Witam. Mam kilka problemów ze swoim skuterem. Po pierwsze nie chce odpalać z rozrusznika, kręci, kręci, kręci i tylko tyle. Z kopa też mam czasami problem go odpalić, przy kopniaku dosyć często go zalewa (jakieś porady?). Akumulator nie trzyma prądu, tzn. naładuję go prostownikiem, pojeżdżę, pojeżdżę i już nawet rozrusznik nie kręci. Ładowanie tak jak by było tyle że bardzo minimalne.
Jeszcze jednym tyle że mniej ważnym problemem jest to że miejsce w które się je wkręca mi się skręciło (tzn. tamten gwint jest rozjechany) i łapie je dopiero pod koniec gwintu lusterka.
1.Wyczyścić Gaznik i Wyregulować Gaznik
2.Wymienić Akumulator (ten już prawie wyzionął ducha)
3.Nagwintować nowy otwór
Dzięki za pomoc Fubu ;) Czekam na kolejne podpowiedzi :)
Co mogło się stać? Skuter przestał dawać iskrę, wkładałem inną i to samo.
mogła pasć cewka ;ub cewkomoduł albo iskrownik
Właśnie tak myślę nad modułem. Proponujecie najpierw spróbować wymienić cewkę czy od razu moduł? Da się sprawdzić czy moduł działa?
Dzisiaj odkręciłem cewkomoduł no i patrzę a obok miejsca gdzie był moduł są takie 2 kabelki: czerwony oraz (chyba) żółto zielony. Nie są one do niczego podczepione. Tak powinno być? Do czego one są?