Junak 901 problem z odpaleniem i gaśnie

Witam mam taki problem iż po wymianie świecy, wymianie filtra na stożkowy, przeczyszczeniu gaźnika motocykl pierw odpalał szło go wyregulować, po czym jak został zgaszony nalany olej nowy miał wejść litr ale koniec końców zaprzestaliśmy na 700 ml bo już było ponad normę no i zaczęło się odpalanie nie chciał już palić znów zaczęły się regulacje gaźnikiem dopiero wtedy coś zakręcił ale chwilę pochodził i spadał z obrotów na 4 tys i odcinało go po sprawdzeniu okazało się że iglica jest krzywa więc postanowiliśmy ją trochę wyregulować przeskakując z 3 ząbka na 2 popróbować ale po odpalaniu od razu skakało na 12 tys obr. Mimo regulacji nie spadało a więc później już nie chciał palić ani z kopniaka nawet. Więc został wymieniony cały gaźnik i iglica i zaczął palić lecz od razu po puszczeniu gazu gasł więc podkręcilismy go na obrotach i trzymał chwilę po czym samoistnie gasł mimo 1,5 tys obrotów następnie by odpalić trzeba zakręcić na zamkniętym ssaniu później znów je otworzyć wtedy lekko załapuje ale nie odpala, aż w końcu znów zamknąć i dopiero wtedy odpala i to tak za każdym razem. Mimo zamienieniu filtra powietrza na orginalny problem się utrzymuje.

trzeba dobrze dobrac gaźnik, dysze w gaźniku, poprawnie to wymienić i wyregulowac.
“Pokręciliśmy” - oznacza że pracuje przy nim sztab inżynierów działający po omacku. :smiley:

No właśnie gaźnik został zakupiony identyczny, jak wcześniej dysze te same co w nowym no i nawet z krzywą iglicą jeździł odpalał jedyny problem to był z tym iż jak się zatrzymało to potrafił zgasnąć ale odpalało się znów i jechał. Po próbkach regulacji gaźnika i przystaniu przez zimę zaczęły się problemy i to właśnie tak.

Po założeniu filtra stożkowego silnik potrzebuje więcej paliwa. To tez założenie tego samego gaźnika bez zwiększenia rozmiaru dysz efekt jest jaki jest.

Ja przy 72cc w pz19 musiałem iść z dyszy 72 na 80 główna oraz z 32 na 35 wolnych obrotów.

No rozumiem, ale w końcu wróciłem na stary filtr i jest ten sam problem. Ale jeśli teraz przystąpiłem do regulacji gaźnika rozkręciłem śrubę Powietrza z paliwem na 1,5 obrotu no i na rozgrzanym trzyma 5 tys. obrotów jak zaczynam kręcić śrubą od wolnych to udaj się coraz niżej tak do 3,5 tys. To mimo tego schodzenia niżej w motocyklu spadają obroty samoistnie i gaśnie.

jeżeli ma powietrze na 5000 obr to znaczy że skądś je ciągnie.
I to jest bardzo bardzo bardzo bardzo dużo powietrza. Jakieś 100x więcej niż kanalikiem od powietrza dla wolnych obrotów.
A jak bedzie robił takie eksperymenty na zubożonych mieszankach to w końcu przegrzejesz silnik.
Cos źle złożyłeś skoro gdzieś łapie tyle powietrza że sie na 12000 obr wkręca i na 5000 też.

To ile tak mniej więcej powinien utrzymywać obrotów przy rozkręceniu mieszanki na 1,5 obrotu?

na wolnych? prawidłowe wolne to chyba coś z 1700 +/- 100 i nie ma znaczenia na ile wykręcasz śrube. Ma być prawidłowo.

Oryginalnie w książce mam ze 1500 obr ma być na wolnych. Ale jutro jeszcze posprawdzam wszystko, czy nie ma gdzieś lewego Powietrza.

Po dzisiejszych oględzinach była pęknięta podkładka ebonitowa i uszczelka w gaźniku jak i ta w ebonicie były rozcięte trochę możliwe że to było przyczyną lewego powietrza?

wymień i sprawdź

Wymieniony, ale problem nadal jest jaki jest czyli motocykl odpali ale bez trzymania gazu gaśnie, a jedyne kiedy trzyma obroty to na rozgrzanym i Da się regulować to jak wkręci się na maksa śrubę od wolnych obrotów i wtedy zaczyna kręcić by je zmniejszyć to dochodzi do 4-3 tysięcy i chcę się niżej to już zaczyna przygasać i tylko gdy doda się gazu to chwilę jeszcze trzyma ale zaraz i tak gaśnie