Kingway Maximus 4T gaśnie po dodanu gazu i strzela w wydech

Witam. Pacjent Kingway Maximus 50cc 4T 139qmb kolegi trafił do mnie z brakiem kompresji i brakiem możliwości odpalenia. Stan agonalny 
Wymienione:
1- Tłok z pierścieniami i cylindrem (72cc)
2- Głowica kompletna z zaworami i nowym wałkiem
3- Iskrownik
4- Świeca
5- Dysza główna 87
6- Olej w silniku
7- Uszczelka głowicy i cylindra
8- Podkładka plastikowa króćca ssącego
9- Podkładka tłumika
10- Moduł zapłonowy
11- Filtr powietrza
12- Filtr paliwa
(wszystkie elementy wymienione, prócz dyszy były uszkodzone lub kwalifikujące się do wymiany )

Po wymianie, oczyszczeniu i regulacjach gaźnika oraz ustawieniu zaworów skuter odżył (wywalona została również siatka z tłumika ponieważ była tak zasadzona że nie miał praktycznie w ogóle przepływu), Docieranie silnika na miętko, czyli bez szaleństw z okresowym lekkim przybutowaniem.
Po ok. 100km zaczęły się problemy skuter zgasł i nie chciał odpalić. I znowu sprawdzenie iskry, paliwa, rozrządu i zaworów. Wnioski padnięty moduł zapłonowy i nie wiem jakim cudem przestawione koło zębate wałka rozrządu (rozrząd nie przeskoczył). I znowu, sprawdzenie tłoka, pierścieni, cylindra, wymiana uszczelki pod głowicą, wymiana wałka, ustawienie wszystkiego, docieranie zaworów. Skuter odpala ma stabilne wolne obroty ale po dodaniu gazu gaśnie. Po rozgrzaniu można dodać gazu na 1/3 manetki, powyżej tej wartości się wkręci ale tylko na chwilę po czym zacznie strzelać w wydech i zdycha, jeżeli się nie odpuści gazu to zgaśnie jak się odpuści gaz to powróci do wolnych obrotów. Gaźnik czyszczony i wszystkie elementy wyglądają w mim na sprawne pływak się nie zawiesza, membrana ok., iglica ok, kurtyna pracuje, zaworek podciśnieniowy sprawny, świeca podmieniana, cewka WN z przewodem i fajką podmieniana, lewego powietrza nie ciągnie, ssanie elektryczne sprawne. Brak mi już pomysłów i sił. Co mogę jeszcze sprawdzić wszystko wskazuje na walnięty gaźnik, ale w ciemno 100 wydać szkoda bo nie wiem co w nim mogło by się uszkodzić. Zamieniałem w nim dysze na 72 jaka pracowała oryginalnie przy 50 i dalej to samo, prawie nie reaguje na regulację składu mieszanki tak jak i przy 87. Jak odkręcę manetkę na max i przytykam i otwieram dopływ powietrza tak w bardzo krótkich odstępach czasu z wyczuciem to strzela z wydechu, ale dochodzi do pełnych obrotów więc raczej iskry nie zdmuchuje. Czekam na sugestie i Pozdrawiam.

odpal sam silnik bez paska i wariatora (odpal z wiertarki) sprawdz czy sa dalej takie same objawy gdy pracuje sam silnik bez reszty zespolow
moze go cos trzymac w napedzie,przekladni podczas obciazen
ps strzela moze bo paliwo nie spalone wpada do goracego tlumiola
dodatkowo sprawdz jeszcze na innym module i wszystkie polaczenia od zaplonu po czujnik polozenia walu itp

Objawy gaźnika dysza główna

Brawo.
jakież to szczęście że Po DWU LATACH znalazł się ktoś kto rozwiał tą tajemnicę.
Mirosław - pierwszy post już ambitnie po nagrodę złotej łopaty sięgasz.