Honda Pantheon 125 2t układ chłodzenia

Witam,
jakiś czas temu kupiłem Pantheona - wszystko wydawało się ładnie i pięknie. Skuter bardzo zrywny, palił średnio 4l/100, trzymał temperaturę - wydawało się, że wszystko jest w porządku. Do czasu gdy jednego dnia wskazówka wskoczyła na czerwone pole. Okazało się, że łopatki pompy wody są połamane i coś nie tak jest z łożyskiem. Poprosiłem o wymianę pompy w warsztacie, jednak nie wyminieli łożyska bo podobno trzeba byłoby wyciągnąć cały silnik, a to wiązało się z bardzo dużymi kosztami. Po tej operacji skuter jeżdził jednak wskaźnik temperatury pokazywał od 1/2 do 2/3 skali. Skuter przenocował u mnie, dolałem mu płynu chłodniczego, żeby sprawdzić czy stare łożysko nie przepuszcza. Rano wsiadam, jade i bach - skuter nagrzany wskazówka na czerwonym. Wróciłem do domu, postawiłem, wracam po 5 minutach, a ze skutera się leje...
Co robić? Na co patrzeć - stare łożysko tak przepuszcza? Mogłem nalać za dużo płynu?

Ciężko powiedzieć co mogło się zepsuć. Skoro łopatki pompy są połamane to dolewanie płynu nic nie da bo obiegu nie ma. A nie widać skąd się sączy płyn?

Pompa wstawiona nowa. Tyle że zostało stare łożysko.

skad sie leje?

Z układu chłodniczego. Czysty płyn chłodniczy wycieka

Nie no. Domyśliliśmy sie że nie z wydechu...
chopie, weź ty się skup.
układ chłodniczy to pompa, przewody, chłodnica, głowica gaźnik.... niektóre są z przodu a inne z bardziej z tyłu - z którego z tych elementów cieknie?

Dobra źle doczytałem. Nie mniej jak łożysko się posypie to z pompą i tak będzie problem :)
Jeśli płyn wycieka to znaczy że gdzieś jest nieszczelny układ , ale z forum raczej tego nie wyczytasz.

kapie bliżej tylniego koła. Uszczelniacz pompy?