Jak waszym zdaniem? - Zabezpieczenie korka wlewu oleju.

Ludzie w Krakowie należą do podłych. Znajomy z pracy 2 dni temu się przekonał. Ktoś odkręcił mu korek wlewu oleju (ów w każdym 4t znajduje się na wierzchu) i wsypał... Cukier i piasek... (po odkręceniu przy mnie korka znajdował się ogólnie dostępny cukier kryształ oraz piasek na miarce).

Efekt wiadomy, 300 metrów nie przejechał. Macie pomysły jak nie paść ofiarą ludzi siejących zniszczenie?

W zasadzie jedynym sposobem jest zmiana miejsca parkowania. Niestety, ale na ludzką zawiść nie ma sposobu. Producenci chińskich jednośladów nie pomyśleli, że ktoś może chcieć celowo uziemić nasz pojazd. No chyba, że najdziesz korek wlewu, otwierany na np. imbus. Jest szansa, że zniechęci to potencjalnego psuja.

Przecież jak będzie chciał Ci zepsuć to i tak zepsuje. Jak nie odkręci korka oleju, to zatka wydech, lub filtr powietrza. Fajkę też można ściągnąć lub jakiś kabelek uciąć. Rada? Trzymaj skuter w metalowej klatce zamykanej na kluczyk.