Kilka pytań przed zakupem Kymco ND

Witam. Mam pare pytań do właścicieli Kymco New Dink 50. Otóż od jakiegoś czasu szukałem skutera. Chciałem aby był to w miare duży skuter, najlepiej 4T do ekonomicznej jazdy w dłuższe trasy. Budżet miał wynosić 4500zł, lecz z małym wsparciem rodziców :D na nowego ND będzie akurat starczało :lol: . I teraz te moje pytania:

1.Czy opłaca wydać 6900zł na ten skuter (jakość wykonania, awaryjność itp.)

2.Jakie są osiągi (4T + masa ponad 100kg) tego skuterka? Chodzi mi o przyśpieszenie np do 50km/h, oraz v-max ze wszelkimi blokadami i po wymianie tylko modułu na odblokowany? (Pytam, ponieważ nie wiem, czy przed zakupem uda mi sie namówić sprzedawcę na jazdę testową :D )

3.Jedyne co mi nie pasuje w tym skuterze jest to, że ND to niby "turystyczna" maszyna, ale brakuje w niej choćby małego schowka z przodu z gniazdkiem zapalniczki. Kombinowałem co by z tym zrobić i znalazłem takie gniazdko:

http://www.boxer-parts.eu/hermetyczne_gniazdo_zapalniczki_12v,59,4579.html

które niby może być zamontowane na "wierzchu". Do tego planował bym zakupić taką torbę jako uchwyt na GPS:

http://www.defender.net.pl/product-pol-5057-Uniwersalna-torba-na-GPS-Kappa-TK741.html

wydaje się, że jest po prostu stworzona do ND :lol:

I moje pytanie jest takie, czy jeżeli zamontuje takie gniazdko, to czy stracę gwarancję? Oraz czy posiada ktoś jakieś z wyżej wymienionych akcesoriów (Chodzi mi o montaż, głównie gniazdka, czy jest gdzie kable przepchać itp. czy dużo jest z tym roboty...)

4.I chciałbym jeszcze uzyskać od was ogólną opinię na temat tego sprzętu, jakie są wasze wrażenia, czy kupilibyście go jeszcze raz i czy go polecacie. Prosze o odpowiedź, ponieważ do "salonu" mam ok. 170km, i jeżeli tato mnie zawiezie, a nie kupie, to mój budżet z powrotem wraca do 4500zł :lol: ze względu na stracony czas i pieniądzie na paliwo :D

Z góry dzięki...

Ja tylko raz jechałem takim ND Amina forum, Leszka, ale byłem zadowolony.Jadąc nim, nie chce się wg mnie go cisnąć-jazda 45-50 była nim bardzo przyjemna, normalny skuter wolę pocisnąć do 60-70, w tym jazda 45-50 mi się spodobała, więc jak najbardziej na plus wg mnie.Wygodny, ekonomiczny, dobrze wykonany, bardzo dobre światła.Ja na Twoim miejscu bym brał.

marcin0915 napisał:

I moje pytanie jest takie, czy jeżeli zamontuje takie gniazdko, to czy stracę gwarancję?

Gwarancja teoretycznie obejmuje też instalacje elektryczną - mogą się czepiać jak coś się stanie (zwłaszcza z elektryką)... wszystko zależy tak naprawdę od serwisu i ludzi w nim, bo jak się trafi na uparciuchów to będą wmawiali, że przez daną przeróbkę, nawet jak z takową nie będzie to związane.

Ja bym takowe gniazdo zamontował tak, aby awaryjnie była możliwość zdemontowania tego bez śladu.

skuter jest bardzo dobrze zrobiony, plasiki ABS, miałem już jeden szlif i poza wżerami od żwiru żadnych pęknięć. Wygodny i ładny, ale 50ka ma za małą prędkość podróżną jak na skut turystyczny.

Wypowiem się jako były właściciel tego skutera:

Ad 1. Naprawdę warto ale potarguj się to trochę na pewno urwiesz. Jak go kupowałem miał cenę cennikową 7900 a wyrwałem go za 7100...

Ad 2.
Z blokadami nie podam bo od nowości były zdjęte a moduł odblokowany założony po pierwszym przeglądzie (300 km). Odblokowany jechał v-max 76-78 km/h (moja waga ponad 90 kg). Przyspieszenie do 60 km/h niezłe.

Ad. 3
Nie niby tylko naprawdę można powiedzieć że to turystyczna 50-tka. Długa trsa nie męczy na nim. Jeżeli montaż dokona autoryzowany serwis Kymco nie powinno być problemu. Kymco to jedna z niewielu firm gdzie nie tracisz gwarancji przy odblokowaniu i/lub tuningu o ile zajmuje się tym autoryzowany serwis.

Ad.4
Tak polecam. Tak kupiłbym go jeszcze raz i może kiedyś kupię ale już w wersji 200ccm... Dlaczego nie 50? Bo już zasmakowałem jazdy większymi pojemnościami :P Co mogę o nim powiedzieć - chyba najlepsze światła ze wszystkich 50-tek, rewelacyjnie niskie spalanie, ciekawy design, bajeranckie zegary, dobre prowadzenie.

witajcie uzytkownicy pojazdow Kymco!

