honda nsr 125 dławi na niskich i ma problem z ssaniem

zacznę od tego że w motocyklu jest nowy(odnowiony) cylinder,nowy tłok ,świeca płyn chłodniczy,olej do skrzyni,uszczelka pod cylkiem nowa,uszczelka krućca do silnika od gaźnika nowa, i pewnie znajdzie sie kilka innych rzeczy, moto kupiłem z 2 mies temu i jechałem nim do domu, było ok ale pod górkę zwalniał i trzeba było redukować, zająłem się tym no i jak wypisałem jest to wszystko wymienione, problem mam taki

odpalam na ssaniu chodzi na 1k obrotów nie chce wejść wyżej,zwiększam obroty na gaźniku wyłączam ssanie silnik się rozgrzewa i muszę zmniejszyć obroty bo wtedy jest jakieś 2,5k no i chodzi poźniej dodaje gazu silnik jest już rozgrzany,dodaje powoli jest ok od 5k juz idzie , a gdy gwałtownie otworzę przepustnice to jest wu bububububu i gaśnie chyba że puszczę to stoi na tych ustawionych 1,7k gaźnik czyściłem wiem że było na pewno za dużo oleju bo dozownik był dużo przekręcony ale już wyregulowałem ale oprócz tego też dosyć dużo rzyga olejem,niby normalne ale przy wylocie jak się przykręca tłumnik do cylindra jest cały zarzygany, dziś dałem o ząbek wyżej iglice i niby już mniej się dusił,ale dalej jednak ma tą dolegliwość, jutro mam plan podnieść na 5 ząbek zobaczę co to da, i nie wiem co z tym ssaniem zrobić bo jeżeli nie zwiększę tych obrotów to go nie odpale acha i jak już się zapali na zimnym to podziała i zgaśnie jak zgaśnie to już za nic nie zapali chyba że dodam gazu, nie wiem jest tam jakaś regulacja tego ssania czy coś może ktoś wie o co chodzi gaźnik próbowałem ustawiać skład mieszanki na 2,5 obrotu niby wtedy juz na luzie nie dusił się ale wtedy znów z tym ssaniem wyszło, teraz ustawiłem coś ok 1,5- 2 metodą z internetu na ustawianie

Zły montaż, lewe powietrze itd. Jaki masz kolor świecy ?

z tego co wiem sposób na lewe powietrze to pryskanie plakiem po układzie dolotowym i patrzenie czy obroty zaczynają skakać ale u mnie nic takiego nie ma, raczej wszystko szczelne wszystko rozkręcałem i skręcałem kilka dni temu

kolor świecy z tego co patrzyłem to lekko przykopcona ale nie jakoś strasznie

Jak przykopcona to nie dobrze. Zacznij od umycia filtra i nasączeniu olejem. Zdemontuj gaźnik, rozbierz do śrubki, wymyj, złóż i będziemy myśleć dalej.

właśnie dziś to zrobiłem umyłem filtr najpierw w benzynie później w wodzie z mydłem kilka razy a później wysyuszyłem dokładnie, gaźnik cały dokładnie przedmuchany, dziś udało mi się ustawić tak że go nie dławiło ani nic ale po przejechaniu kilku kółek znow to samo no i jeszcze ten problem z zapalaniem

No to pora na trudniejsze rzeczy, sprawdź zawór membranowy i kompresję na zimnym i ciepłym silniku i podaj wyniki. Sprawdź czy iskra na świecy jest stała czy zanika.

Zawór mębranowy czyli?
Kompresi nie mam jak sprawdzić tak profesjonalnie ale np jak zapne bieg na zgaszonym i chce go przepchać to trzyma ładnie

Mi się wydaje że to wina starego gaźnika i dlatego nie mogę nic z tym zrobić miałem pomysł żeby kupić nowy a przynajmniej używany bo na nowy mnie nie stać uzyska jest za około 150 do 200zł ale nie wiem czy jest sens czy da się coś z tym zrobić bo szkoda pieniędzy w błoto wydawać

A iskrę jak sprawdzić?

temat rozwiązany wlałem dziś castrola za 40zł pięknie zapalił i też chodził chyba była to wina słabego oleju bo tamten niby był still jakiś ale ważne że działa