Ile czasu ładować akumulator?

Mam akumulator żelowy bezobsługowy 5Ah firmy Motoforce. Potrzebuje go naładować. Posiadam pożyczony prostownik samochodowy 1,4A. Czy mogę naładować ten akumulator tym prostownikiem? Jeżeli tak to ile czasu mam go ładować aby go nie zniszczyć?

Gdzieś na moto-stronach czytałem że tych bezobsługowych nie powinno się ładować tymi prostownikami od aut.Są do nich takie jak do tel.kom.tylko z krokodylkami i diodką /kolor czerw.-mało,kol. ziel-dobry prąd

Z tego co wiem,to zelowych nke nalezy ladowac normalnym prostownikiem do akumulatorow samochodowych.Takie akumulatory są ładowane mniejszym prądem niż standardowy akumulator ołowiowy. Używając normalnego prostownika możesz zepsuć sobie ten żelowy akumulator.

Używam prostownika, który automatycznie obniża ampery w czasie ładowania. Zauważyłem, że przy ładowaniu małych żelówek startuje z prądem ok. 1,5A, a po ok. 20 minutach obniża natężenie prądu (zależnie od stopnia rozładowania), więc w Twoim przypadku czas ładowania do ok. pół godziny nie powinien uszkodzić tego akumulatora.

Pół godz na rozładowany akumulator????????!!!!!!!
Wybacz ale nawet bateria od komórki takiego ładowania nie wytrzyma a co dopiero akumulator.. chyba prądem 2A . z tym,że mógłby nie dotrwać do końca ładowania.....

Ekhm... nie wolno ładować tego akumulatora prądem o mocy 1,4A

Akumulatory tego typu można jedynie ładować mocą rzędu 0,3 do 0,9A

Zwróć uwagę na Allegro i parametry ładowarek przeznaczonych do skuterów, ten akumulator powinien Ci się uszkodzić pod tak dużym natężeniem. Gdyby ładowanie akumulatorów było tak proste do ładowania telefonu komórkowego dali by 20A i była by świetna sprawa, telefon pełny w 10 min :)

Prostownik powinien mieć prąd o wartości 10% pojemności akumulatora!

A teraz wróćmy do fizyki i magicznego ładowania ładowarką z mikroprocesorem.

Jak kolega J23 napisał, ładowarki ów dają na samym początku wyższą ilość A np. w tym wypadku podano 1.5A.

Prawda, ładowarka mikroprocesorowa robi takie cuda (nie tylko takie, większość potrafi ładować impulsowo co może naprawić stary akumulator), a wynika to z budowy akumulatora tego typu. Jednak jeżeli przerwiesz na tym etapie ładowanie zaszkodzisz płytką w akumulatorze (pomijam że ładowanie małym natężeniem jest bardziej wydajne), ponieważ moc nie będzie się zmniejszać do niskiej wartości.

Odradzam, może uda się raz albo dwa, jednak takie działanie go wyniszcza. Polecam zakup ładowarki mikroprocesorowej, koszt nie wielki w porównaniu do kosztu nowego akumulatora.

A mówiłem Ci żebyś żelowego nie brał. Normalny aku byś naładował i po problemie :)
Ja swój ładuję prostownikiem samochodowym na 12V - 3-4 godzinki i jest pełny.

speak napisał:

Prostownik powinien mieć prąd o wartości 10% pojemności akumulatora!

Nie, nie powinien mieć. Ale w przypadku ładowarek starego typu ten tzw prąd 10-cio godzinnych (10% x 10godzin żeby było 100%) jest na tyle mały że nie uszkodzi aku (zagotowanie elektrolitu kwasówek) i na tyle duży że to nie bądzie trwało wieczność.
Taki prąd to kompromis. Prąd powinien sie zmieniać w czasie ładowania - i to jest optymalne.
Mam ładowarke procesorową z lidla taką że deklarują że do akumulatorów o pojemności do 120Ah.
Akumulatorek ze skutera 6Ah ładuje 1,5-2h w zależnosci od stanu rozładowania. Potrafi nawet go postawić na nogi jak napięcie bądzie w okolicy 6V.
Dla porównania akumulator 94Ah z samochodu ładuje od 24 do 32 godzin.

"Nie, nie powinien mieć. Ale w przypadku ładowarek starego typu ten tzw prąd 10-cio godzinnych (10% x 10godzin żeby było 100%) jest na tyle mały że nie uszkodzi aku (zagotowanie elektrolitu kwasówek)"

Super, mówimy o aku żelowym.

super, i wciąż pozostaje prawdziwe co napisałem.
Prąd może być 10 godzinny, może być 20 godzinny. To tylko kwestia czasu.

Ale najlepiej żeby ten prąd był coraz mniejszy im bardziej naładowany akumulator. Żelowe też gazują tylko mają wprojektowaną rekombinacje gazów. Co nie znaczy że nie można przesadzić.

akumulator żelowy to ulepszony akumulator ołowiowo- kwasowy . od zwykłego różni się tym że może on być ustawiony do góry nogami i nie będzie wycieków oraz nie trzeba dolewać wody destylowanej poza tym zasada działania jest identyczna.