Na razie szukam/planuje zakup pojazdu.Zdecydowalem sie na Kymco
wskutek pochlebnych recenzji uzytkownikow ;)
Nie ukrywam,ze lamalem sie na Elystara od Peugeota---no po prostu piekny jest,ale,ze mam zamiar kupic nowy sprzet--cena w/w lekko odrzuca a i serwis z tego co czytam do tanich nie nalezy.
Dlatego na obecna chwile moja uwaga skierowana jest na model
Dink 50 4T > tu role odgrywa ekonomia (dojazdy do pracy i dluzsze wycieczki),a i tez mi sie podoba.
Dla niezdecydowanych znalazlem prezentacje pokazujaca jego
"urode" w pelni--w Niemczech Dink figuruje jako Yager 50GT

http://www.youtube.com/watch?v=xTP3OqcCe7s&feature=related

a tak BTW czemu w Niemczech jak i na glownej stronie Kymco brak modeli Bet&Win 50/Sport

Mam nadzieje,ze jeszcze w tym roku-koniec lipca nie jest za pozno na zakup?

Dlaczego, wcale nie jest za późno ;P
Z naszego portalu to Leszek ma ten skuter, i chyba sobie chwali, ale to już Jego musiałbyś spytać ;)
Zaraz, tu jest temat o Kymco ND ;)

dobry temat bo jak pisalem wczesniej
New Dink 50 to Yager 50 GT w Niemczech

no chyba nie kupie!
gdzie sie nie pytam to byly i w tym sezonie nie przewiduja....

A skąd jesteś? Mogę zapytać w zaprzyjaźnionym salonie w Częstochowie zapytać i może dobra cenę załatwić. :)

A tak poza tym to:

http://otomoto.pl/kymco-new-dink-50-200i-skuter-motorower-4t-M2577521.html
http://otomoto.pl/kymco-dink-new-dink-50-M1216880.html
http://otomoto.pl/kymco-new-dink-50-transport-gratis-M2182216.html

w mojej okolicy brak tzn. kolo Bielska-Bialej,a i nawet jestem zdecydowany na transport,ale z podanych linkow jak i innych szukanych
tez ciezko.
Bo do tego wchodzi jeszcze jedno -ale, mianowicie musi byc kolor grafit i tu podobno jest problem...
Tak,ze Damgad jakbys mogl to zapusc "swoje macki" w salonie,moze,moze...

Witajcie,

to mój pierwszy post tutaj i mam nadzieję, że za niedługo będę tutaj stałym i przede wszystkim aktywnym bywalcem :)

W poszukiwaniu pierwszych dwóch kółek 50ccm, zastanawiałem się między chińskimi 4T, używanymi francuzami i włochami. Ale gdy zobaczyłem New Dink... postanowiłem - ten i żaden inny.

Z racji tego, iż cena nówki jest dość zaporowa jak na mój budżet, postanowiłem szukać używek. A tych jak na lekarstwo... Mógłbym także zbierać kolejny rok na nówkę. Jednak biorąc pod uwagę spadek wartości, koszty przeglądów, itp., wykalkulowałem, że kupno używanego egzemplarza, nawet w przypadku konieczności wykonania napraw, wyjdzie po prostu dwukrotnie taniej.

Znalazłem jedną, dosyć ciekawą propozycję (używkę), która jest nie tylko 2x tańsza od nowego egzemplarza, ale odpowiada mi także kolorystycznie:

http://otomoto.pl/kymco-new-dink-M2751683.html

Martwi mnie tylko przebieg, 14.000km. Ja nie planuję robić skuterem więcej niż 5.000km rocznie, ale zastanawiam się czy przy takim przebiegu nie zaczną czasem pojawiać się jakieś większe usterki ?

Czytam, że te skutery są właściwie bezproblemowe, ale nie wiem jak to wygląda przy większych przebiegach. Chociaż nawet jeśli w późniejszym czasie byłby do wymiany silnik lub jego elementy, to nie jest to przecież jakiś wielki wydatek.

A może ktoś z Was zna ten skuter i właściciela osobiście ?

Proszę o ocenę egzemplarza z ogłoszenia, może na pierwszy rzut oka wykryjecie coś, czego laik nie zauważy.

Pozdrawiam
Michał

Witamy! ;)
Jeśli chodzi o ten skuter, to jest dość dobra konstrukcja ;) Według mnie ten, który dałeś w linku, wygląda dość ładnie, zadbanie ;) Kijowa jest tylko ta naklejka z Orlena bo strasznie szpeci ;/ Ale mniejsza o to. Jeśli to by był prawdziwy przebieg, mógłby być ;) Tylko wiadomo jak to jest ;/ Każdy teraz może cofnąć przebieg ;/ Ale załóżmy, że jest on prawdziwy, to jeszcze trochę pojeździsz. Wiadomo coś może wyskoczyć, zepsuć się, ale te koszta naprawy nie są aż tak duże ;)

Przebieg 14 tys to niewiele dla Kymco. Nawet jak będzie trzeba zrobić szlif za jakiś czas (przynajmniej jeszcze raz tyle) to koszt części niecałe 200 zł.

Dzięki za odpowiedzi :) Pozostaje tylko wybrać się po ten skuter :)

Nie nastawiaj się od razu, że pojedziesz i kupisz ;) Nigdy nie ma co się napalać ;) Dlatego najlepiej zawsze z dystansem ;) Jak się trafi i będzie naprawdę ładna to się opłaca ;) Gorzej jak się co innego okaże ;/

Jak pojedziesz,to na miejscu dokładnie go oglądnij z wierzchu,ale i też na/pod silnik.Poczytaj w internecie artykuły na co zwracać uwagę przy kupnie używanego skutera.Na pewno ci się,to przyda żeby później nie żałować.Ale ogólnie zapowiada się dobrze.Z tego co w ogłoszeniu wnioskuję,że nie był używany codziennie.A na pojedyncze dłuższe wypady turystyczne.Dlatego też silnik może być w lepszej kondycji niż po jeździe mieszanej w środowisku miejskim.Jeśli silnik był dobrze dotarty i nie przegrzewany,to będzie elegancko.