Witam od pewnego czasu zauważyłem, iż przedni lewy kierunkowskaz nie działa. Tylni działa bez zarzutu, prawe działaja oby dwa, na desce normalnie wszystko mryga, na awaryjnych swieca tylko 3. Słychac prace przerywacza. Żadne nie swieca szybciej niz powinny. Jaka moze byc tego przyczyna? Jest to Motobi sprint II a kierunkowskaz sklada sie w nim z parunastu diod led
No to na początek sprawdź żarówkę, jak nie żarówka to gdzieś siła się traci.
Czy te ledowe kierunki miałeś montowane fabrycznie? Pytam bo do ledowych ma być inny przerywacz.
żarówka raczej to nie bedzie bo wtedy by 1 dioda nie swiecila chyba ze by sie caly reflektor spalil. Może tak być??
tak fabrycznie byly montowane
Diody mają tą zaletę że łatwo się nie przepalają. Sprawdź wszystkie połączenia kabelków kierunkowskazów, wyczyść konektorki.
Czyli prawdopodobieństwo że reflektor bedzie do wymiany jest zerowe?
Kto wymieniałby reflektor z powodu nie działającego kierunkowskazu? :) Sprawdź łączenia kabelków ;)InsideVDR napisał:
Czyli prawdopodobieństwo że reflektor bedzie do wymiany jest zerowe?
chodziło mi o caly kierunkowskaz poniewaz jest on wbudowany. Czyli najprawdopodobniej kable tak?
Kierunkowskazy przednie wbudowane są za szybką reflektora, tak?InsideVDR napisał:
chodziło mi o caly kierunkowskaz poniewaz jest on wbudowany. Czyli najprawdopodobniej kable tak?
Tak, raczej kable, może połączenia konektorowe zaśniedziały i nie ma przepływu prądu.
OK za jakies 2 godzinki sciagne przednia obudowe zeby dostac sie do kabelków i dam znac.