Jaki motorower do 5tyś?
- This topic has 10 odpowiedzi, 7 głosów, and was last updated 11 years, 4 months temu by TheMiqlaq.
- AutorWpisy
- 8 listopada 2012 dnia 07:14 #87096
Zastanawiam się nad używanym AM6 a nowym Chiniolem 4T. Doradźcie coś.
8 listopada 2012 dnia 07:45 #87097Nie zastanawiaj sie tylko bierz AM6 🙂 Chyba ze nie zalezy ci na mocy i predkosci tylko na oszczednym przemieszczaniu sie z pkt A do B , wtedy bierz chiniola 🙂
8 listopada 2012 dnia 11:09 #87100A co jest najlepszym stosunkiem cena/jakość z AM6? Chodzi głównie o plastiki (ścigacze).
8 listopada 2012 dnia 15:04 #87109Wiesz żeby Ci pomóc podaj jakie masz potrzeby, wymagania itd. Każdy markowiec będzie lepszy od chińczyka jak porsche od fiata.
8 listopada 2012 dnia 17:19 #87115A nad czym tu się zastanawiać?? Te “ściagacze” 50 na AM6 są prawie takie same, różnią się tylko wyglądem … Najdroższa jest TZR’ka znając życie kupisz pewnie aprilie w starszej budzie 🙂
8 listopada 2012 dnia 17:28 #87117Dostawcy – a co powiesz na Porsche 928 i Fiata Coupe? Ciekawe którym dłużej pojeździsz 😀
Nick3y – a czego oczekujesz od motoroweru przesiadając się ze skuterka?
8 listopada 2012 dnia 20:26 #87135No pisałem że chcę plastika (ścigacza) czyli oczywiście dobrej reakcji na manetkę ;p Chyba wybiorę TZR lub RS2.
8 listopada 2012 dnia 20:48 #87141Dosiadam TZR z silniczkiem AM6 i moje spostrzeżenia na jego temat są następujące:
– odejście wciska w siedzenia
– by dobrze przyśpieszał trzeba kręcić go ponad 8 tyś. Po tych obrotach ma niemiłosiernego kopa!
– na seryjnych zębatkach (11/60) leciał 87. Na 12/47 poleciałem 106 km/h, a na 12/60 leci 94 km/h :). Wydaje mi się ze najoptymalniejsze byloby ustawienie 13/60, ale wtedy nie miałby takiego przyśpieszenia :).
– przy pałowaniu pali ponad 5l. Można spokojnie zejść do 3,5
– skrzynia czasem lubi się zablokować, a biegi wchodzą średnio dobrze. Czasem bieg na wysokich obrotach nie wskoczy i trzeba poprawić :). Może to efekt zjeżdżenia, może nie.Tyle mogę o silniczku napisać :). Miły, przyjemny, dwusuwowy ale lekko przestarzały. Chyba lepszy byłaby nowa Aprilia albo Derbi (nowe silniczki od Derbi). Mój ma całkiem ciekawy tłumik który daje piękny krzyk na wysokich obrotach. Prawie jak szejseta ;). Z tym tlumiczkiem wkręca się do zamknięcia obrotomierza. Ponad 18 tyś obrotow na postoju da się wycisnąć, ale szkoda silniczka.
9 listopada 2012 dnia 06:36 #87157Teraz w najbliższym okresie będę miał możliwość jazdy na TZR z 12/47 i stożkiem polini. W sumie, patrząc na ceny to najlepiej Rieju wychodzi.
9 listopada 2012 dnia 13:57 #87160zumico gr600
9 listopada 2012 dnia 14:53 #87162Rieju to też rozwiązanie ;). W wakacje gość z mojej okolicy sprzedawał Aprilię RS 50 z 2001 r. Niby stara, niby teges, ale sprzedawał ją za 3,5 tyś, a stan był całkiem dobry. Do wymiany były może zębatki i chyba nic wiecej. Już plastiki były niby nieco szlifnięte (ale nie połamane), ale malowanie seryjne. Chciałem sobie kupić właśnie tą Apkę od gościa, ale tata nie chciał dokładać mi kasy do czegoś tak starego. Więc jest Yamaha ;).
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.