Honda ns-1 80 vs Yamaha tzr 50 vs Aprilia rs 50 wasze opinie :)

Witam,
Zastanawiam się nad kupnem motoroweru i rozważam 3 modele Hondę ns-1, Yamahe tzr lub Aprilie rs. Moje pytania brzmią jak myślicie który wg. was byłby najlepszym wyborem chodzi mi o to bym mógł nim jeździć średnio 30 km dziennie by dojeżdżać do szkoły. Jak u nich z awaryjnością,spalaniem oraz eksploatacją.

Z góry dzięki za opinie ;)

Honda ns1 to całkiem fajny motorek, ale bardzo stary. Mimo że Honda jest ceniona za bezawaryjność co mogę potwierdzić, to i tak coś po takim czasie musi walnąć.

Co do Yamahy - Podoba mi się wygląd a'la R1, motorek jest spory jak na 50 ccm. Trochę większy od aprilii. Silnik chyba ciągle Minarelli AM6 chyba że coś się zmieniło ;).

Aprilia - Zależy jaka. Aprilie sprzed 2006 roku i niektóre z 2006 (te w starej budzie) mają silnik AM6 (ten sam co TZR), po 2006 roku mają silniki od Derbi gdyż Aprilia znajduje się w Grupie Piaggio. Jedni mówią że są lepsze inni że gorsze. Nie oceniam. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy dwoma modelami, chyba wybrałbym ten starszy model. Bardziej odpowiada mi w nim stylistyka a'la jajo. Te od 2006 roku przypominają mi nieco przednią czachą Lamborghini, ale jakoś nie pasuje mi to w motocyklu :D.

Tak więc:
Jeśli chodzi o lans bierz TZR
Jeśli chodzi o bezawaryjność to niestety nie potrafię wskazać faworyta.
Jeśli jesteś wysoki to chyba najwygodniej byłoby dla ciebie na TZR.
Te 30 km dzieńnie to jakieś może 6 tyś km/rok. Na kilka sezonów przy jeźdżeniu na olejach Castrola przeglądach we właściwym czasie, nie forsowaniu non-stop silnika powinien wystarczyć. Uważaj na dozownik, bo nawet w tych firmówkach nie zawsze musi działać. Warto dolać czasem troszkę oleju do zbiornika.
Spalić może nawet 5 litrów, ale przy ekonomicznej jeździe zejdziesz możesz zejść do 3. 2t nie zaliczają się do ekonomicznych. Np. taka Cagiva Mito - 125 ccm w 2t - ponoć potrafi spalić nawet 8 litrów :).

Rozejżyj się może jeszcze za Rieju RS2 Matrix. Całkiem fajny motorek. Silnik ten sam co w Yamaszce. Widziałem, siedziałem i muszę powiedzieć że chociaż mam jakieś 185 cm to jest całkiem wygodny. Jedyne co mi przeszkadzało to to że podczas zsiadania noga zachaczała mi zawsze o siedzenie pasażera, ale to chyba kwestia gimnastyki i przyzwyczajenia ;).

Uff... No to się z deczka rozpisałem :D. Mam nadzieję że pomogłem.

Myślałem raczej o tych starszych modelach coś do 2003 roku ponieważ nie szukam czegoś drogiego bo motorek potrzebny na 2 sezony:) W grę wchodzi również Honda NSR 50. Co miałeś na myśli o forsowaniu non stop silnika? w sensie jazda po 80 km/h?

Nie wiem jak to się przedstawia w NS1 ale Aprilia RS i Yamaszka TZR po ściągnięciu blokad leci jakieś 100 na godzinę i raczej chodziło mi o jazdę cały czas na bardzo wysokich obrotach. :) To już takie męczenie przez które silnik długo nie pochodzi. Jak chcesz kupywać coś starszego to najlepiej zabierz ze sobą mechanika gdyż jest duża szansa spotkania egzemplarza już nieźle zajeżdżonego.

Prawdopodobnie będe miał sprowadzony zza granicy przez kolege taty:)

który zajmuje sie sprowadzaniem skuterów itp