Jaki pasek kupić, pod cylinder 80ccm? - przykre doświadczenia...

Witam po raz kolejny forumowiczów;)
Ostatnio postanowiłem doinwestować w mój skuter i ogólne za niego się zabrać.

A więc przy przebiegu ok. 5000km odkręciłem dekiel przekładni w celu sprawdzenia właśnie paska. Co zobaczyłem? - ogromny syf...porozglądałem się trochę, przekręciłem paskiem i zauważyłem że na długości ok. 15cm pasek nie miał wierzchniej warstwy. Z boku nie wystawały żadne nitki ani druty. Spisałem rozmiar paska i postanowiłem że następnego dnia pojadę na "Wulkanizację" (wulkanizacja połączona ze sklepem w którym można znaleźć akcesoria i części do skuterów/motorowerów). Pojechałem. Na miejscu podałem rozmiar paska (729x17.7x30). Został znaleziony bardzo podobny pasek o rozmiarze 729x17.7 i tyle o rozmiarze. Popatrzyłem przymierzyłem do starego. Jednak wzbudzał moje podejrzenia. Spytałem czy nie ma innego. Powiedziano mi że taki będzie dobry. Więc go kupiłem. Założyłem. Jeździłem. Po 300km jadąc z prędkością 70km/h (licznikowe). Poczułem spadek mocy. Zajechałem na parking. Odkręciłem pokrywę. I co? Pasek dosłownie wywinięty na drugą stronę. Po zdjęciu go okazało się że jeszcze skrzywiony! Gdy założyło się go automatycznie po dodaniu gazu wywijał się na drugą stronę. Na szczęście miałem stary pasek. I co? - na starym już zrobiłem 1800km. Lecz zawsze mam obawy że lada chwila strzeli już ze zmęczenia.

I moje pierwsze pytanie: Dlaczego nowy pasek tak szybko zawiódł ?
Drugie: Jaki pasek polecacie pod cylek 80ccm. Słyszałem że kevlarowe szybko zużywają wariator. Jakiś wzmacniany kupić? Jakiej firmy polecacie ?

Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam :D

Pasek po prostu musiał być źle dobrany.

A co polecić... To już pytanie do innych, bardziej ogarniętych w tuningu.

Ja miałem problemy, bo przy składaniu wariatora zapomnieliśmy z kolegą o trzeciej nakrętce na wariator. Wszystko złapało opór i w końcu stanęło, a pasek strzelił. Sprzęgło i wariator spalone. Trzeba dokładnie i starannie składać wszystko.

Może kupiłeś pasek 729x17.7x28 anie 729x17.7x30. Podobno tak się dzieje jak masz zły pasek.

Właśnie w tym problem że na pasku były tylko dwa wymiary 729x17.7 i tyle...

U mnie w 2T jest 788x17x28 (o ile dobrze pamiętam).

Jak założyłem na chwilę 28 a nie 30 do swojego Rometa stracił na prędkości, padł szybko korektor momentu obrotowego, a z prędkościami powyżej 70 km/h nie było sensu podróżować - silnik wył a mocy pod koniec obrotów nie miał.