Jakie są przepisy ruchu drogowego w czechach odnosnie skuterów

Cześć. Mieszkam niedaleko granicy polsko-czeskiej koło Raciborza i chciałbym się wybrać na wyprawę do Czech, świetne trasy i miejsca do zwiedzania ale nigdzie nie potrafię znaleźć wzmianki o przepisach czy mogę śmigać tylko na dowód. Podobno przepisy w czechach są bardziej rygorystyczne niż u nas. Czy ktoś się orientuje się w temacie????

Możesz jechać. Nie jesteś Czechem i nie obowiązują cię czeskie przepisy odnośnie uprawnień do kierowania.

trochę mnie to dziwi co napisałeś Pietro przecież jak ktoś przyjeżdża do nas na przykład z Anglii to nie jeździ lewą stroną tylko prawą tak jak u nas obowiązuje kodeks drogowy. Mimo wszystko dzięki za zainteresowanie tematem :D

raczej pietro miał na myśli uprawnienia a obowiązuje w Polsce dowód ,jako że jesteśmy w Unii Europejskiej Czechy respektuję ten fakt i tyle

Moim zdaniem wszystko będzie zależeć od policjanta... Wjeżdżając na teren Czech mimo keine granzen [czy tak to się pisze] zaczyna obowiązywać ich prawo. Wg ich prawa na poruszanie się motorowerem potrzebne jest prawo jazdy kat AM więc policjant będzie chciał okazania tego dokumentu lub jego polskiego odpowiednika. Polskim odpowiednikiem jest prawo jazdy kat. A1, a nie dowód osobisty.
Policjant może zrozumieć, że w naszym kraju obowiązuje inne prawo ale również może dać do zrozumienia, że jesteśmy w kraju w którym obowiązuje już inne prawo... I najgorsze jest to, że będzie miał racje...

No właśnie CzechuXX takiej sytuacji się boję że to będzie zależało od policjanta (jaki będzie miał akurat dzień). Może jednak daruje sobie te wyjazdy za czeską granice :(

A masz prawko kat. B ?

CzechuXX poświęciłem prawie godzinę na wertowanie przepisów pl i Czech ,i jest problem jako że Konwencja z 68 roku nakazuje honorowanie uprawnień to jednak jest problem przy nazwijmy to "międzyuprawnieniami" .
W Czechach obowiązuje na skutery AM u Nas go nie ma więc policja może Honorować prawo jazdy kat.A a nie jak pisałem D.O .
Więc CzechuXX miałeś rację w Czechach kat A , łudziłem się że może jeszcze karta motorowerowa ale i to odpada.Ostre przepisy ale przynajmniej jasne i tyle uNAS jest tak że zawsze można pokombinować i skuterem może to być nawet
czołg T-34, byle by miał wpisane w dowodzie rejestracyjnym "motorower", a do
lufy miał przyczepione tablice rejestracyjne. Wtedy dajemy panu policjantowi
przy kontroli dowód rejestracyjny, pan patrzy na Nasz czołg, marszczy brwi i
mówi: nie wie pan, że motorower ma mieć światła włączone cały dzień? Proszę
włączyć światła, włożyć kask i jechać dalej. Bo jak wiemy w Polsce papier
urzędowy ma rangę boskiego objawienia.

kanarek napisał:

trochę mnie to dziwi co napisałeś Pietro przecież jak ktoś przyjeżdża do nas na przykład z Anglii to nie jeździ lewą stroną tylko prawą tak jak u nas obowiązuje kodeks drogowy. Mimo wszystko dzięki za zainteresowanie tematem :D

Zgadza się, jeżeli ktoś przyjedzie do nas z Anglii, ma w aucie kierownicę po prawej stronie i może u nas jeździć, ale spróbuj jako Polak zarejestrować takie auto i jeździć nim w kraju na stałe.
Tak jak pisałem, jesteś obywatelem Polski i używasz pojazdu zgodnie z uprawnieniami jakie obowiązują w naszym kraju, Czesi nie mogą i nie mają prawa ci nic zrobić.

Ragaz dzięki za tak dogłębne zbadanie tematu. Przynajmniej wiem żeby się tam nie pchać bo mogłoby się to dla mnie źle skończyć.

kanarek, jesteś w błędzie :P

sytuacja jest taka: wszystkie kraje
członkowskie mają wspólne kategorie praw jazdy, które obowiązują w każdym innym
kraju (prawo jazdy w jednym kraju jest jednocześnie międzynarodowym prawem jazdy
w innym kraju). Ale oprócz tego poszczególne kraje mogą mieć własne kategorie.
Jak widzimy właśnie Czechy mają kategorie Am, A1, Ao i An. A Wielka Brytania ma
na przykład kategorię "P" (provisional).
Trochę to glupie ale niestety tak to już jest

ragaz napisał:

sytuacja jest taka: wszystkie kraje
członkowskie mają wspólne kategorie praw jazdy, które obowiązują w każdym innym
kraju (prawo jazdy w jednym kraju jest jednocześnie międzynarodowym prawem jazdy
w innym kraju). Ale oprócz tego poszczególne kraje mogą mieć własne kategorie.
Jak widzimy właśnie Czechy mają kategorie Am, A1, Ao i An. A Wielka Brytania ma
na przykład kategorię "P" (provisional).
Trochę to glupie ale niestety tak to już jest

To się odnosi do tego, że jakbyś chciał zamieszkać w Czechach, tam kupić skuter, zarejestrować na czeską blachę i nim jeździć, to w takiej sytuacji musiałbyś posiadać uprawnienia, jakie oni wymagają.

