Gwarancja? Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej?

Widzę, że od czasu do czasu przewija się temat gwarancji, reklamacji itd. więc jako że trochę jestem w temacie to postaram się przybliżyć temat reklamacji.
Generalnie wszędzie mówi się o gwarancji a trzeba wiedzieć że gwarancję daje producent a w zasadzie nie musi tego robić. Teoretycznie jest to gest producenta w stronę klienta a tak naprawdę to jest zabezpieczenie swoich interesów przez producenta. Czasami są od tego wyjątki jak np. gwarancja sprzętu AGD np. lodówki gdzie serwis sam przyjeżdża i zabiera lub naprawia na miejscu co na prawdę ułatwia nam życie.
Powszechnie w zapisach gwarancji stoi jak wół, że klientowi przysługuje naprawa i to w czasie 3-4 tygodni a nawet 2 m-cy jak np. wystąpią jakieś tam problemy.
Osobiście nigdy nie korzystam z gwarancji. Co mi pozostaje?
Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Tutaj nikt nam łachy nie robi.
Ustawa gwarantuje że w ciągu 14 dni (kalendarzowy a nie jak często próbują wcisnąć sprzedawcy, pracujących) sprzedawca musi ustosunkować się do naszego żądania które (bardzo ważne) składamy na piśmie. Mamy do wyboru dwie opcje albo wymianę albo naprawę a jeżeli wymiana lub naprawa jest niemożliwa lub jest wyjątkowo uciążliwa dla konsumenta to również zwrot pieniędzy.
Tu warto wspomnieć że za dostarczenie, demontaż, montaż płaci SPRZEDAWCA.
Jeżeli w ciągu tych 14 dni sprzedawca nie da nam odpowiedzi czyli nie ustosunkuje się do naszego żądania to przyjmuje się że uznał nasze żądanie (w protokole reklamacyjnym koniecznie trzeba napisać że odpowiedzi oczekujemy listem poleconym). Od tego momentu nie ma odwołania i nie może się wykręcić.
To mu decydujemy czy chcemy wymianę czy naprawę i sprzedawca nie może nam narzucić jednej z opcji chyba że wymiana jest niemożliwa (brak takiego towaru).
Co jest jeszcze bardzo ważne to to, że jeżeli wada wystąpiła w ciągu pół roku to uznaje się że istniała w momencie wydania i wtedy to sprzedający ma obowiązek udowodnić nam że wada nie istnieje lub że spowodowaliśmy ją my. Po pół roku to my musimy udowodnić to co wyżej.
Jeżeli coś się popsuło to radzę wziąć gwarancję i kodeks cywilny w którym jest ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i porównać co jest bardziej korzystne.
Ja robię tak że pakuje towar w paczkę, dołączam pismo w którym jest:
- moje dane
- dane towaru (nazwa, model, dane identyfikacyjne, nr seryjny itp)
- żądanie (przeważnie wymianę)
- klauzulę że wymagam odpowiedzi listem poleconym
- opis zaczynam od "Zgodnie z zapisami Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z dnia... w związku z niezgodności towaru z umowa itd.
- dokładny opis problemu
- dołączam KOPIĘ dowodu zakupu (faktura, paragon, mail potwierdzający ze sklepu internetowego bo dowodem zakupu jest wszytko z czego możemy odczytać dane sprzedającego, nazwę towaru oraz cenę.
Jeszcze się nie zdarzyło żebym otrzymał odmowę.
Wspomniałem o niezgodności towaru z umową bo ustawa nie dotyczy tylko wad. Jeżeli kupimy kurtkę na motocykl która miała być wodoszczelna a leje się przez nią jak przez sito to jest to towar niezgodny z umową bo zawarliśmy umowę ze sprzedającym że dostarczy nam kurtkę nieprzemakalną.
To tyle. Mam nadzieję że się komuś przyda. Temat jest szeroki i specyficznym jak ktoś ma pytania to śmiało, pomogę.

Świetny temat. Może wkleisz to jako artykuł?
http://www.skuterowo.com/wp-admin/post-new.php

Jeszcze dwie rzeczy które mi się przypomniały a są bardzo ważne.
Odpowiedzialność sprzedającego względem kupującego za niezgodność towaru z umową trwa przez dwa lata.
Druga bardzo ważna sprawa to konieczność zgłoszenia wady, awarii czy usterki przed upływem 30 dni od jego stwierdzenia.