeczowej odpowiedzi, niech doprecyzuje pytanie, określi preferencje i oczekiwania od maszyny.
Skuter w pojemności 125ccm na niecałe 10KM - to zdecydowanie za mało, by po górzystym terenie jechać dynamicznie i zarazem komfortowo.
Burgmana w tej pojemności do 250 nie bierz.
Osobiście polecam Piaggio X9 250. Nie 180 ale właśnie 250.
Zaleta - tanie części i łatwy do nich dostęp.
Peugeocik ładny, ale jak z serwisem to nie mam pojęcia, Piaggio zrobią Ci wszędzie.
Z Aprillą może być podobnie jak z Peugeotem.
mówisz że Piaggio...wszystkie sa ciekawe, Piaggio tez bardzo mi sie podoba, ale wyglad to nie wszystko, jak z awaryjnością X9, wiecie coś?
o taki np:
http://allegro.pl/piaggio-x9-evolution-250cm3-2004rok-i3372159915.html
A nie myślałeś o jakimś turystycznym motocyklu? Honda Transalp, Varadero. W teren Górzysty idealne - silniki w układzie V, terenowy bieżnik opon... Wygodna pozycja w siodle no i ta moc drzemiąca w silniku :-)
benekpe napisał:
Zdecydowanie coś w 400ccm lub więcej. Poniżej to są zabaweczki a nie maxiskutery.
A czemu te powyżej 400 są takie niezabaweczki? Co sie liczy, moc waga, vmax, wymiary?
Kurcze, moje wczesniejze doswiaczenia z motorami to skutery 50tki i kilka przejazdzek wiekszymi skuterami ktore przypadly mi do gustu. Prawko mam od niedawna, boje sie troche takich motorów o ktorych piszesz. Skuter przydalby mi sie na krotkie dojazdy do pracy, niedalekie wycieczki weekendowe po okolicach. Taki skuter kojarzy mi sie z latwościa prowadzenia, przyjmnoscia z jazdy dzieki automatycznej skrzyni biegów. Chce mieć wygodną pozycję za kierownicą, nie zalezy mi na bardzo szybkiej jezdzie.
jak dla mnie automatyczna skrzynia właśnie wyklucza frajde z jazdy- gaz, hamulec, gaz, hamulec.