Jazda 250 przed 18.

Witam. Mam pytanie. Mam starką Jawkę 250. Problem w tym, że nie mam jeszcze 18 lat. Stare 250 mają podobną moc, do dzisiejszych 125. Czy da się coś zrobić, abym mógł nią jeździć na A1 (do 125ccm) ? Jakie będą konsekwencje, jeśli policja złapie mnie, posiadającego prawo jazdy AM bądź A1? Kary są wtedy takie same? :) Pozdrawiam

nic nie możesz zrobić, nie masz uprawnień i koniec.

A jaki mandat będzie, jakby mnie złapali z prawem jazdy AM, a jaki z prawem jazdy A1? :D

taki sam.brak uprawnień to brak uprawnień.

Mandat za kierowanie pojazdu nieposiadając jakiegokolwiek uprawnienia wynosi 500 zł. Nie do 500 zł, ale w każdym przypadku 500 zł. Prawnym obowiązkiem policji jest egzekwowanie takiej kwoty. W momencie, kiedy kierujący motocyklem posiada inną kategorię prawa jazdy, a jest to najczęściej kategoria B, mandat wynosi 200 zł”

se poczytaj. google pomaga od razu wiedzieć a nie pytać.

http://www.scigacz.pl/Jazda,motocyklem,bez,prawa,jazdy,fakty,i,mity,14823.html

Taki sam - 500 bez widełek. Nie masz uprawnień, kropka.

Edit -za długo miałem okienko otwarte i Wombat odpisał korzystając jak widzę z tego samego źródła :)

Nie no bo słyszałem, jak posiada się jakieś tam uprawnienia, to 200-300 zł :p

JAK WYŻEJ

a jak słyszałeś to sobie wygoogluj ustawę. No co za niemoc jakaś

Wombat, nikomu łaski nie robisz. Jak się masz tutaj spinać, to możesz wgl nie odpisywać :p

Ja na Twoim miejscu nie martwiłbym się wysokością mandatu, tylko konsekwencjami jak w coś/kogoś przywalisz lub ktoś przywali w Ciebie.

tak, wszystko jest w tym artykule. Ale gościu przecież nie przeczytał tylko będzie dupe zawracał. W końcu to więcej jaka akapit tekstu wiec stanowczo przekracza możliwości większości małolatów

Ależ Michale szanowny, on się nie spina, odpisał konkretami, za źródłem, temat jest omówiony szczegółowo i nie pozostawia miejsca na wątpliwości. Przepis jest precyzyjny - inna kategoria jest w domyśle kategorią niejako wyższą, jak chcesz, to rżnij głupa przed drogówką i się targuj "ale panie władzo, ja mam A1, miałem AM, a wcześniej jeszcze Kartę Rowerową miałem, to w sumie jakby 2,5 kategorii, może po prostu pojedziemy każdy w swoja stronę?" I jeszcze qwa pogrzeb przy tym nóżką w piaseczku, złóż rączki w małdrzyk, zrób buźkę w ciup i oczka kota ze Shreka.

Zdawałoby się że tak prosta rzecz jak "nie masz uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdu" jest łatwa do ogarnięcia.

nie powinien jeździć 250 bo nie ogarnie znaczenia znaków drogowych- zwłaszcza jak będzie je szybko mijał. To skomplikowane malunki: różne kreski w figurach geometrycznych - a nie będzie czasu pisać na forum co który znaczy

Weź Wombat, śmieszy jesteś. Nie jestem żadnym małolatem. Tak jakbyś chciał wiedzieć, to wszystko przeczytałem, znaki znam, jeżdżę długo, bezwypadkowo. Jak o coś zapyta się na forum, to Ty najczęściej odpisujesz "Wygooglaj". Ja jakoś wygooglałem, i odpowiedzi nie dostałem, dlatego pytam się tutaj. Jeśli dla Ciebie odpisywanie na forum to "zawracanie du**" to nie wiem, co Ty tu robisz ;P

a ja wygooglałem i dostałem od razu i jeszcze ci ją wkleiłem a ty zamiast podziękować to się sadzisz.
I tak, jesteś małolatem (i nawet nie chodzi o wiek ale o podejście) ale jak nie masz 18 to jesteś małolat :).

A *wygooglaj* odpisuje wtedy kiedy szybciej i łatwiej jest to znaleźć w necie niż czekać na odpowiedź

Dorosłemu bronisz? Przecież może już zrobić wszystko. ;D
*
Dzieciaka sobie zrób, to bardzo szybko dorośniesz. W try miga nawet. Życie, widzisz. Samo życie.
*
I dalej z tym. Mistrzu prostej, nie czaj się, jedź śmiało, tylko może olej zmień w silniku. Motóra trochę jednak szkoda, bo to jest już klasyk. Przeca.
*
Ja tam nie googlam wcale, ja się tylko uzewnętrzniam, a wiedzę znaczną już mam. Aż strach się jest mnie bać. ADHD i to pełną gębą. Tak to bywa. Ale jazdy zawsze mam za free. ;-)

@Michał. Sam siedzę na tym forum od jakiegoś czasu. Pytań jak Twoje, bez cienia własnej inicjatywy jest tu na pęczki. Wierz mi, że po którymś razie, kiedy człowiek widzi takie wypociny, to nie ma sił na kolejną analizę tematu. Dostałeś pełen link z tematem, więc podziękuj, a nie wywalasz hasło "możesz wgl nie odpisywać" . W zasadzie, to nikt nie musi Ci odpisywać, każdy robi to z własnej nieprzymuszonej dobrej woli. Doceń to, a nie rzucasz się jakby ktoś Ci krzywdę robił.