Gwint od zlewu oleju przekładni.

Siemanko
Mam problem. Zmienialem dzisiaj olej silnikowy i przekladni i jak odkrecilem srube od zlewu i wyszla razem z gwintem tym co jest w srodku.. Teraz sruba kreci sie w kolko ale tyle dobrze ze olej nie ucieka.. Nie wiem czy to tak zostawic czy.. wumienic chyba sie tego nie da bo to tylko gwint i az gwint..

Rozumiem, że zerwałeś gwint w samej przekładni a nie śrubie.
Jeśli tak to proponuję do magika który nagwintuje to ponownie i wkręci większą śrubę.

Tak w samej przekladni. Bo gwint z przekladni byl w gwincie od sruby.
To do zwyklego mechanika wystarczy jechac czy jakis specjalny ktos to musi byc?

Kazdy mechanik po zawodzie a nie Kazik z pod 2, powinien to umiec, istnieja specjalne przyzady do wlasnie tej sprawy. Tylko pytanie czy beda mieli je na stanie, bo isnieja rozne rozmiary. Podjedz puki mozesz i sie popytaj. Nie chcialbys zeby sie otworzylo X km od domu. Pewnie zeby kupic wieksza srube bedzie problem ale zawsze sie cos wykobinuje, taka juz nasza Polska mentalnosc.

Jak byłbyś z okolic Zbąszyń - Nowy Tomyśl to osobiście bym ci to zrobić za napój chmielowy

zaczeło jednak wyciekac, zlałem poki co olej isproboje jutro dokrecic to z jakąs podkladką i ewentualnie dojechac do mechanika..
Niestety nie jestem z tych okolic :D