I właśnie Pietro tak mnie ten temat zaciekawił że gmeram dalej i szukam jakichś wiarygodnych źródeł póki co znalazłem tylko to ....szukam dalej może jest jakaś ugoda. kurcze wiedziałem że umowy obowiązują całą Unię ale tylko te główne a nie wiedziałem że zrobienie jakiejś podkategorii jest wewnętrzną sprawą państwa i jest to regulowane na swój sposób

Akurat tak się zdarza, że mieszkałem w Czechach dłuższy czas i co nieco wiem...

Wjeżdżając na terytorium innego państwa podlegamy pod prawa tego kraju... Oni wymagają uprawnień na poruszanie się pojazdem danej kategorii to znaczy, że trzeba pokazać uprawnienia na kierowanie tym pojazdem... Dowód osobisty nie jest uprawnieniem na jazdę motorowerem tylko jest dowodem ukończenia 18 lat co za tym idzie zwolnieniem z uprawień na terytorium Polski na tenże dowód...
Gdyby w Estoni było prawo, że quadem można jeździć bez prawka do 250cm pojemności i taki gość by sobie jeździł po polskich drogach bez uprawnień by było wszystko OK?
To jest temat rzeka... W jednym kraju motorowerem można jeździć 70km/h i tam są potrzebne uprawnienia... w drugim z kolei 45... W jednym zakazy są do jazdy na jednych drogach dla motorowerów w innych wszędzie można jeździć...
Jeszcze raz... wjeżdżając do innego państwa trzeba mieć uprawnienia do kierowania pojazdem respektowane przez to państwo... ewentualnie honorowane przez to państwo... D.O. nie jest uprawnieniem do kierowania jakiegokolwiek pojazdu... jest tylko potwierdzeniem zwolnienia z takiego uprawnienia.

no to nie szukam dalej :lol:

Dodam jeszcze, że czeski policjant nie ma obowiązku znajomości przepisów ruchu drogowego w innym kraju...

CzechuXX napisał:

Wjeżdżając na terytorium innego państwa podlegamy pod prawa tego kraju... Oni wymagają uprawnień na poruszanie się pojazdem danej kategorii to znaczy, że trzeba pokazać uprawnienia na kierowanie tym pojazdem... Dowód osobisty nie jest uprawnieniem na jazdę motorowerem tylko jest dowodem ukończenia 18 lat co za tym idzie zwolnieniem z uprawień na terytorium Polski na tenże dowód...
Gdyby w Estoni było prawo, że quadem można jeździć bez prawka do 250cm pojemności i taki gość by sobie jeździł po polskich drogach bez uprawnień by było wszystko OK?
To jest temat rzeka... W jednym kraju motorowerem można jeździć 70km/h i tam są potrzebne uprawnienia... w drugim z kolei 45... W jednym zakazy są do jazdy na jednych drogach dla motorowerów w innych wszędzie można jeździć...
Jeszcze raz... wjeżdżając do innego państwa trzeba mieć uprawnienia do kierowania pojazdem respektowane przez to państwo... ewentualnie honorowane przez to państwo... D.O. nie jest uprawnieniem do kierowania jakiegokolwiek pojazdu... jest tylko potwierdzeniem zwolnienia z takiego uprawnienia.

Kolego, w Estonii nie jeździ się quadem 250ccm, po drogach publicznych bez uprawnień, dlatego w Polsce estończyk też nie mógłby tym quadem legalnie jeździć... Co innego ze skuterami! Obecnie nasz kraj POLSKA, jest w okresie przejściowym, w którym do 2013 roku, do kierowania skuterem nie potrzeba prawa jazdy kat AM, więc do tego okresu jeśli nie masz skończonych 18 lat i nie posiadasz prawka AM, możesz legalnie podróżować po Republice Czeskiej, zgodnie z dotychczasowymi uprawnieniami. Jeżeli czesi zabronili by tego naszym obywatelom, złamaliby międzynarodowe prawo! AMEN!!!

CzechuXX napisał:

Dodam jeszcze, że czeski policjant nie ma obowiązku znajomości przepisów ruchu drogowego w innym kraju...

CzechuXX, w takim razie jak pojedziesz kiedykolwiek na wczasy np. do Chorwacji, przez Czechy, to wyrób sobie czeskie prawo jazdy! Ale innym nie wciskaj kitu!