Jak poderwać laske na skuter?

Faroxim zaproponował w pewnym temacie o odnośnie przekonywania ojców do odblokowywania skuterów całkiem ciekawy temat ;). Tak więc: "Jak poderwać laskę na skuter?" Czekam na wasze propozycje :D.

Hahahaha

Na skuter to bardzo ciężko... chyba, że mieszkasz na jakiejś wsi i masz wypasiony jednoślad ; )

Moze na Vespe to cos by dalo rade ale ogolnie lepiej na osobowosc :D

TheMiqlaq napisał:
"Jak poderwać laskę na skuter?" Czekam na wasze propozycje :D.

Proponuję iść do babci lub dziadka, pożyczyć laskę, poderwać ją z ziemi, wrzucić na tylnie siedzenie i masz laskę na skuterze....

jak masz małą kanapę to laska będzie musiała się do ciebie przytulać to już jest na plus skutera;d

Oto sposób jest na laski => kupić skuter i dwa kaski:-D

powiedz lasce żeby Cie objęła, bo inaczej spadnie haha, no i jeździj z nią w "ciche" miejsca :D:D:D

Ale skuterek to jakiś Aeroxik musi byc:D

Twój skuterek, jakaś laska to nie lada jest igraszka :D Na wymyśleniu można ułożyć fajne rymy, dobry temat ;)

Romet 727 premium ścisk pierwsza klasa ;p

Ja brałem laski na Komara. Jeździło się we dwoje na jednoosobowym siedzonku, a jak laska miała czym oddychać i ostro przyhamowałem, dobijała balonami do pleców. To była frajda! :))

Ja znam wersje: "Kupię Jawkę i dwa kaski, i pojadę dziś na laski" ;)

Zviezda napisał:

Ja znam wersje: "Kupię Jawkę i dwa kaski, i pojadę dziś na laski" ;)

W czasach gdy królowały Jawki i Simsony, jeździło się bez kasków, a motorower przepisowo mógł osiągnąć 60km/h. ;) To były czasy...

Zviezda napisał:

Ja znam wersje: "Kupię Jawkę i dwa kaski, i pojadę dziś na laski" ;)

Co Wy czepliście się tej Jawki.

Dychul, bo Jawki to było coś... Oj patrzało się zazdrośnie jak śmigały nowe Jawki cicho pogwizdujące niczym Simsony, gdy człowiek Komarem się telepał :)

Pietro napisał:

Ja brałem laski na Komara.

Pietro, dobrze że z wielkiej napisałeś "Komara", bo aż mi się gorąco zrobiło.... :-D

a tak do rzeczy... sprawa jest banalnie prosta:
walisz do niej od razu, patrzysz się prosto w oczy, tak po męsku... tak, że ona już wie, już czuje, już jej tam motyle fruwają... a później tak do niej: "chodź mała...." :-D
/testosteron/

No nie gadajcie że na skuter ciężko :)
Ja akurat ostatnio leciałem do wawy :P i są pasy dla pieszych ;D widzę że dwie maniury wchodzą od lewej strony :) Myśle: "zatrzymam się" no to rzuciłem okiem w lusterku czy nic z tyłu nie jedzie i mocniej po hamulcach :D one doszły do wysepki jak Ja stanąłem przed pasami :D Pokazałem ręką że mogą iść :D jak schodziły z pasów to szczerzyły ząbki z uśmiechu :D a głowę tak odwracały że bałem się że Sobie je ukręcą :P więc się da napewno :P ale Ja pojechałem bo Mi się spieszyło :D

Ja poderwałem kiedyś laskę na skuter. A to dla tego, że... sama ma skuter. ;)

Choć taka jest prawda, że dziewczyny bardziej lecą na puszki.