Witam.
Zima tuż, tuż. Jak dla mnie i mojego wariata to będzie pierwsza zima. Jak zabezpieczacie swoje skutery na zimę? Porady i rady:)
Pozdrawiam
-umyj go
-usuń usterki wszystkie
-poszukaj rdzy na elementach nośnych-jak są, to się ich pozbądź :mrgreen:
-zatankuj do pełna-woda się nie będzie skraplać w baku i nie skoroduje
I chyba styka :wink: Po zimie wymień olej, wyczyść filtr, wyreguluj, daj nową wahę, napompuj koła :) Najlepiej trzymaj skut w garażu.
Akumulator do domu, od czasu do czasu warto przepchnąć skuta żeby olej w przekładni sie rozprowadził i opony nie odkształciły.
Jak ktoś trzyma pod chmurka to warto sie zastanowić nad pokrowcem z tym że w pogodniejsze dni trzeba przewietrzyć bo jednak wilgoć się zbiera.
No właśnie o aku zapomniałem 8) Tak, akuś do domu i najlepiej by było go czasem podładować, potem rozładować jakąś lampką, znów ładować itd co jakiś czas.Skuter przepalać co tydzień mniej więcej, trochę przejechać :)
Jeśli chodzi o zalewanie baku na zimę to nie zalewa się plastikowego do pełna bo i tak to paliwo trzeba wylać.To się tyczy przede wszystkim baków metalowych bo rdzewieją. Jak twoja Inca ma plastikowy bak to nie ma potrzeby tankowania do pełna,woda się może skraplać ile chce bo i tak to wylejesz.
Czemu wylewacie paliwo po zimie? Przecież to nie ma sensu.
Dużo osób mówi że jak skuter stał całą zimę nie odpalany to trzeba wymienić olej w silniku. W związku z tym mam pytanie co się stanie jak go nie wymienię po zimie i zrobię na nim jeszcze około 500km. I drugie pytanie czy jeśli skuter jest na gwarancji i serwisowany w ASO to jeżeli sam wymienię olej nie będzie problemów że sam to wymieniłem a nie w Aso ? Wiecie o czym mówię. Pozdrawiam szerokości.
Kapuchon, żeby utrzymać gwarancję, musisz serwisować skuter zgodnie z planem serwisowym co musi być potwierdzone pieczątką serwisu.
Ja nie widzę kompletnie żadnego sensu wymiany oleju czy paliwa po zimie, tym bardziej jak pojazd stał w garażu.
Zdecydowanie w lepszym stanie jest olej nieużywany niż taki którego temperatura co kilka godzin zmienia się z -10 do +80.
Paliwo po pół roku nie zmienia swoich właściwości i o ile był zatankowany pod korek to nie będzie w nim wody w takim stężeniu żeby były z nim problemy.
Jeszcze jedna rzecz - trzeba spuścić paliwo z gaźnika, bo podobno po dłuższym staniu nie odpali. I właśnie bak do pełna - żeby ograniczyć korozję.
A jak sie spuszcza paliwo z gaznika ?
Sory za ortografie ale nie mam polskich znakow.
Podobno na dole gaźnika jest jakaś śruba spustowa. Przynajmniej w Kymco ZX. A u siebie muszę poszukać.
Glupoty piszecie zeby spuszczac paliwo z gaznika,wystarczy raz na jakis czas odpalic na 2min. silnik. Moj stal w zeszla zime z paliwem i nie mialem problemow z odpaleniem,zabralem tylko akumulator do domu i to tez w polowie zimy.
HugoBoss i Suawek najrozsądniej podchodzą do tej sprawy.Ja robię tak samo i nie mam żadnych problemów po zimie.
Ja mam sprawdzony sposób- nie robie nic- po za tym, że raz na tydzień odpalam skuter.
Chodzi długo, bo aż godzine- jak się rozgrzeje to go potrzymam na obrotach, poprzegazowuje itp.
Ale dzięki temu nawet aku nie musze wyciągać.
qaz - i o to w tym wszystkim chodzi.Skuter powinien być przez okres zimowy przepalany.
Moje ziomki tak samo robili ze skuterami, a teraz robią z motocyklami, z resztą ja też robiłem tak z S9.
Wiadomo, po zimie regulacja gaźnika jest nie do unikcięcia, bo znając życie sprzęt będzie pił 6L/100km.
Benzynę spuszcza się jeśli całą zimę nie planuje się odpalać. Rada kolegi z serwisu Kymco.
Owszem, to dobra rada, ale ogólnie bym tego nie polecam- chodzi mi o nieodpalanie przez zimę.
Prosty przykład- jeśli przez zimę wyskoczy Ci jakaś usterka, choćby głupie nieświecenie świateł- masz dużo czasu żeby sobie z tym poradzić.
A jeśli nie odpalasz, chcesz wyjeźdzać na wiosne i budzisz się z ręką w nocniku.
Co prawda to prawda. Ja też wolę odpalić niż nie odpalić. A jeśli skuter stoi pod chmurką (a nawet samochód) to przy mrozach przepalamy codziennie!
A jesli nie bede przepalac go przez zime to wyciagnac aku i spuscic to paliwo z gaznika i powinno byc ok ?
Sory za ortografie nie mam polskich znakow.